Każdy człowiek chce być szczęśliwy. Życzymy sobie szczęścia składając życzenia przy różnych okazjach. Marzymy o życiu pełnym sensu, spełnienia i pozytywnych emocji. Jak pokazują badania, na szczęście wpływają trzy czynniki.
Pierwszym czynnikiem są geny, czyli to co dostajemy w spadku po naszych przodkach (wrażliwość układu nerwowego, biologiczne dyspozycje organizmu, a także temperament). Badania dowodzą na przykład, że ekstrawertycy są bardziej skłonni do częstego i silnego przeżywania pozytywnych emocji. Neurotycy natomiast dostrzegają więcej negatywnych aspektów, lepiej je pamiętają, co w konsekwencji wzmacnia ich nastroje negatywne.
Kolejnym czynnikiem są okoliczności, w których żyjemy. Wielu z nas wydaje się, że jeśli wygramy w lotto, to już będziemy szczęśliwi do końca życia. Badania jednak tego nie potwierdzają. Owszem, niezaspokojenie podstawowych potrzeb materialnych jest źródłem dyskomfortu a nawet nieszczęścia. Jednak po ich zaspokojeniu dalszy przyrost dochodu tylko nieznacznie wpływa na poziom odczuwanego szczęścia. Okoliczności, które nas spotykają tylko na chwilę zmieniają poziom naszego szczęścia.
Ostatni element, który wpływa na szczęście to aktywność własna. Mowa tu o celowych działaniach i intencjonalnym zachowaniu człowieka. W przeciwieństwie do okoliczności, które się „przydarzają” i w większości przypadków mamy na nie niewielki wpływ, nasze zachowanie zależy w całości od nas. To człowiek decyduje jak się zachowa i jak zareaguje na to, co go spotyka. Tu kryje się wielka odpowiedzialność, ale i wielka moc. Aktywność własna to nasze wybory, sposób patrzenia na rzeczywistość i podejście do życia. Tutaj właśnie leży klucz do szczęśliwego życia. Jeśli nauczymy się zachowywać tak, aby wzmacniać nasze szczęście, będziemy mieli go w życiu więcej. To jest wybór każdego człowieka, bo każdy z nas może wpływać na swoje zachowanie.
Badania amerykańskich psychologów pokazują jakie czynniki odpowiadają za poziom szczęśliwości u człowieka:
- geny są odpowiedzialne w 50%,
- okoliczności, które nas spotykają - w 10%,
- aktywność własna - w 40%.
Można więc przyjąć założenie, że zmieniając nasze nawyki, zachowanie, sposób działania i myślenia, możemy sprawić, że więcej szczęścia pojawi się w naszym życiu. Gra jest warta świeczki, bo bycie szczęśliwym niesie ze sobą wiele korzyści. Konsekwencją dobrostanu są duże osiągnięcia życiowe, lepsze zdrowie, dłuższe życie, a także głębokie i satysfakcjonujące relacje społeczne.
Zatem, co można zrobić, żeby być w życiu bardziej szczęśliwym? Poniżej proponuję dwa ćwiczenia, które wpływają na poczucie dobrostanu. Badania pokazują, że ludzie którzy chociaż przez tydzień je wykonują mają podwyższony nastrój i czują się bardziej szczęśliwi niż przed ich wykonaniem.
Codziennie wieczorem zastanów się przez chwilę za co jesteś wdzięczny, co doceniasz w swoim życiu. Może jest to praca, która pozwala Ci się realizować, może obecność ważnej dla Ciebie osoby. Zapisz trzy rzeczy w swoim notesie.
Badania pokazują, że wyrażanie wdzięczności podnosi poczucie własnej wartości, hamuje gniew i poczucie krzywdy. Co więcej, zbliża nas do innych ludzi i pomaga uzyskać wsparcie w trudnych sytuacjach.
Zastanów się co dobrego spotkało Cię danego dnia. Być może dobrze poradziłeś sobie z jakimś zadaniem, być może znalazłeś wyjście w trudnej sytuacji, być może zachowałeś spokój w stresującej sytuacji, może ktoś dał Ci kwiaty albo był dla Ciebie miły. Pomyśl przez chwilę co dobrego przyniósł dany dzień. Zapisz trzy rzeczy w swoim notesie. A następnie przy każdym zdarzeniu zapisz dlaczego tak się stało, np. „koleżanka pomogła mi przygotować prezentację, ponieważ jestem osobą, którą wspierają inni ludzie”.
Każde z tych ćwiczeń to zachęta do zmiany podejścia do życia. Zamiast skupiać się na tym co nam nie pasuje, czego mamy za mało, można zacząć dostrzegać rzeczy dobre, wartościowe, które są obecne w naszym życiu. Bo szczęście to nie tylko to co życie nam daje, ale także to czego nie zabiera.
Karolina Wicenciak: coach szczęścia, trener, psycholog, praktyk i mistrz NLP. Autorka licznych artykułów na temat szczęścia i jakości życia.