Barack Obama podpisał właśnie dekret, który nakazuje pracodawcom - w tym również katolickim uniwersytetom, szkołom czy szpitalom - zapewnić swoim pracownikom bezpłatny dostęp do antykoncepcji.
Zgodnie z nowym dekretem pracodawcy mają zapewnić swoim pracownikom taki pakiet ubezpieczeń zdrowotnych, który pokryje również koszt zakupu środków antykoncepcyjnych, poronnych i koszty dokonania aborcji.
Projekt, który podpisał Obama, spotkał się nie tylko z oczywistą krytyką ze strony Republikanów, ale także spotkał się z głosami sprzeciwu ze strony jego własnej Partii Demokratycznej. Od prezydenta odwrócili się senatorowie należący do tzw. swing states, od których często zależy wynik wyborów, co może wpłynąć na najbliższe wybory prezydenckie.