1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia

Autowspółczucie – życzliwy dialog ze sobą

Stanowczo, ale z miłością. Tak należy ze sobą rozmawiać. (Fot. iStock)
Stanowczo, ale z miłością. Tak należy ze sobą rozmawiać. (Fot. iStock)
To zdarza się całkiem często – mamy wiele wyrozumiałości i współczucia wobec innych, ich poczynań, skutków ewentualnych błędów czy sposobu znoszenia życiowych trudności, ale brakuje nam go wobec samych siebie…

O tym dlaczego samowspółczucie jest takie ważne piszą w książce „Wypełnić pustkę. Pokonaj skutki zaniedbania emocjonalnego z dzieciństwa” Jonice Webb i Christine Musello. Jeśli go nam brakuje – według autorek – jest bardziej prawdopodobne, że będziemy się surowo oceniać za naturalne błędy i pomyłki, będziemy obwiniać się i złościć na siebie za doświadczanie naturalnych dla każdego człowieka uczuć, a może nawet – w skrajnych przypadkach – zaczniemy zastanawiać się nad odebraniem sobie życia. Bo samokrytycyzm, obwinianie się, brak sympatii wobec siebie, czy rozważanie samobójstwa, choć różnią się od siebie, wszystkie są całkowitym przeciwieństwem czegoś, co autorki nazywają samoopieką.

Jest bardzo prawdopodobne, że drugiej osoby nigdy byś nie potraktował tak negatywnie, dlaczego więc robić wyjątek wobec siebie? pytają Webb i Musello. Wszystkie te odczucia i emocje są silnie autodestrukcyjne, pozbawiają energii i prowadzą do zatracenia siebie.

Współczucie działa ozdrowieńczo, kojąco i jednocząco. Jest siłą przyciągającą ludzi do siebie i trwałym spoiwem. Współczucie, jakie odczuwasz wobec innych, to element pozytywnego efektu, jaki wywierasz na nich i swoim otoczeniu. Dlatego tak bardzo ważne jest, by współczucia „używać” także wobec samego siebie. Jak to zrobić? Autorki przedstawiają pięć fundamentalnych zasad, które pomogą zbudować i wzmocnić samowspółczucie.

Sobie co innym

Istnieje zasada nazywana złotą regułą, inaczej zasadą wzajemności, brzmi ona tak: „Traktuj innych tak, jak ty byś chciał być traktowany”. Webb i Musello polecają, by osoby emocjonalnie zaniedbane kierowały się jej odwrotnością, czyli – by traktowały siebie tak, jak potraktowałyby innych. Chodzi o to, by nie pozwolić, aby by krytyczny głos w naszej głowie mówił nam coś, czego nie powiedzielibyśmy drugiemu człowiekowi. Nie stosujmy wobec siebie kary, jakiej nigdy nie wymierzylibyśmy wobec osoby, na której nam zależy. Autorki podają przykład, pytają czy gdyby bliska nam osoba, parkując równolegle, wjechała na krawężnik, powiedzielibyśmy do niej: „Ty idioto, ale z ciebie beznadziejny kierowca, tylko wstyd mi przynosisz”? To pytanie, które warto sobie zadać i szczerze na nie odpowiedzieć, a następnie zobaczyć jak mówimy do siebie i o sobie, jeżeli nam przydarzy się podobna sytuacja… No właśnie – dla siebie jesteśmy skrajnie surowi, zupełnie niewyrozumiali.

Bez gniewu

Złość na siebie jest przeciwieństwem samowspółczucia, przekonują autorki. I polecają, by nauczyć sięzauważać, jak często i z jaką intensywnością złościmy się na siebie. To bardzo ważne, ponieważ po przekroczeniu pewnej granicy złość zaczyna działać przeciwko nam – przestajemy lubić siebie, a to bardzo autodestrukcyjne uczucie. Zatem, kiedy popełniamy błąd, jest tylko jedna rzecz, jaką należy z tą sytuacją zrobić – wyciągnąć wnioski, naukę na przyszłość. Cała otoczka złoszczenia się na siebie, to tylko strata energii. Za każdym razem, gdy gniewasz się na siebie, potraktuj tę emocję jako sygnał, by zwrócić współczucie, jakie masz dla innych, ku sobie.

Wysłuchaj siebie

Jak piszą autorki, jako osoba emocjonalnie zaniedbywana, prawdopodobnie umiesz doskonale słuchać. Twoi przyjaciele chętnie się przed tobą otwierają, ponieważ cenią sobie twoje rady. Nie masz skłonności do oceniania, zależy ci na innych i masz dla nich dużo współczucia. Znowu, zadanie polega na tym, by to wszystko skierować także na siebie, pomóc sobie tak, jak pomagasz innym. Nauczyć się stosować mądre rady wobec siebie, słuchaj własnego głosu i odnoś go do siebie.

Życzliwy dialog

Stanowczo, ale z miłością. Tak należy ze sobą rozmawiać. Jednak osoba emocjonalnie zaniedbywana nie miała możliwości przyswoić pełnego miłości, ale stanowczego głosu swoich rodziców. Kiedy inne dzieci słyszały: „Nie przejmuj się, ale spróbujmy ustalić, co możesz zrobić, żeby następnym razem poszło ci lepiej”, ty borykałeś się z problemami samodzielnie. Wobec braku wyważonego wsparcia rodziców, prawdopodobnie balansowałeś między skrajnościami: „ty idioto” i „Nie będę sobie tym zawracać głowy”. Pierwsza opcja oznacza dawanie pożywki złości i pozbawianie się zasobów energii, druga daje pole dla kolejnych, takich samych błędów. W obu przypadkach jesteśmy na przegranej pozycji.

Pozytywny, pełen miłości, ale stanowczy głos przypomina dialog, w którym kwestionujemy siebie, zmuszamy się do myślenia na temat tego, co poszło nie tak i jak się ustrzec przed powielaniem błędu, ale– co według autorek bardzo ważne – nie ma w tym elementu samokrytyki.

Wewnętrzny głos powinien spełniać następujące kryteria: nie może być zbyt pobłażliwy, ale absolutnie nie może być destrukcyjny. Powinien składać się z czterech kluczowych elementów: czynić nas odpowiedzialnymi za błąd bez krytyki i obwiniania; pomóc w zastanowieniu się, który element błędu jest naszą winą, a za który odpowiadają okoliczności zewnętrzne lub inni ludzie; rozstrzygać, co należy robić w przyszłości, aby ten błąd się nie powtórzył; pomóc w uświadomieniu, że na tym błędzie nauczyliśmy
się czegoś ważnego, a jednocześnie pomóc w zostawieniu tego, co się stało, za sobą.

Zgoda na błąd

Pozwalasz innym na bycie sobą? To pozwól na to samo sobie. Pozwól sobie na bycie człowiekiem. Popełnianie błędów, podobnie jak odczuwanie, jest integralną częścią człowieczeństwa, przekonują autorki. Oba elementy są nieodzowne i niepodlegające negocjacjom. Pamiętajmy, że nie ma na świecie choćby jednego człowieka, który nie doświadczyłby wielu uczuć i nie popełnił wielu błędów.

Więcej w książce „Wypełnić pustkę. Pokonaj skutki zaniedbania emocjonalnego z dzieciństwa”.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Wypełnić pustkę
Autopromocja
Wypełnić pustkę Jonice Webb Zobacz ofertę promocyjną
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze