1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia

Co wspólnego ma czytanie z gwiazd z psychologią?

Fot. iStock
Fot. iStock
Dla wielu z nas czytanie horoskopu to rytuał i czysta rozrywka. Część znajduje w nim jednak konkretne wskazówki, a wręcz przepowiednie. Doktor Piotr Piotrowski, filozof i astrolog, twierdzi, że horoskop ma się tak do człowieka jak zdjęcie rentgenowskie do organizmu: pokazuje jego wnętrze. Co wspólnego ma czytanie z gwiazd z psychologią – stara się ustalić Katarzyna Droga, zodiakalna Lwica.

Czym różni się horoskop profesjonalny od popularnych horoskopów publikowanych w gazetach? Horoskopy w gazetach mają się tak do profesjonalnych jak psychotesty w kolorowych magazynach do psychologii akademickiej. Są formą rozrywki, to bardziej dyscyplina dziennikarstwa niż astrologii. Natomiast horoskop profesjonalny, który stawia się konkretnej osobie, to obraz psychiki człowieka. Symbolicznie zapisana mapa nieba, która ma się tak do człowieka jak zdjęcie rentgenowskie do organizmu: pokazuje jego wnętrze.

Horoskop mówi, do czego człowiek jest przeznaczony, z jakim potencjałem się rodzi i jak może ten potencjał wykorzystać. U źródła tego poglądu leżą dwa założenia filozoficzne. Pierwsze, autorstwa Heraklita z Efezu, że charakter jest przeznaczeniem człowieka. Drugie, stoicko-hermetyczne „jak na górze, tak na dole”, że istnieje pewien rodzaj homologii kosmicznej pomiędzy tym, co się dzieje na niebie, a tym, co się dzieje na ziemi. Niebo odzwierciedla naszą psychikę, ona z kolei determinuje nasze wybory, wybory określają drogę życiową, więc również i to, co nam się przytrafia, a co identyfikujemy często jako los.

Los zapisany w gwiazdach kojarzy się z odebraniem człowiekowi wolnej woli. Jeżeli planety potraktujemy jako symbole naszej psyche, zaś horoskop jako mapę, to poznając go, zyskamy samoświadomość, która pozwoli podejmować optymalne decyzje. Poznanie przeznaczenia, korespondencji nieba i ziemi nie wyłącza wolnej woli. Wolna wola jest immanentną częścią nas samych i żaden astrolog nas z tego nie zwolni.

Sesje, które prowadzę, raczej pokazują możliwości, to, co ktoś może, a nie "powinien" czy "ma" zrobić. Na przykład okres, kiedy Uran przechodzi przez descendent, może być odbierany jako czas rozwodów. Ale możemy rozwodzić się na różne sposoby, niekoniecznie z partnerem. Może rozwiedziemy się ze złudnym wyobrażeniem na temat tego partnera? I to też będzie doświadczenie rozwodu, lecz nie w sensie destruktywnym.

Dlaczego tak właśnie działa Uran? Skąd wzięły się takie, a nie inne właściwości planet? Atrybuty i przyporządkowanie planet to oczywiście część tradycji. Nazwy planet pochodzą z mitologii rzymskiej, wpływały na nią wcześniejsze mitologie, a z psychologii głębi Junga wiemy, że mity są pewną projekcją umysłu, symboliką wyprodukowaną przez psyche. Kiedy dawno temu ktoś widział na niebie czerwoną gwiazdę, łączył ją z krwią; jeśli z krwią, to z przemocą; jeśli z przemocą, to i z wojną, z narzędziami wojennymi i tak dalej. Ten łańcuch znaczeń skojarzył ostatecznie Marsa z symbolem wojny, złości, seksualności i popędliwości.

Nieco inną historię mają planety nowożytne, odkryte później. Na przykład Uran. Odkryto go w roku 1781, w trudnym, agonalnym okresie dla astrologii, bo wkrótce po tym zamknięto ostatnią katedrę na Uniwersytecie w Salamance. Uran był tą planetą, która wywróciła cały porządek siedmioplanetarnego kosmosu do góry nogami. Okazało się, że planety widoczne gołym okiem, stanowiące w wyobrażeniu kosmologicznym starożytności i średniowiecza zamkniętą całość, nie są jedynymi ciałami niebieskimi w Układzie Słonecznym. Pojawienie się Urana po prostu zburzyło to wyobrażenie, dlatego wiąże się z rewolucją, z odwróceniem porządku i nowymi wartościami.

Dlaczego dla wykreślenia horoskopu ważne są miejsce, data i godzina urodzenia człowieka? Współrzędne geograficzne są potrzebne, by odtworzyć "fotografię nieba" w momencie urodzin. A godzina – bo potrzebujemy wyznaczyć początek horoskopu, czyli punkt, który nazywa się ascendentem. On zaś zależy od dobowego ruchu ziemi, punktu, który w chwili narodzin wschodzi na ekliptyce. Godzina urodzenia powinna być podana z dokładnością do czterech minut, liczy się tu moment pierwszego oddechu, chwila, kiedy dziecko wchłania w siebie energię kosmiczną.Niezależnie od tego, jaka była ciąża, czy poród wywoływany, czy cesarski, bierzemy pod uwagę pierwszy oddech.

Co można odczytać na podstawie takiej własnej mapy? Bardzo wiele. Profesjonalny horoskop dzieli się na 12 części, które nazywamy domami. Ascendent, czyli początek pierwszego domu, pokazuje naszą indywidualność, talenty i główny motyw życia. Zaś każdy następny dom symbolizuje poszczególne sfery życia, w skrócie: drugi dom – pieniądze, trzeci – rodzeństwo i edukację, czwarty – rodzinę, piąty – dzieci, szósty – zdrowie, siódmy – partnerstwo, ósmy – śmierć, dziewiąty – dalekie podróże, 10. – karierę i pracę, 11. – przyjaciół, 12. – wrogów.

Jeśli na przykład ktoś ma Marsa w siódmym domu, to znaczy, że partnerstwo i związki będą dla tej osoby polem walki. Można to czytać na różne sposoby: że ktoś przyciąga partnera, który prowokuje do walki albo sam wznieca konflikty. A jeśli ktoś ma Marsa w 10. domu, w obszarze działalności zawodowej, energia popędliwości posłuży do pięcia się po szczeblach kariery. I co ważne: każdy horoskop jest niepowtarzalny, bo układy planet są niepowtarzalne. Nie ma dwóch takich samych horoskopów, mogą być podobne, ale nigdy identyczne. Nie ma więc takich, które pasują do wielu osób.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze