1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Robert Rutkowski
  4. >
  5. Cytaty Roberta Rutkowskiego, które pomogą ci lepiej zrozumieć siebie i innych. Oto najcenniejsze słowa terapeuty

Cytaty Roberta Rutkowskiego, które pomogą ci lepiej zrozumieć siebie i innych. Oto najcenniejsze słowa terapeuty

Robert Rutkowski (Fot. archiwum prywatne)
Robert Rutkowski (Fot. archiwum prywatne)
Jest jednym z inicjatorów antyalkoholowej rewolucji i od lat przestrzega Polaków przed skutkami jego nadużywania. Jednak Robert Rutkowski nie tylko w temacie nałogów stawia celne i dające do myślenia diagnozy. Z jego książek, wywiadów i artykułów można dowiedzieć się bardzo wiele na temat ukrytych i wypieranych przez nas mechanizmów radzenia sobie z wewnętrznymi demonami. Co słynny terapeuta mówi o współczesnych kobietach, mężczyznach, kondycji naszych związków i największych grzechach wychowawczych rodziców?

Psychoterapeuta Robert Rutkowski specjalizuje się przede wszystkim w leczeniu uzależnień. Jest jedną z tych osób, które same przeszły przez piekło nałogu i doświadczyły na własnej skórze problemów, z którymi jego pacjenci przychodzą na terapię. W swojej książce „Oswoić narkomana”, wyznał wprost: był na dnie, zdarzało mu się w środku nocy, na głodzie, koczować na Dworcu Centralnym i prosić o pieniądze na narkotyki. Dziś sam terapeuta pomaga osobom tkwiącym w sidłach nałogu odbić się od dna – nawet jeśli w żadnym stopniu nie przypominają oni zaniedbanych, snujących się po dworcach upiornych postaci, które pamiętamy z lat 90. Bo coraz częściej nałogowcy to tak zwani „ludzie sukcesu”, wydający się zasiadać na szczycie społecznej hierarchii. Ale pozory mylą. Zdaniem Roberta Rutkowskiego coraz powszechniejszy dobrobyt nie zmniejsza ryzyka uzależnienia. W jego gabinecie pojawiają się pracownicy międzynarodowych korporacji, prezesi wielkich firm, Polacy robiący karierę na całym świecie. Pieniądze nie są w stanie wypełnić ani ich niezaspokojonych braków emocjonalnych, ani egzystencjalnej pustki.

– Francuski filozof Jean-Paul Sartre mówił o bólu egzystencji jako o czymś naturalnym, stałym. To nie jest choroba, tylko my żyjemy w czasach, które nazwałbym „przeciwbólowymi”. Ludzie nie umieją odczuwać bólu, każdy dyskomfort odbieramy jako torturę – stwierdził terapeuta w jednej z naszych rozmów. – Współczesny człowiek jest nauczony bezbolesności egzystencji. I używa do tego narkotyków, alkoholu czy smartfona, które są jak przeciwbólowe tabletki.

Robert Rutkowski w udzielanych „Zwierciadłu” wywiadach nie gryzie się w język. Celnie i odważnie punktuje nas – mężczyzn, kobiety, społeczeństwo – i bezlitośnie obnaża kierujące nami mechanizmy. Co stoi za naszym kompulsywnym scrollowaniem telefonu? Dlaczego sami przed sobą czujemy przymus tłumaczenia, że lampka wina czy szklanka piwa po pracy to coś normalnego, a wręcz – zasłużonego? Dlaczego nie umiemy budować szczęśliwych związków i w jaki sposób wykorzystujemy innych do pompowania swojego ego?

Jeśli jesteście ciekawi spojrzenia znanego terapeuty na te kwestie i szukacie słów, które pomogą Wam trochę uporządkować otaczający Was chaos – lektura najciekawszych cytatów Roberta Rutkowskiego to coś dla Was.

Najlepsze cytaty Roberta Rutkowskiego

Większość wybranych przez nas wypowiedzi terapeuty pochodzi z wywiadów udzielonych magazynom „Zwierciadło” oraz „Sens”.

O nałogach:

  • „Uzależnienie jest zadaniem sobie bólu w innym miejscu, żeby w tamtym przestało boleć. To jak, kiedy boli ząb, wbić sobie igłę w piętę. Ból pięty na chwilę pozwoli zapomnieć o zębie. I podobnie człowiek, którego boli dusza, sięga po narkotyki – a mówiąc „narkotyki”, mam też na myśli alkohol. To jeden z najbardziej niebezpiecznych narkotyków”

  • „Jeżeli jesteśmy wewnętrznie wygłodniali, popękani, jeżeli nie mamy bazy w postaci poczucia własnej wartości – będziemy zachłystywać się nowymi bodźcami: co chwila nowa partnerka, nowy samochód, nowe buty. Można tak wymieniać bez końca rzeczy czy zachowania, które mają nas zaspokoić. Jaki jest tego efekt? Głód nie gaśnie. Jest coraz większy”.

  • „Problem z alkoholem polega na tym, że wystarczy jego minimalna ilość, żeby pogorszyć nasz stan. Badania, które mam teraz w pamięci, przeprowadzone przez Instytut Neuronauki hiszpańskiej Wyższej Rady Badań Naukowych (CSIC), pokazują, że od momentu, kiedy napiję się alkoholu, przez sześć tygodni mam uszkodzony mózg! Dlatego że alkohol w procesie metabolizmu zmienia się do poziomu kwasu octowego, który uszkadza naszą korę przedczołową, odpowiedzialną za percepcję, funkcje poznawcze i kognitywne. Dlatego picie to emocjonalna śmierć dla mężczyzny”.

  • „Tak bardzo pragniemy szczęścia, że zaczynamy brać substancje, które pozbawiają nas zdolności do odczuwania, czyli właśnie do bycia szczęśliwymi. Miłość przestaje być nam potrzebna. Nie umiemy jej już dawać, bo mamy wyłączoną empatię. Ale także nie potrzebujemy jej dostawać, skoro nic nie czujemy. Powoli więc zamieniamy się w emocjonalne zombie – czyli ludzi bez wyższych potrzeb, do których należy też miłość. Nie potrzebujemy wtedy bliskości, ekspresji emocjonalnej. A kiedy zanika potrzeba odczuwania bliskości, nie ma motywacji do pracy nad sobą”.

O kobietach:

  • „Kobieta jest w stanie zrezygnować bez problemu z pieniędzy, jest w stanie zrezygnować z seksu, ale nigdy żadna kobieta nie zrezygnuje z poczucia bezpieczeństwa”.

  • „Kobiety są dużo silniejsze psychicznie od mężczyzn”.

  • „Kobieta nam poświęca swoją urodę, poświęca nam nieskazitelność swojego ciała, daje nam bardzo często swoje dziewictwo (...). Jeżeli decydujemy się mieć dziecko, to co ta kobieta nam ofiarowuje? Ofiarowuje nam również to, co będzie przechodziła, a będzie przechodziła deformację ciała, później będzie się angażować w opiekę nad tym dzieckiem, będzie chciała przygotować je do życia (...). To jest również ukłon w naszą stronę, męską stronę. Nie oddelegowujmy my faceci tego procesu tylko kobiecie”.

O mężczyznach:

  • „Mężczyźni, którzy kłamią, są niekompletni. Bo mężczyzna to ten, który dotrzymuje słowa, a w wypadku romansu zawsze w tle jest jakieś złamane przyrzeczenie”.

  • „Jeśli człowiek nie używa jakiegoś mięśnia, to następuje atrofia – jego zanik. Skoro mężczyzna nie walczy, nie zdobywa, nie napotyka trudności – to w życiu kapcanieje. Przestaje być mężczyzną, który wojuje. A psychologicznie mężczyzna potrzebuje oporu jak tlenu. Facet, który nie umie przegrywać, może doprowadzić siebie do samobójstwa. A przegrywać uczą jedynie porażki. Kiedy mężczyzna nie ma jakiegoś celu w życiu, to gnije. Staje się jak pies w zaprzęgu, z nudów zaczyna obgryzać własne kostki”.

  • „Czy ty potrzebujesz tych kobiet, które ci się oddają po to, żeby budować swoje chore, nienasycone nigdy do końca ego? Czymże jest ego? Fałszywą tożsamością: weź droższy samochód, dołóż te kilkadziesiąt tysięcy, niech będzie miał większy silnik, niech ten znaczek tam błyska, kłuje innych w oczy. Musisz udowodnić swoją wartość. Nie masz jej w sobie, więc musisz ją wykrzykiwać”.

O miłości:

  • „Miłość to jest umiejętność, której możemy i powinniśmy się uczyć. A my się tego kompletnie nie uczymy”.

  • „Jeżeli nienawidzimy świata, który nas otacza, jeżeli nie lubimy siebie, ludzi wokół nas, to jak możemy obdarzyć kogoś jakimkolwiek uczuciem? Miłość to jest wypadkowa wielu składowych elementów i w ogóle stosunku do świata. Nie przykładamy wagi do tego, aby najpierw pokochać świat, przy okazji pokochać siebie, a dopiero później pokochać jakąś wybrankę czy wybranka”.

  • „Potrzeba bliskości nigdy nie powinna zamieniać się w rozpaczliwe poszukiwanie partnera, bo to nie ma szans skończyć się dobrze. Ani dla nas, ani dla potencjalnego partnera, którego zwyczajnie traktujemy w tej sytuacji jak narzędzie do osiągnięcia celu. To obok miłości nawet nie stoi…”.

  • „Kiedy pojawiają się kłopoty, jakieś niedociągnięcia i my od razu czujemy się zniechęceni do tego, by w tej relacji wytrwać i ją dalej budować, to oznacza, że jest w nas bardzo głęboki problem. Mając wewnętrzny defekt, próbujemy do tego defektu „dobrać” kogoś z zewnątrz, kogo zadaniem ma być jego kompensacja. Powiem wyraźnie: nigdy nie znajdziemy kogoś takiego. Szybkie zniechęcanie się w relacji jest bardzo diagnostyczne, jest jasnym sygnałem o naszym poważnym kłopocie”.

  • „Miłość nieokazywana nie istnieje. Miłość należy okazywać. Podobnie jak z pracą – czy można pracować nie okazując tej pracy i oczekiwać za to honorarium? Dlaczego oczekujesz benefitów w związku, skoro nie okazujesz swojej partnerce, że jest dla ciebie ważna?”.

O wychowaniu dzieci:

  • „Chcesz mieć w domu narkomana, samobójcę, dewianta, człowieka pogubionego na każdym polu, to nie miej dla niego czasu. Wtedy dostaniesz gwarancję, że tak się właśnie stanie”.

  • „Człowiek, który ma w tle jakikolwiek kontakt ze sportem, łatwiej wstaje, kiedy powinie mu się noga, kiedy zaliczy glebę. To jest budowanie siły charakteru. Jestem zaskoczony i zasmucony tym, z jaką łatwością i lekkością rodzice wypisują dzieciom zwolnienia z lekcji WF-u. To jest działanie na szkodę dziecka. Ono musi doświadczyć wysiłku fizycznego – nie po to, by w przyszłości zdobywać medale, ale po to, by budować siłę charakteru”.

  • „Jeżeli w domu pojawia się kłótnia, nie ukrywajcie tego, nie wypraszajcie dziecka z pokoju. Niech dziecko zobaczy konflikt. Oczywiście, żeby to był konflikt ludzi cywilizowanych – bez agresji, bez przemocy i tak dalej. (...) Nieważne, jak się kłócicie – ważne, jak się godzicie. Dziecko musi oglądać godzenie się”.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze