1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia
  4. >
  5. Związek z osobą wysoko wrażliwą nie musi być wieczną walką – może być fascynującą przygodą

Związek z osobą wysoko wrażliwą nie musi być wieczną walką – może być fascynującą przygodą

Osoby wysoko wrażliwe (WWO) maja tendencję do zakochiwania się mocniej niż inni i o wiele bardziej niż nie-WWO potrzebują głębokich rozmów. (Fot. iStock)
Osoby wysoko wrażliwe (WWO) maja tendencję do zakochiwania się mocniej niż inni i o wiele bardziej niż nie-WWO potrzebują głębokich rozmów. (Fot. iStock)
Nie od dziś wiadomo, że to przeciwieństwa najbardziej nas do siebie przyciągają. Jednak z upływem czasu cechy, które na początku tak fascynowały, bo były odmienne, stają się tym, co najbardziej irytuje w drugiej osobie. Nie inaczej jest z wysoką wrażliwością. Jak sprawić, by wzbogacała związek, zamiast czynić go polem minowym?

„Jakie to cudowne” – zachwycasz się, kiedy nowo poznany mężczyzna woli randki w cichych lokalach, żeby móc lepiej słyszeć, co do niego mówisz. Do tego zauważa, kiedy zmieniasz uczesanie i szczerze zachwyca się pięknym letnim wieczorem… Nie możesz wyjść z zachwytu, że ta wyjątkowa dziewczyna nie dość, że zna i rozumie teorię liczb pierwszych, to jeszcze od razu wyczuwa, że dziś w pracy wydarzyło się coś, co cię rozstroiło, no i genialnie gotuje! Tyle że stopniowo jego drobiazgowość, emocjonalność i nadaktywność umysłowa zaczynają cię męczyć, a nawet frustrować. A kiedy ona znów zamyka się w swoim pokoju czy wychodzi w pół zdania podczas kłótni, zatykając uszy, dochodzisz do wniosku, że coś zmieniło się na gorsze. Tymczasem mogła zmienić się twoja tolerancja dla odmiennej niż twoja wysokiej wrażliwości. Związek zaczyna na tym cierpieć, gdy po prostu zacząłeś ją wreszcie zauważać. A może twój partner lub partnerka nie mogli jej już dłużej ukrywać. „I co teraz?” – myślisz gorączkowo.

„Mamy skłonność, aby uważać, że człowiek działający w sposób, który nam nie odpowiada, powinien być zdolny do zmiany tego zachowania, jeżeli naprawdę nas kocha. Tymczasem może być do tego zdolny albo może nie być” – pisze pionierka badań nad wrażliwością Elaine Aron w książce „Wysoko wrażliwi i miłość”. „Nie oczekujcie, że bliskie wam osoby wpadną w zachwyt, dowiedziawszy się o waszej wrażliwości lub roli, jaką odgrywa ona w związku. Mogą odebrać takie informacje jako zagrożenie. […] Może pomyślą, że oddalicie się od siebie, ponieważ jesteście mniej podobni […]. A może odkryjesz, że masz nowe potrzeby i zaczniesz je głośno wyrażać. Może dotąd nie sądziłeś, że potrzebujesz więcej spokojnego czasu tylko dla siebie, albo dopiero teraz uświadamiasz sobie, że chodzenie do hałaśliwych lokali, które odwiedzałeś razem z partnerem, nie sprawiało ci wielkiej frajdy” – czytamy dalej.

Aron sama zalicza się do kategorii WWO, czyli wysoko wrażliwych osób, i od lat jest w szczęśliwym związku z nie-WWO, czyli mężczyzną nie tyle wrażliwości pozbawionym, co nie tak wyczulonym jak ona. Jej zdaniem, aby żyć szczęśliwie z kimś o odmiennej wrażliwości, trzeba pojąć, że te czasem zaskakujące, niezrozumiałe i denerwujące zachowania nie mają związku z tobą, i docenić to, co druga osoba dzięki swojej inności wnosi do związku. Z kolei nadwrażliwi partnerzy powinni dobrze poznać siebie i swój wyjątkowy układ nerwowy. Wiedzieć, że mają tendencję do zakochiwania się mocniej niż inni. Albo że o wiele bardziej niż nie-WWO potrzebują głębokich rozmów – bez tego szybko zaczynają odczuwać znudzenie związkiem. A to dopiero skrawek istotnej wiedzy. Jeśli niedawno zacząłeś odkrywać lub ujawniać swoją wysoką wrażliwość w związku lub podejrzewasz, że twój partner lub partnerka należą do kategorii WWO, mamy dla ciebie kilka wskazówek.

Głębiej, mocniej, wolniej – zachowania osobowości wysoko wrażliwej w związku

Oto najbardziej charakterystyczne cechy osób wysoko wrażliwych wpływające na ich postawy i zachowania w związku:

  • WWO czują się zwykle niezręcznie wobec płci przeciwnej – od małego bardzo głęboko odbierają społeczne przekazy dotyczące różnic między płciami, ale też krzywdzących stereotypów, np. „mężczyznom chodzi tylko o jedno”. Do tego stają się nadmiernie pobudzone emocjonalnie, kiedy ktoś im się podoba. „Z powodu napięcia, nieufności i pobudzenia często nie mamy pewności, czego się spodziewać, pozostając sam na sam z płcią przeciwną” – pisze Aron. Niepokój ten może się nasilać w wyniku przekonania, że nie jest się „wzorem mężczyzny” czy „wzorem kobiety”. Wrażliwi czują się bowiem inni, odbiegający od standardów. W efekcie kobieta niepewna, jak należy się zachować, staje się w towarzystwie mężczyzny bardziej pobudzona i nie myśli jasno.
  • Zarówno kobiety, jak i mężczyźni w szczególny sposób przeżywają stopień zaangażowania ojców w swoje wychowanie. To ojców tradycyjnie utożsamia się z wchodzeniem w świat i samodzielnością. Oczekujemy od nich, że nauczą nas radzić sobie w życiu. Niestety, z reguły rzadziej przekazują tę umiejętność córkom. Jeśli do tego matki utrwalają w dziewczynkach model bycia zależną od mężczyzny – szansa na to, by kobieta o osobowości WWO w związku osiągnęła niezależność, jest znikoma.
  • Wrażliwość powoduje silniejsze uleganie radom i podtekstom. Ojciec w znacznej mierze kształtuje więc w córce ogólne odczucia na temat mężczyzn i przekonania dotyczące tego, jak ją oceniają.
  • Czasami WWO cierpią na coś, co nazywamy „nieśmiałością miłosną”. To termin ukuty przez socjologa Briana Gilmartina. Człowiek nieśmiały w miłości przewiduje, że zostanie odrzucony przez osobę, która mu się podoba, z powodu swojej wrażliwości. Dlatego nie podejmuje prób nawiązania kontaktu z płcią przeciwną, mimo że w głębi duszy tego pragnie. Zjawisko to częściej dotyka mężczyzn.
  • WWO nie zgadzają się ze stwierdzeniem, że wszelka miłość obraca się lub powinna obracać wokół wieloletniego związku lub małżeństwa. „Często najżarliwsze miłości osób wysoko wrażliwych są trzymane w tajemnicy, nie zostają odwzajemnione albo przychodzą i znikają w mgnieniu oka” – pisze Aron.
  • Pozbawieni w dzieciństwie wsparcia rodziców, a w dorosłym życiu pewności siebie, są nadmiernie ostrożni i mają skłonność do odrzucania propozycji czy rezygnowania z rozmaitych okazji z powodu nasilonego lęku. Często chwytają się pierwszej pracy, która im się trafi, czy wychodzą za pierwszego poznanego mężczyznę. Co charakterystyczne, wrażliwe kobiety zwykle wcześniej wychodzą za mąż, a wrażliwi mężczyźni później się żenią.
  • Partnerzy wysoko wrażliwi silniej odczuwają stany emocjonalne innych, mają więc tendencję do dawania każdemu tego, czego od nich chce. Dla jego dobra, ale i swojego własnego, czyjeś niezadowolenie, smutek czy frustracja mogą być dla nich nie do zniesienia.
  • Mają tendencję do uważania siebie za beznadziejnych rodziców, mimo że świetnie dają sobie radę.
  • Przeważnie osobowości wysoko wrażliwe w związku obawiają się bliskości. Otwierając się przed drugą osobą, mogą przecież narazić się na stratę, zdradę, porzucenie, wykorzystanie czy kontrolowanie przez drugą osobę. A to byłaby dla nich katastrofa.
  • Partnerzy WWO zakochują się silniej niż nie-WWO. „Pociąga nas głębia i złożoność emocji, którym dajemy wówczas upust, ale jednocześnie wiemy, że konsekwencje takiej intensywnej miłości są nieprzewidywalne, co nigdy nam nie odpowiada” – pisze Elaine Aron. Stan zakochania podsycają wyobrażeniami na temat drugiej osoby.
  • Potrzebują intymności rozumianej jako rozmowa o tym, co jest dla mnie ważne, jaki sens ma moja praca, w co wierzę i czego się boję. Bez tego nie są w stanie zacieśniać relacji i całkowicie zaufać drugiej osobie.
  • Osoby nie-WWO mogą się wydawać im cudownie „normalne” i obdarzone niezwykłymi zdolnościami, np. umiejętnością kontrolowania swoich emocji i szybkiego podejmowania decyzji.
  • Mają skłonność do przeżywania miłości „niemożliwych” – zakazanych, na odległość lub nieodwzajemnionych.
  • Częściej uważają, że ich partnerzy są nie-WWO, niż jest tak w rzeczywistości. Stosuje się to szczególnie do kobiet, z kolei mężczyźni rzeczywiście częściej ukrywają swoją wrażliwość.
  • WWO uważają seksualność za sferę tajemniczą, potężną i oderwaną od tego, co przyziemne. Powrót do codziennych obowiązków po seksie sprawia im wielką trudność. Za to bardzo mocno przeżywają zbliżenia i mają skłonność do większej liczby oraz bardziej intensywnych orgazmów – zwłaszcza kobiety. Choć w porównaniu z nie-WWO rzadziej uprawiają seks, to rzadziej im się on nie podoba.
  • „Chcą wyrażać swoją seksualność tylko w ramach relacji opartej na uczuciu” – pisze Aron. Szybkie numerki, seks przygodny czy bez zobowiązań nie wchodzą w ich przypadku w grę.

(Nie)bezpieczne związki z osobą wysoko wrażliwą

„Jeśli związałeś się z drugą osobą wrażliwą, prawdopodobnie jesteś bardziej zadowolony z relacji, niż gdybyś był z nie-WWO” – pisze Elaine Aron. Dodaje, że dotyczy to zwłaszcza mężczyzn. To oni bowiem najczęściej ukrywają swoją wrażliwość i plączą się w zeznaniach, zamiast powiedzieć partnerce wprost, że wymykają się z domu do kawiarni, bo potrzebują pobyć sam na sam ze sobą. Będąc w związku z osobą wysoko wrażliwą, wreszcie mogą odetchnąć z ulgą. Druga strona bowiem nie tylko nie wyśmiewa ich zachowań, ale też w całości je rozumie i popiera. Co nie oznacza, że od razu wszystko idzie jak z płatka. Bo choć zwykle dwie osoby hiperwrażliwe zakochują się szybko i intensywnie, to paradoksalnie miłość między nimi rozwija się bardzo powoli. Jak pisze Aron – muszą przywyknąć do swobody życia z kimś podobnym – tyle mniej trzeba udawać, wyjaśniać i wymuszać, że początkowo trudno im w to uwierzyć.

Plusy relacji osób wysoko wrażliwych są oczywiste: tak samo widzicie i myślicie, do tego czujecie się ze sobą swobodnie i dużo rozmawiacie (z naciskiem na naprawdę głębokie rozmowy dotyczące ważnych wartości). Co więcej, podnosicie też swoje poczucie wartości – doceniacie bowiem w drugiej osobie to, co przez społeczeństwo zazwyczaj nie jest premiowane. Z drugiej strony żyjecie trochę w bańce, żadne z was nie lubi wizyt w urzędach, dzwonienia na infolinię czy składania reklamacji. Oboje nie potraficie też pracować w open space'ach czy po godzinach i źle znosicie hałasujące dzieci. Macie trudności z podejmowaniem decyzji, z praktycznym patrzeniem na świat, do tego bywacie przewrażliwieni i łatwo was urazić byle komentarzem. No i ta skłonność do analizowania w nieskończoność – w podwójnej dawce jest dwa razy bardziej męcząca. Czasem tęsknicie za tym, by porozmawiać z kimś, kto ma odmienną optykę. Uzupełniać się i dopełniać, zamiast powielać. I to właśnie może dać związek osoby WWO z nie-WWO.

Przykład Elaine Aron potwierdza, że taka relacja z osobą wysoko wrażliwą nie musi być wieczną walką, a fascynującą przygodą. Różnice są ciekawe i ekscytujące, wasz związek nie będzie więc nudny. Razem potraficie więcej niż w pojedynkę: jedno lepiej radzi sobie z ludźmi, drugie – z przedmiotami; jedno lubi działać, drugie – planować. Możecie przeżywać więcej radości i mieć więcej osiągnięć niż pary osób do siebie podobnych. Możecie się też od siebie uczyć i pod wpływem partnera delikatnie zmieniać. Poza tym, jak zauważa Aron, akceptowanie różnic kształtuje charakter. Znając i rozumiejąc swoje wady i zalety, jesteście w stanie wspierać się nawzajem w trudnych momentach. Dzięki temu, że czasem działacie sobie na nerwy, lepiej poznajecie swoje „cienie”, czyli rzeczy, które ukrywacie przed światem, a nawet przed sobą. Wysoko wrażliwy partner uważnie obserwuje ukochaną osobę, wie, jak jej pomóc, wprowadzając drobne zmiany (zdrowszą dietę czy inny wystrój mieszkania). Co więcej, zapewnia drugiej osobie przygody w swoim stylu (na wakacjach zawsze wyszukuje wyjątkowe miejsca, muzea i sypie jak z rękawa ciekawostkami), ale też ostrzega, zanim coś się stanie.

Z drugiej strony nie-WWO (w porównaniu z WWO) chcą zwykle więcej bliskości w związku, a WWO (w porównaniu z nie-WWO) – więcej czasu spędzanego w pojedynkę. Oboje musicie sobie radzić z momentami pobudzenia partnera i bezsprzecznie różnie przeżywacie te same doświadczenia, nawet ten sam film. Dodatkowo istnieje ryzyko, że partner nadwrażliwy – dla dobra związku i satysfakcji obu stron – będzie zachęcał ukochanego lub ukochaną, by więcej czasu spędzali poza domem. W efekcie coraz mniej rzeczy będą robić wspólnie, co może sprawić, że ich związek przestanie być ekscytujący.

Wiedząc to wszystko, mamy jednak potężne narzędzie w dłoni. Zamiast obwiniać drugą osobę o złą wolę, złośliwość czy marazm – możemy skupić się na tym, by wzmacniać część wspólną, jednocześnie nie zaniedbując indywidualnych potrzeb. A do tego trzeba dużo empatii, ale też sporo odwagi. Chyba warto się na nie zdobyć.

Rady dla WWO i partnerów osób wysoko wrażliwych od Elaine Aron

  • Zadbaj o osobny pokój lub kąt w domu, w którym możesz się skryć, kiedy czujesz się przebodźcowany.
  • Jeśli to możliwe, zamieszkaj w cichej okolicy, z dala od hałasu.
  • Regularnie spędzaj czas na łonie natury.
  • Niech twój partner pozwoli ci na zachowanie twoich zwyczajów i rytuałów, zwłaszcza jeśli mu nie przeszkadzają.
  • Zadbaj o dobry stan finansów – osoby WWO bardzo przeżywają wszystkie długi i zaciągnięte pożyczki.
  • Unikaj podejmowania zbyt wielu decyzji, trzymaj się raz dokonanych wyborów i zaakceptuj to, że z czasem pewne z nich mogą okazać się błędne.
  • Zachowuj marginesy czasowe – osoby WWO nie lubią się spóźniać ani spieszyć, dlatego postaraj się o to, by mieć zawsze dodatkowe 10 minut w zapasie.
  • Dbaj o to, by równoważyć resztę życia wystarczającą ilością snu, ruchu, wytchnienia i okazji do przeżyć duchowych.
  • Twój urlop niech będzie prosty i znaczący.
Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze