15 lutego w Senacie odbyły się obrady dotyczące zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Uczestniczyli w nim zarówno eksperci i politycy, jak i główni zainteresowani, czyli przedstawiciele młodzieży.
Kryzys psychiczny młodych ludzi pogłębia się z roku na rok, przybiera formę uzależnień, depresji i myśli samobójczych. Dzieci cierpią na syndrom podłego świata, w którym nie chcą żyć. Według raportu Fundacji GrowSPACE aż 2139 dzieci próbowało odebrać sobie życie w 2023 roku. W tej sytuacji stworzenie dobrze funkcjonującego systemu wsparcie młodych ludzi staje się więcej niż palącą potrzebą. Jest koniecznością.
Dzieci i młodzież nie wytrzymują presji szkoły, wyzwań stawianych im przez rodziców i rówieśników zarówno w realnym świecie, jak i w mediach społecznościowych. – Tej nauki jest za dużo, to jest pierwsza rzecz, ale jeszcze ważną kwestią są uzależnienia – mówiła w czasie czwartkowej dyskusji w Senacie Aleksandra Giska ze Stowarzyszenia Precedens. – Moją psychikę wykończyło liceum. Nie wytrzymałem tej presji, nie wytrzymałem siedzenia kilkunastu godzin – wyznał Paweł Mrozek z Akcji Uczniowskiej.
Aby opracować skuteczny system pomocy, przede wszystkim trzeba z młodymi ludźmi rozmawiać. I jest to zadanie nie tylko specjalistów, lekarzy, pedagogów i psychologów, ale również nauczycieli, rówieśników, a przede wszystkim – rodziców. Czwartkowe obrady w Senacie to kolejny krok na drodze poznania realnych problemów i potrzeb młodego pokolenia. – Możemy usiąść przy wspólnym stole z młodymi i zapytać: „Hej, co my, dorośli, możemy dla was zrobić?” – mówiła Martyna Wojciechowska, prezeska Fundacji UNAWEZA, inicjatorka projektu „Młode Głowy”.
Podczas spotkania zwrócono uwagę na konieczność zwiększenia dostępności psychologów w szkołach, umacniania więzi rówieśniczych, opracowania działań profilaktycznych. Danuta Sowińska, suicydolożka, w czasie spotkania apelowała, aby młodzi ludzie nie bali się szukać pomocy: – Młode osoby idą za karę do pedagoga, idą za karę do psychologa, odczarujmy to!
Po zakończonej dyskusji w Senacie podpisano pakt, w którym znalazł się szereg rekomendacji – od likwidacji dzwonków po przeszkolenie kadry z udzielania pierwszej pomocy psychologicznej.
Ministra edukacji Barbara Nowacka podczas debaty przypominała, że powołała już pełnomocniczkę do spraw zdrowia psychicznego uczniów, która współpracuje z Ministerstwem Zdrowia. – Moim marzeniem jest, żebyśmy na 1 września mogli poczuć w szkole realną zmianę dotyczącą dobrostanu młodych osób – mówiła ministra.
Źródło: Adrianna Otręba, „Połączyli siły w sprawie zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Padły konkretne propozycje rozwiązań”, fakty.tvn24.pl [dostęp: 16.02.2024]