To pierwotny mechanizm, który pozwalał podejmować decyzje na podstawie wcześniejszych doświadczeń, kiedy nie mieliśmy jeszcze wytworzonej świadomości. Jednak intuicja – bo o niej mowa – nadal odgrywa ważną (a może nawet podstawową) rolę w naszych wyborach. Na czym polega ten mechanizm i jak z niego prawidłowo korzystać – pisze psycholożka dr Matylda Gerber.
Fragment książki „Intuicja. Przewodnik dla lubiących rozkminiać bez bólu” Matyldy Gerber, wyd. Zwierciadło. Wszystkie skróty, tytuł i śródtytuły pochodzą od redakcji.
Niewiele jeszcze możemy powiedzieć o tym, jak dokładnie działa nasza nieświadomość. Badanie tej części umysłu jest szczególnie trudne ze względu na brak świadomego dostępu do tego, co tam się właściwie dzieje. Aczkolwiek postęp w nauce pozwala nam powoli odkrywać jej tajniki.
Fachowo definiujemy ją jako emocjonalnie nacechowane osądy, które powstają na skutek nieświadomych i holistycznych skojarzeń.
Cofnijmy się o 400 tysięcy lat i wyobraźmy sobie, że wyruszamy na polowanie i nagle zauważamy na drodze innego osobnika naszego gatunku. Jak reagujemy? W takiej sytuacji intuicja zaczyna poszukiwać podobnych doświadczeń. Jeżeli były one dobre, bo przykładowo osoba podzieliła się z nami pożywieniem, to intuicja wysyła pozytywne sygnały do ciała, motywujące nas do zbliżenia się do napotkanej postaci. Jeśli jednak w doświadczeniu dominowały złe wspomnienia, na przykład osoba ta próbowała nas kiedyś zaatakować, to intuicja wysyła negatywne sygnały skłaniające nas do walki lub ucieczki.
Jak to się stało, że proces podejmowania decyzji przestał być tylko intuicyjny i został wzbogacony również o świadome myślenie? Dużo na ten temat może nam powiedzieć odkrycie, którego dokonał Joseph LeDoux. Ten wybitny neurolog zauważył, że przy podejmowaniu decyzji wykorzystujemy dwa kanały przepływu informacji: krótszy i dłuższy. Prawdopodobnie pierwszy był pierwotny, a drugi wtórny – utworzony w momencie rozwoju naszej świadomości na potrzeby podniesienia jakości podejmowanych przez nas decyzji.
Jak działają te dwie drogi? W sytuacji wymagającej podjęcia konkretnego postanowienia informacje z otoczenia trafiają prosto do naszej nieświadomej części umysłu, gdzie na podstawie analizy doświadczenia powstaje najtrafniejszy schemat postępowania. Ten
algorytm wysyłany jest prosto do ciała, z pominięciem naszej świadomości. To pewnego rodzaju skrót w przepływie informacji, który pozwala nam szybko reagować. Dopiero po wdrożeniu wstępnej reakcji informacje docierają również do naszej świadomości, gdzie mamy szansę skorygować zachowanie.
Pewnie nieraz zaskakuje cię, że najpierw coś robisz, a dopiero później zaczyna docierać do ciebie, co tak naprawdę się wydarzyło. Taka podwójna droga prawdopodobnie istnieje po to, abyśmy mogli szybko zareagować w sytuacji zagrożenia życia.
Przy obecnym poziomie rozwoju świadomej części umysłu prawdopodobnie intuicja w dalszym ciągu jest podstawowym mechanizmem pozwalającym nam podejmować decyzje. Co więcej, ona zawsze podpowiada jakieś rozwiązanie. To jest dobre, kiedy dysponujemy adekwatnym doświadczeniem, problematyczne jednak staje się w sytuacjach zupełnie nowych. I tutaj z pomocą przychodzi świadomość. Kiedy przeczucie nie jest pewne swojej podpowiedzi, świadomość ma za zadanie skorygować intuicję. Przyjrzyjmy się różnicy między tym, jak sądzimy, że podejmujemy decyzje, a tym, jak ten proces wygląda w praktyce.
Intuicja jest łącznikiem nieświadomości ze świadomością. Nie jesteśmy świadomi jej procesu analizy naszego doświadczenia, ale w niektórych przypadkach mamy świadomość jej podpowiedzi. Dlaczego tylko w niektórych? Aby nie przeciążać świadomości, kiedy intuicja wie, co robić, to nawet nas o tym nie informuje, tylko popycha do działania. Dopiero gdy intuicja nie jest pewna swojej podpowiedzi, uruchamia się świadomość. I to jest ten moment, kiedy mamy wrażenie, że intuicja nam coś wskazuje, ale
nie wiemy dlaczego. Co się wtedy dzieje?
Najprawdopodobniej na podstawie przeanalizowanego doświadczenia intuicja ma pomysł, jaka decyzja powinna być podjęta albo chociażby, w którym kierunku udać się na jej poszukiwanie. Do całkowitej pewności brakuje jej jednak danych. W takiej sytuacji uruchamiana jest świadomość, która ma za zadanie pomóc w zbieraniu i analizie informacji. Jednocześnie jednak intuicja wysyła na tyle silne sygnały, abyśmy byli zmotywowani do obrania wyznaczonego przez nią kursu.
Im bardziej pewna swojej podpowiedzi jest intuicja, tym silniejsze sygnały motywujące do podążania w określoną stronę wysyła. Zatem kiedy masz wrażenie, że intuicja ci nic nie podpowiada, nie znaczy to, że ona się nie pojawia, ale prawdopodobnie jest na tyle niepewna swojej podpowiedzi, że nie chce jakoś szczególnie zachęcać cię do podążania w określonym kierunku. Takie okoliczności oznaczają, że intuicji brakuje adekwatnego doświadczenia, i musisz zebrać i przeanalizować więcej informacji. W tym wszystkim należy zapamiętać, że im większe doświadczenie w danym obszarze mamy, tym intensywniej i trafniej intuicja będzie nam udzielać wskazówek.
- Intuicja definiowana jako emocjonalnie nacechowane sądy, które powstają na skutek nieświadomych i holistycznych skojarzeń, bazuje właśnie na takich procesach, dlatego trudno nam jest zrozumieć jej funkcjonowanie.
- Z ewolucyjnego punktu widzenia – zanim wytworzyła się w naszym umyśle świadomość, wszystkie decyzje podejmowaliśmy intuicyjnie.
- Intuicja bazuje na naszym doświadczeniu, a ze względu na to, że do większości jego zasobów nie mamy świadomego dostępu, trudno jest poznać, na czym opierają się jej podpowiedzi.
- Instynkt i intuicja to dwa różne procesy. Ten pierwszy reprezentuje zachowania wrodzone, które są podobne dla wszystkich przedstawicieli danego gatunku, natomiast drugi działa na bazie indywidualnego doświadczenia i jest unikatowy dla każdego osobnika.
- Intuicja komunikuje się z nami poprzez wysyłanie impulsów nerwowych o różnym natężeniu. Ta zmienność natężenia wywołuje pozytywne lub negatywne odczucia, które motywują nas do odpowiedniego działania.
- Aby nie przeciążać świadomości, kiedy intuicja rozpoznaje, że ma odpowiednie do sytuacji doświadczenie, podejmuje decyzje autonomicznie. Takich decyzji przeważnie nie jesteśmy świadomi.
- Najważniejszym czynnikiem wpływającym na trafność intuicji jest doświadczenie. Zatem im mamy większe doświadczenie w danym obszarze, tym możemy być bardziej pewni, że intuicja będzie nam pomocna.
Matylda Gerber, dr nauk społecznych, naukowczyni i muzyczka. Zajmuje się interdyscyplinarnymi badaniami intuicji, specjalizuje się w badaniu jej roli w podejmowaniu decyzji przez ekspertów. Komponuje muzykę i gra na saksofonie. Jest autorką książki „Intuicja. Przewodnik dla lubiących rozkminiać bez bólu” (wyd. Zwierciadło).