Relacja z rodzicami jest szczególna, bo na całe życie. Zdrowa opiera się na obustronnym szacunku i wolności, a toksyczna na obustronnym uzależnieniu, które powoduje, że nie możemy żyć swoim życiem. Jak się uwolnić i sprawić, by ten związek był lepszy?
Zadaj sobie pytania
Sprawdź, czy twoja relacja z rodzicami oparta jest na zdrowych więzach, czy na toksycznym uzależnieniu.
- Czy podejmując ważną decyzję życiową, zawsze kierujesz się zdaniem rodziców lub któregoś z nich?
- Czy po kłótni z rodzicami nie możesz dojść do siebie przez wiele godzin, roztrząsasz każdą ich wypowiedź?
- Czy zdarzyło ci się zerwać relację z partnerem, tylko dlatego, że nie był akceptowany przez rodziców?
- Czy pozwalasz na to, aby któreś z rodziców wypytywało cię o wszystko, wpływało na wystrój twojego mieszkania, twój sposób ubierania, rodzaj jedzenia…?
- Czy zawsze przeżywasz silne stany emocjonalne jednego z rodziców w taki sposób, że sama zaczynasz czuć się podobnie (np. bardzo smutna, zezłoszczona)?
- Czy mówisz sama do siebie w taki sposób, jak mówi zwykle mama lub tata?
- Czy nie wyobrażasz sobie, abyś mogła mieszkać w innym kraju z powodu rozłąki z rodzicami?
- Czy zdarza ci się często mówić do swojego partnera: „Tata zrobiłby to inaczej” albo: „Poradź się mojej mamy”?
Większość odpowiedzi „tak” sugeruje, że twoja relacja z rodzicami jest bardzo silna i ogranicza twoją wolność.
Przetnij pępowinę
Usiądź wygodnie, zamknij oczy i wyobraź sobie stojących naprzeciwko ciebie rodziców. Po lewej stronie stoi twoja mama, a po prawej tata.
- Zadaj swojemu ciału pytania: Czy łączy mnie emocjonalna pępowina z którymś z rodziców, a może z obojgiem z nich? Spróbuj wyobrazić sobie tę pępowinę. W jakim miejscu w moim ciele łączy mnie z mamą, tatą lub z obojgiem rodziców (rozwidla się na dwie części)? W jaki sposób obecność tej pępowiny wpływa na moje życie? Czego nie mogę robić i kim nie mogę być, będąc w takim połączeniu z moimi rodzicami lub jednym z nich? I najważniejsze: czy jestem gotowa na przecięcie pępowiny?
- Jeśli tak, wyobraź sobie, że przez tę pępowinę wysyłasz rodzicom podziękowanie za dar życia i otwierasz się na przyjęcie swoistego błogosławieństwa na dalszą drogę. Teraz wyobraź sobie, że przecinasz pępowinę dokładnie pośrodku. W miejscu, w którym łączyła cię z rodzicami, zwizualizuj biało-złote światło. Zobacz je również u swoich rodziców.
- Powiedz do nich w myślach lub na głos: „Wybieram miłość, wolność i szacunek w naszej relacji”. Pozwól, aby obraz rodziców rozpłynął się. Powróć do „tu i teraz”.
Powiedz im to, co trudne
Urazy do rodziców zawsze odbijają się na naszych związkach uczuciowych, projektujemy bowiem na partnera obraz jednego z rodziców (w zależności od tego, do którego nasz partner jest psychologicznie podobny). Aby poprawić relację z partnerem, warto uzdrowić relację z rodzicami. W tym ćwiczeniu masz okazję do podzielenia się z rodzicami tym, czego nigdy im nie powiedziałaś (np. sekretem z dzieciństwa, słowami rozczarowania, tym, jak się kiedyś wobec ciebie zachowali). Zrobisz to w bezpiecznych warunkach twórczej wizualizacji.
- Przygotuj dwa krzesła i ustaw je naprzeciwko siebie. Usiądź na jednym z nich. Wyobraź sobie, że na drugim siada ten rodzic, z którym zdecydowałaś się teraz pracować.
- Daj sobie czas na oswojenie się z „obecnością” rodzica. Mimo że jest to twoja praca wyobrażeniowa, twoje ciało, serce i umysł zareagują w swoisty sposób na to wyobrażenie.
- Zapytaj siebie, co jesteś gotowa powiedzieć mamie lub tacie. Zdanie możesz rozpocząć np. od słów: „Mamo (tato), zawsze chciałam ci powiedzieć, że…”, „Nigdy ci tego nie mówiłam, ale…”, „Chcę ci powiedzieć, że…”. Zaobserwuj, co się dzieje w twoim ciele, kiedy to wszystko mówisz.
- Na koniec możesz powiedzieć: „Dziękuję ci za wysłuchanie”. Wyobraź sobie, że wyobrażona postać znika, a na jej miejsce pojawia się drugi rodzic, jeśli również z nim chcesz pracować; powtórz punkty: 2,3,4.
Uwaga: Może się zdarzyć, że po wykonaniu tego ćwiczenia poczujesz potrzebę powiedzenia tych słów w realu. Daj sobie jednak chwilę na asymilację pracy, jaką wykonałaś, zanim podejmiesz kroki w świecie realnym.
Pomyśl, czego dobrego nauczyłaś się od rodziców
Skieruj uwagę na wszystko, co jest konstruktywne w twojej relacji z rodzicami. Czego dobrego się od nich nauczyłaś? Skup się zarówno na poważnych cechach (np. nauczyłam się wytrwałości, uczciwości itp.), jak i detalach (np. nauczyłam się gotować, utrzymywać porządek).
- Weź kartkę papieru i przedziel ją pionową linią.
- W kolumnie po lewej stronie napisz: „Wszystko, co pozytywne, czego nauczyłam się od mojej mamy i dzięki relacji z nią”.
- W kolumnie po prawej stronie napisz: „Wszystko co pozytywne, czego nauczyłam się od taty i dzięki relacji z nim”.
- Pisz strumieniem świadomości, czyli bez analizy krytycznego umysłu, wszystko co ci się pojawi w pamięci.
Wyraź swoje emocje w liście
Jednym ze sposobów wyrażenia emocji do jednego z rodziców oraz trzymanej w sercu urazy jest napisanie listu.
- Przygotuj kartkę papieru i coś do pisania, możesz również użyć papeterii i włożyć później list do koperty.
- Przywołaj obraz rodzica, do którego kierujesz swój list. Daj sobie chwilę.
- Następnie zacznij pisać strumieniem świadomości, czyli bez kontroli umysłu logicznego, wszystko to, co się przejawi: pisz o emocjach, o tym, co cię najbardziej zabolało, co cię nadal boli i smuci w tej relacji. Pozwól płynąć słowom, a wraz z nimi emocjom w twoim ciele.
- Po dłuższej chwili zapytaj siebie, czy jesteś gotowa wybaczyć rodzicowi to, co zrobił, bądź jak się zachowywał. Jeśli wyraźnie poczujesz gotowość do wybaczenia w ciele, umyśle i sercu – napisz te słowa do rodzica.
- Powtórz tę samą pracę z drugim rodzicem, pisząc na osobnej kartce. Na koniec sprawdź, czy jesteś w stanie napisać, że mu wybaczasz.
- Listy możesz przechowywać w szufladzie i przeczytać raz jeszcze za jakiś czas. Możesz je również wyrzucić, wcześniej drąc na kawałeczki, albo rzeczywiście wysłać pocztą do rodziców lub jednego z nich. Pamiętaj, że ich reakcja może być inna, niż się spodziewasz. Zrób to zatem, jeśli naprawdę ugruntujesz się w swoich emocjach i nie będziesz oczekiwała od rodziców pełnego zrozumienia.