1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia

Potęga nicnierobienia – zamiast liczyć minuty, delektuj się nimi

Najlepszym pierwszym krokiem do powolnego, leniwego życia jest zmiana przekonań. Zrozumienie, że życie to nie wyścig, a czas to nie pieniądz. (Fot. iStock)
Najlepszym pierwszym krokiem do powolnego, leniwego życia jest zmiana przekonań. Zrozumienie, że życie to nie wyścig, a czas to nie pieniądz. (Fot. iStock)
Próżnowanie – szczególnie w promieniach słońca i na łonie natury – ma swoje dobre strony. Pozwala doładować baterie, co ma ogromne znaczenie dla zdrowia psychicznego i fizycznego. Na czym polega „zdrowe” lenistwo?

Carl Honoré – dziennikarz, pisarz, jeden z twórców ruchu Slow i jego rzecznik na całym świecie.

Lenistwo czy nicnierobienie w naszym szybkim, uprzemysłowionym świecie jest postrzegane jako grzech. „Powolny” to pejoratywne określenie, synonim do „gnuśny”, „bezwolny”, a także... „głupi”. Dlatego nawet jeśli głęboko w kościach czujemy, że mocne przyhamowanie wyszłoby nam na dobre, boimy się to zrobić. A jeśli się już to zdarzy, zwykle mamy poczucie winy. Tymczasem próżnowanie ma swoje dobre strony. Jest okazją do odreagowania, uspokojenia myśli. Gdy zwalniamy, nasz umysł może swobodnie wędrować, a to jest warunkiem wszelkiej kreatywności. Leniuchując, zapominamy o troskach dnia codziennego i możemy udać się na poszukiwanie odpowiedzi na tak ważne pytania, jak „Kim jestem?” czy „Jaki sens ma moje życie?”. W takich pozornie mało znaczących momentach docieramy do sedna swojej istoty.

Ruch Slow nie nawołuje do robienia wszystkiego w zwolnionym tempie, tylko do robienia wszystkiego z odpowiednią prędkością. Namawia raczej do delektowania się godzinami i minutami zamiast ich liczenia. Do robienia wszystkiego tak dobrze, jak to możliwe, a nie tak szybko, jak to możliwe. Do przedkładania jakości nad ilość. Innymi słowy – jest zarówno „zdrowa”, jak i „niezdrowa” powolność. Podobnie jak jest „zdrowe” i „niezdrowe” lenistwo.

Najlepszym pierwszym krokiem do powolnego, leniwego życia jest zmiana przekonań. Zrozumienie, że życie to nie wyścig, a czas to nie pieniądz. Potem musisz zdobyć się na odwagę – by zgodnie ze zmianą przekonań zmienić swoje życie – oraz samodyscyplinę, by nie zejść z obranej drogi. I ćwiczyć, dużo ćwiczyć. Dobrze też brać przykład z ludzi, którzy robią wszystko w swoim czasie i nie mają z tego powodu wyrzutów sumienia.

Nie musisz nic robić

Większość konwencjonalnych metod psychologicznych i duchowych ścieżek przyjmuje, że uwolnienie negatywnych emocji, które powodują, że życie jest niesatysfakcjonujące, wymaga pracy i wysiłku: głębokiego wglądu w rodzinną przeszłość, przeżycia jej na nowo, przebaczenia i wyzwolenia przez katharsis (albo pewnych kombinacji wszystkich tych elementów). W kontraście do nich podejście niedualne, wywodzące się z dzogczen (buddyzmu tybetańskiego) i zen (buddyzmu, który swą rozwiniętą formę uzyskał w Chinach, Korei, Japonii), zakłada, że spod władzy zakłócających spokój emocji można wyzwolić się przez nierobienie niczego.

Naucz się kontemplować

Praktyka ta jest odpowiednia dla każdego niezależnie od tego, czy kiedykolwiek medytował. Kontemplacja, zwana także „samym siedzeniem”, polega na: odcięciu się od silnych zewnętrznych stymulacji, takich jak towarzystwo innych ludzi, telewizja, książki czy komputer, siedzeniu lub leżeniu we względnie nieruchomej pozycji, pozostawaniu w ciszy i byciu świadomym, codziennie około 20 minut. Przede wszystkim zapewnij sobie spokój – to najważniejsze. Możesz siedzieć na krześle, kanapie albo poduszce medytacyjnej. Możesz nawet leżeć na plecach. Jedynym wymogiem jest pozostawanie w jednym miejscu około 20 minut. Wybierz wygodną pozycję i bądź przytomna. Stosując się do tych wymogów, po prostu rób to, co zwykle robisz. Myśl, co myślisz, odczuwaj, co odczuwasz, doświadczaj tego, czego doświadczasz. Możesz obserwować oddech, mówić mantrę czy modlitwę, ale nie musisz. Nie jest też konieczne, abyś swoją percepcją podążała za myślami. Oczy możesz mieć zamknięte lub otwarte. Nie ma też znaczenia, czy jesteś skoncentrowana, czy rozproszona. Nie ma możliwości popełnienia błędu.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze