1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia

Perfekcjonizm Panny, niecierpliwość Barana, niepewność Raka – słabe strony zodiaków

(Ilustracja: iStock)
(Ilustracja: iStock)
Znaki ogniste powinny okiełznać swoją złość, powietrzne uspokoić nerwowość, wodne pokonać skłonność do depresji, a ziemskie ukoić lęki. Sprawdź słabe strony swojego zodiaku i nad czym możesz popracować, by tobie i innym żyło się lepiej.

Znaki żywiołu ognia: Baran Lew, Strzelec – nadpobudliwość i impulsywność

Ogień obdarza swoich podopiecznych witalnością, dynamizmem, aktywnością. Jednocześnie tendencją do słabiej lub silniej wyrażanej agresji, co może prowadzić do niekontrolowanych wybuchów gniewu, impulsywnego działania, a nawet zachowań maniakalnych.

Baran zwykle jest podirytowany i zniecierpliwiony. Lepszy dzień oznacza u niego podekscytowanie, gorszy – niepohamowane rozwścieczenie. W jego krwi krąży adrenalina w wysokim stężeniu, dlatego nie tak łatwo utrzymać im złość na wodzy, zwłaszcza kiedy frustrują się stagnacją i nudą. Zarządzanie gniewem i nauka jego konstruktywnego rozładowywania jest dla Barana ważną lekcją do odrobienia. Jego agresja może go nawet doprowadzić do stosowania przemocy fizycznej lub werbalnej. Na treningach umiejętności społecznych zapewne jest sporo przedstawicieli tego znaku, bo jednocześnie nie grzeszą empatią. Barany ze względu na swoją żywotność i dążenie do doświadczania silnych bodźców mogą zbytnio się forsować i ryzykować, doprowadzając do wypalenia psychicznego i fizycznego. Jako że Baran w astrologii medycznej włada głową, długotrwały stres manifestuje się u niego bólami głowy, w tym migrenami. Łatwo też u nich o stany zapalne i gorączkowe na tle psychosomatycznym.

Drugi z ognistych znaków ma naturę latynoamerykańską. Lew z powodzeniem mógłby występować w telenowelach meksykańskich. Lubi dramatyzować, uchodzi za emocjonalnego, ale gdy się tym jego uczuciom przyjrzymy, okazuje się, że są powierzchowne, fasadowe. Chętnie komplementuje innych, sam się chwali, mówi, że wszystko jest super. Bez problemu wyraża pozytywne emocje, ale ma problem z tymi, które uchodzą za negatywne. Lęk, smutek, wstyd – Lew nie pozwala sobie ich czuć. Tłumi je, a one potem objawiają się w formie wybuchów złości i niezadowolenia. Kontakt z niewygodnymi, bolesnymi emocjami to dla Lwa temat do przepracowania na kozetce u psychoterapeuty. Tam uświadamia sobie, że teatralne wyrażanie emocji może mijać się z autentycznością. Lew ma silną potrzebę bycia kochanym, a nieumiejętność zarządzania swoimi emocjami przeszkadza mu w stworzeniu satysfakcjonującego związku, co go jeszcze bardziej frustruje i złości. Ten znak zodiaku włada sercem, więc wszelki stres odbija się u niego na funkcjonowaniu tego organu. Samoakceptacja i poczucie własnej wartości to główne tematy do pracy wewnętrznej dla Lwa.

Strzelec słynie z nieumiarkowania, pragnie dużo i jest nienasycony. Po drodze nie zauważa, że często działa bez głębszej refleksji i kontaktu ze sobą. Zatrzymanie się i zastanowienie, czy rzeczywiście podąża we właściwą stronę, może być dla niego wyzwaniem. Strzelec, podobnie jak Lew, zawsze widzi szklankę do połowy pełną, a czasem warto zauważyć, że coś jest nie tak, jak być powinno. Strzelec przesadza z pozytywnym myśleniem i traci kontakt z rzeczywistością. Od życia oczekuje wiele zabawy, a gdy ono podrzuca mu cytryny, nie chce zrobić z nich lemoniady, tylko się wścieka, że nie jest przyjemnie. Nie jest przygotowany na niepowodzenia, bo chciałby, żeby życie miało jedynie jasną stronę. Zdecydowanie nie lubi zagłębiać się w meandry swojej lub czyjejś psychiki. Ciągła pogoń za przygodą może go w kocu zmęczyć. Strzelec to znak zodiaku, którego najrzadziej dotykają problemy psychiczne, ale często dopadają fizyczne nerwobóle, ulega wypadkom, cierpi na nadwagę i wynikające z niej choroby. Jego patron Jowisz jest największą planetą i w astrologii medycznej odpowiada za największy organ, czyli wątrobę, która u Strzelców może niedomagać – nie tylko ze względu na skłonność do zakrapianych imprez, ale również z powodu niewyrażania złości.

Znaki żywiołu ziemi: Byk, Panna, Koziorożec – lęki i zamartwianie się

Znaki ziemskie lubią czuć twardy grunt pod nogami. Brak poczucia bezpieczeństwa materialnego sprawia, że budzą się w nich lęki.

Byk należy do tych, którzy lubią się materialnie zabezpieczać, ale nie na czarną godzinę, tylko lepsze czasy. Brak możliwości używania życia oraz brak uczuciowych więzi sprawia, że koi swoje lęki substytutami, najczęściej jedzeniem, często słodyczami. Kompulsywne objadanie się to jego częsty problem. Być może odkrycie, czego boi się poczuć, gdy sięga po kolejną czekoladkę, pomogłoby mu pozbyć się nadmiaru kilogramów.

Znak Byka koreluje z gardłem i krtanią. Byk należy do tych, którzy z trudem poddają się zmiennemu nurtowi życia, bo pragną stabilizacji i przewidywalności. Zbyt dużo zwrotów akcji czy niespodzianek sprawia, że Byk z uprzejmego człowieka staje się zapalczywy i nerwowy. Dlaczego? Bo boi się, że coś zostanie mu odebrane i że spotkają go bieda oraz przymus ograniczania się. Zdarza się, że Byki boją się klęsk żywiołowych i kataklizmów, co może przejawiać się lękiem przed burzą, która ze swej natury jest nagła i nieprzewidywalna. Byk kocha naturę, ale chciałby ją okiełznać tak jak w swoim ogródku. Kierunek jego rozwoju osobistego to nauka odpuszczania.

Panna ma delikatną konstrukcję psychiczną – na zewnątrz poukładana i ogarnięta, a wewnątrz trzęsie się jak galaretka. Równowaga psychiczna nie jest jej mocną stroną. Ma wiele lęków, nie tylko tych materialnych, typowych dla znaków ziemskich. Panna chce kontrolować rzeczywistość przez pilnowanie szczegółów, zaprowadzanie ładu, drobiazgowość. A jak wiadomo – jest to syzyfowa praca, więc Pannie nieobce są nerwice wegetatywne, zaburzenia lękowe, załamania psychiczne. Panna często jest rozedrgana, trzęsą się jej ręce (bo za nie odpowiada jej patron – planeta Merkury) i szwankuje jej układ pokarmowy (znak Panny w astrologii medycznej odpowiada jelitom).

W gabinecie psychoterapeuty Panna często mierzy się z tendencją do zamartwiania się, pesymizmu, zbytniego analizowania, nadmiernej kontroli. Bywa też hipochondryczna i nadmiernie krytyczna wobec siebie i innych. Jest perfekcjonistką, która lęka się, że ktoś odkryje jej brak profesjonalizmu. Spontaniczność i zaufanie okazują się dla niej terapeutyczne. Na kozetce uczy się też miłości własnej, bo dobro innych przedkłada nad własne, a nie jest to dla niej rozwojowe. Kiedy się z tym wszystkim upora – sama zostaje psychoanalitykiem, przejawia do tego doskonałe predyspozycje.

Koziorożec to ktoś, kto pod twardym pancerzem kryje miękkość. Wygląda na to, że jest jak skała. Wytrzymały, opanowany, zrównoważony – to na zewnątrz, a w środku nerwy ma napięte jak postronki. Jego słabą stroną jest to, że nie odbiera sygnałów płynących z ciała, mówiących mu wyraźnie, że się przepracował. I wtedy najczęściej kręgosłup odmawia mu posłuszeństwa. Koziorożec musi wreszcie się położyć, tak jego organizm chroni go przed pracoholizmem. Trzeba jeszcze dodać, że Koziorożec nie ma dużych pokładów energii witalnej, więc jak się rozchoruje, to zwykle jest to przewlekła dolegliwość. Koziorożec tak się zaharowuje, bo z mozołem buduje swoje bezpieczeństwo materialne, nie dając sobie chwili wytchnienia. Z tego lęku pragnie przynależeć do jakiejś struktury – hierarchia i sztywno ustalone zasady go uspokajają. Wybiera pracę na etacie i swojej firmie wierny jest przez dziesięciolecia. Nie rozwiedzie się, choćby był skrajnie nieszczęśliwy, bo nawet tego nie zauważy. W toku swojego rozwoju osobistego uczy się, że życie to nie ciągłe wyrzekanie się, zaciskanie pasa i trzymanie tego, co było. Kontakt z jego wrażliwą, zalęknioną częścią oraz pokonanie lęku przed zmianą okazują się dla niego uzdrawiające.

Znaki żywiołu powietrza: Bliźnięta, Waga, Wodnik – napięcia nerwowe i oziębłość uczuciowa

Powietrze można poznać po ciągłym niepokoju. Znaki tego żywiołu mają słaby układ nerwowy, który łatwo rozregulować. Wewnętrzna harmonia jest dla nich osobistym Mount Everestem do zdobycia.

Bliźnięta są zawsze gdzieś pomiędzy, w drodze, nigdzie nie przynależą, nie opowiadają się po żadnej stronie. Dlatego jak wszyscy przedstawiciele żywiołu powietrza są powierzchowne, wręcz bezosobowe. Bliźnięta jakby nie miały swojego imienia; nie wiedzą, kim są ani czego chcą. Dlatego tak bardzo są podatne na wpływy. Te zmieniają się, a Bliźnięta z nimi, dlatego nie nadążysz za nimi. One za sobą też – i stąd wynikają ich problemy natury psychicznej. Ten brak stałego punktu odniesienia w sobie powoduje nerwowość i brak umiejętności podejmowania decyzji. Bliźnięta nie wiedzą, czemu za chwilę ulegną, więc żyją w ciągłej niepewności. Na zewnątrz generują chaos, żeby to, co na zewnątrz, było z nimi spójne. Cechuje je nadpobudliwość i skłonność do nerwowych reakcji. Bliźnięta nie robią jednak awantur, bo mało w nich ognia i pasji, tylko robią w tył zwrot i już ich nie ma. Nie grzeszą lojalnością, bo nie są do nikogo przywiązane. Same sobie usuwają dywan spod nóg i się destabilizują. Na kozetce dochodzą do tego, co bierze się z ich wnętrza, a co zaadaptowały z otoczenia. Kolejnym ważnym tematem jest lęk przed bliskością i odnalezienie oparcia w sobie – to je wyzwoli z wiecznego drżenia. Długotrwałe stany nerwicowe odbijają się na stanie zdrowia układu oddechowego Bliźniąt, które potrzebują „głębokiego oddechu”, czyli zatrzymania się, by odkryć własną tożsamość.

Od uprzejmej Wagi zazwyczaj wieje chłodem, bo nie umie radzić sobie z emocjami, które w swojej naturze są nieokiełznane. Paląca wnętrze zazdrość, gorące pożądanie, lodowata wściekłość zmusiłyby ją do konfrontacji, której nie lubi. Jej autorskim sposobem na stłumione emocje jest myślenie; znaki powietrza reprezentują intelekt i są w tym dobre. Waga bardziej myśli, niż czuje, dlatego potrzebuje zwierciadła, jakim jest dla niej drugi człowiek. Bez niego jest zagubiona, jakby bez wewnętrznego kompasu. To w nim odbijają się jej uczucia, bo sama ma do nich ograniczony dostęp. W innych szuka siebie, pragnie się rozpoznać, dowiedzieć, kim jest. I co widzi? To, czego jej brakuje, bo jest stłumione, trudne, porzucone. Spotyka to, czego nie chce. Barana, który znajduje się naprzeciw niej na kole zodiaku. Jego agresja jest cieniem Wagi. Rośnie ona w niej i wybucha, ale tylko mentalnie. Waga może mieć myśli pełne złości, ale dzikiej awantury nie zrobi. Jej stłumiona agresja zamienia się w cynizm i nonszalancję. Pod tą postawą kryje się lęk przed samotnością, ale jednocześnie przed spotkaniem z prawdziwym człowiekiem. To Waga jest skłonna iść na zgniłe kompromisy, żeby nie poczuć złości, nie pokazać, że jej zależy, że czuje. Kiedy Waga trafia do gabinetu psychoterapeuty, jest już zwykle obojętna i apatyczna. Pracuje nad sobą, żeby znowu zacząć czuć i swoje uczucia wnieść do relacji, które są dla niej ważne. Kluczem do jej przebudzenia jest poczuć złość i wyrazić ją w konstruktywny sposób.

Wodnik nie musi u psychoterapeuty pracować nad asertywnością, bo ma jej w nadmiarze, a raczej nad otworzeniem swoich granic, by zbliżyć się do drugiego człowieka. Wodnik jest zodiakalnym uciekinierem, podobnie jak Bliźnięta, które też są powietrzne, unika zobowiązań, długoterminowej współpracy, serdecznego oddania. I wcale nie wychodzi mu to na dobre. Uran, jego patron, to planeta, która włada układem nerwowym. Wieczny stan ucieczki wyczerpuje, więc Wodnikom zdarzają się nerwowe triki, nagłe wybuchy niepokoju, a nawet ataki paniki. Często nie są w stanie usiedzieć w jednym miejscu. Albo popadają w skrajność odcięcia się od wszelkich emocji i stają się chodzącą, a raczej leżącą lodówką, bo tak radykalne tłumienie uczuć prowadzi do stanów wyczerpania psychicznego, do apatii. Wodnika do dolegliwości psychicznych prowadzi jego wyobcowanie. W parze z drugim człowiekiem prędzej czy później poczuje się przyduszony. Związki są opowieścią o uczuciach, a co one mają z nim wspólnego? Słońce w znaku Wodnika jest na wygnaniu i ta pozycja naznacza egoizmem.

Znaki żywiołu wody: Rak, Skorpion, Ryby – stany depresyjne i nadwrażliwość

Woda obdarza uczuciami, czasem w nadmiarze. Dlatego znaki wodne mierzą się z nimi na różne sposoby i z różnym skutkiem. Są z całego zodiaku najbardziej wrażliwe i najbardziej łaknące relacji, z czego również wynikają ich problemy natury psychicznej.

Rak uwielbia się nurzać w świecie swoich emocji, a jego ulubiona to smutek. Rak lubi sobie popłakać i porządnie poużalać się nad sobą. I dobrze, bo mogłoby to mieć skutek oczyszczenia się z trudnych emocji, ale Rak lubi z tym przesadzić. Zamiast dać upust swojemu bólowi, który pochodzi z przeszłości, i zająć się teraźniejszością – woli pozostać w roli bezbronnej ofiary. Cechuje go niedojrzałość emocjonalna, chociaż uchodzi za pierwszego wrażliwca zodiaku. Częściej bywa jednak przewrażliwiony na swoim punkcie. Jego strategią przeżycia jest bycie słabym, by inni wokół byli odpowiedzialni, a on mógł w kącie chlipać albo zaglądać do kieliszka – albo jedno i drugie. Jaki jest tego skutek? Odczucie niedowartościowania i wiary we własne siły, co może przejawiać się neurozami i histeriami lub depresją. Rak ma w sobie dużo lęku o to, że nie zdoła przetrwać, który prowadzi go do chronicznego niepokoju i w końcu poważnych stanów depresyjnych. Podobnie jak Panna, Rak ma tendencje do zamartwiania się i czarnowidztwa. Tyle że ją ratuje jej dążenie do zaprowadzania ładu dookoła; Panna w końcu wstanie z łóżka i ogarnie rzeczywistość – Rak przeciwnie. Nie będzie działał, tylko się podda. Jedyne na co go stać, to bierna agresja, która przejawia się obrażaniem i złośliwością, co nie służy jego rozwojowi. Problemy psychiczne na poziomie zdrowia fizycznego przejawiają się u niego chorobami żołądka, jelit oraz zaburzeniami apetytu. U psychoterapeuty dochodzi do tego, że fajnie być dojrzałym, niezależnym dorosłym.

Skorpion ma w sobie ogromną wewnętrzną moc, która wynika z odporności psychicznej, ale może być równie słaby psychicznie. Zależy to od jego indywidualnego poziomu samoświadomości. Skrajna nieufność, podejrzliwość, skrytość, potrzeba sprawowania władzy mogą doprowadzić go do obsesji, natręctw, fobii, depresji dwubiegunowej. Jako jedyny znak żywiołu wody jest skłonny do niebezpiecznych przejawów agresji, nawet stosowania przemocy. Skorpioniczna złość jest zimna, objawiająca się jako bezwzględność, a nawet okrucieństwo. To Skorpiony są stalkerami, biorą mściwy odwet, za żadne skarby nie wybaczają. Jest ich sporo wśród seksoholików. Nauka odpuszczania poczucia krzywdy, wyzbycie się zazdrości i konieczności kontrolowania innych są dla nich uzdrawiające. Na kozetce u psychoterapeuty Skorpion odkrywa, że za jego obsesjami stoi lęk przed odrzuceniem i potrzeba głębokiej bliskości. Zaniedbane problemy z psychiką prowadzą Skorpiony do izolacji społecznej i chorób psychosomatycznych.

Ryby są wprost stworzone do tego, by zużywać chusteczki postawione na stoliku w gabinecie psychoterapeuty. Ronienie łez przychodzi im łatwo, bo z natury są wrażliwe, a nawet nadwrażliwe. Mają delikatną konstrukcję zarówno psychiczną, jak i fizyczną. „Łapanie doła” jest dla nich na porządku dziennym niemal co drugi dzień. Jako remedium stosują strategię ucieczki w świat iluzji, marzycielstwa, olewania rzeczywistości, co jeszcze bardziej nasila ich lęki. Mają ich mnóstwo, a większość z nich jest zupełnie irracjonalna. Ryby boją się po prostu życia, mają słabą witalność, słabą wolę, a radzenie sobie z codziennością wiele je kosztuje. Nic dziwnego, że najchętniej by uciekły. Co czynią czasem z pomocą środków odurzających. Rozwojem dla nich jest zapisanie się na listę obecności żyjących. Bycie w tu i teraz oraz czucie gruntu pod nogami jest ich kierunkiem rozwoju. Niektóre Ryby podczas terapii dowiadują się, jak szkodliwe jest wchodzenie w fuzyjne relacje, uczą się, jak nie zatracać się w innych, nie próbować zbawiać różnych nieudaczników, tylko budować własną wewnętrzną moc. Ryby są z tych, co wszystko puszczają: pieniądze czy poczucie bycia wykorzystaną. Rozdają, co mogą, i zostają tylko z nadmiarem swoich emocji, a czują na tyle dużo, że staje się to niewygodne i w końcu odcinają się od swojej wrażliwości. Kończy się to często depresją, która u tego znaku zodiaku może trwać długo i mieć silnie lękowe podłoże. A na poziomie fizyczności obniżeniem i tak słabej u Ryb odporności. Poczucie własnej sprawczości oraz zdrowy egoizm są dla nich wybawieniem.

Zapisy na sesje astrologiczne: https://sesjeastrologia.com/kontakt/

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze