Ostatnia prosta przed świętami każe kurcgalopem załatwić milion spraw. Tak niewiele czasu zostało, by nogą dopchnąć projekty, by zerknąć na listy z prezentami, na których wciąż za mało wykreśleń, by zaplanować spis sprawunków spożywczych oraz kolejność robienia porządków. No i jeszcze trzeba wysłać życzenia. W tym roku mail czy sms?
Jeśli na Boże Narodzenie zaplanowałeś rewolucję, wdrażaj w życie swoje pomysły, niech się dzieje nowe! Jeśli natomiast Twoje zamiary pozostały na etapie narzekań, to teraz już się nie zastanawiaj, co by tu zmienić w te cholerne święta, płyń starym kursem i wybacz sobie to doroczne dryfowanie przez rytuał. Widocznie jeszcze teraz ma być właśnie tak.
Jak by nie było - jeśli zechcesz, dodaj do świątecznego menu spraw różnych tylko jedną rzecz. Kiedy już w końcu będzie po wigilijnej kolacji, podaruj sobie pięć minut - lub być może kwadrans - ciszy, rozejrzyj się dokoła i doceń to, co masz. Ten jeden raz zostaw na boku myśli o rozmaitych brakach, niedoskonałościach i niespełnieniach. Spójrz na nie czule, wszak – jeśli takie masz - póki co są częścią Ciebie i znając je wiesz, że i tak upomną się o swoje w stosownym czasie. Tym razem po prostu bądź wdzięczny za to, jak jest. W każdym, najbardziej nawet szarym obrazku jest jakaś złota kropka, którą warto dostrzec i uhonorować wdzięcznością. Patrz cierpliwie, patrz uważnie. Znajdziesz. I kto wie, może ta – choćby jedna – złota kropka będzie „kropką nad i” Twoich świąt?...
Wdzięczność jest szczególnym poruszeniem serca. Nie oczekuje rewanżu a rodzi szczodrość. W miejsce zobowiązania zaprasza radość lub wzruszenie. Nie pisze przyszłych scenariuszy a jednak użyźnia nasze „jutro”. I może być istotną przyprawą chwili, która właśnie trwa a poza którą nie mamy przecież nic…
Bóg się rodzi, gdy ludzie mówią ludzkim głosem. Na początek do siebie samych o sprawach naprawdę dla nich ważnych.
O autorce: Beata Kaczyńska – psycholog, master coach i trener biznesu w WINGS Szkoła Coachingu Nauczyciel i superwizor innych trenerów i coachów: www.zostancoachem.pl