Coraz więcej kobiet dostrzega, że życie solo może być przestrzenią spokoju i spełnienia, podczas gdy mężczyźni nadal częściej szukają tych wartości w związkach. Skąd bierze się ta różnica? Przyglądamy się najnowszym badaniom, które ujawniają, jak różne bywają potrzeby i podejścia obu płci do życia w pojedynkę.
Przyzwyczailiśmy się do stereotypu, że to kobiety marzą o miłości i pragną związku bardziej niż mężczyźni. Okazuje się jednak, że wcale tak nie jest – badania psychologów z Uniwersytetu Toronto wykazują, że kobiety w pojedynkę czują się szczęśliwsze i bardziej spełnione niż ich samotni koledzy. Co sprawia, że współczesne kobiety tak dobrze odnajdują się w roli singielki? Badanie przeprowadzone przez psychologów Elaine Hoan i Geoffa MacDonalda pokazuje, że kobiety, które nie są w związku, na ogół są z tego powodu bardziej zadowolone niż mężczyźni. Są bardziej szczęśliwe, mniej tęsknią za romantyczną relacją, a także częściej deklarują satysfakcję z życia seksualnego oraz ogólnego samopoczucia. To właśnie singielki częściej postrzegają życie solo jako wygodne i satysfakcjonujące – podczas gdy mężczyźni częściej odczuwają potrzebę bycia w związku. Dlaczego tak się dzieje? Autorzy badania podają kilka możliwych przyczyn.
Hoan i MacDonald tłumaczą, że jedną z przyczyn jest rozbudowany system wsparcia społecznego. Kobiety często mają bliższe i bardziej satysfakcjonujące relacje z rodziną i przyjaciółmi, które skutecznie rekompensują brak partnera. Również w związkach kobiety nierzadko odczuwają nierówności, na przykład w podziale obowiązków domowych – w przypadku singielek problem ten po prostu znika, co zwiększa ich komfort życia.
Dla współczesnych kobiet równie duże znaczenie ma niezależność finansowa. Tradycyjne przekonanie, że to mężczyzna zapewnia stabilizację ekonomiczną, traci na znaczeniu. Dzisiaj coraz więcej kobiet utrzymuje się samodzielnie, co wzmacnia ich poczucie autonomii. To mężczyźni częściej mogą liczyć na finansowe korzyści z partnerstwa, podczas gdy kobiety bez trudu radzą sobie same.
Co ciekawe, badania pokazują, że nawet kobiety będące w związkach odczuwają większe zadowolenie z życia niż mężczyźni. Kobiety są bardziej spełnione seksualnie i lepiej przystosowane do życia w związku. Jednak tam, gdzie singielki naprawdę się wyróżniają, to satysfakcja z romantycznego statusu – więcej kobiet niż mężczyzn czuje się spełnionych, nie będąc w związku, i nie spieszy się do zmiany swojego stanu cywilnego.
Psycholożka Bella DePaulo, autorka książki „Single at Heart”, dodaje, że dla wielu kobiet samotność jest nie tylko stanem przejściowym, ale również świadomym wyborem stylu życia. Singielki często podkreślają, że lubią ciszę i możliwość skupienia się na swoich pasjach i zainteresowaniach. Dają też przykład pozytywnego podejścia do samotności, która nie jest już postrzegana jako niepełna. Są zadowolone z niezależności i wolności w kształtowaniu własnego życia, co pozwala im na budowanie tożsamości opartej na własnych wartościach.
Z perspektywy singielki relacje z przyjaciółmi i rodziną są często trwalsze niż związki romantyczne. Badania sugerują, że kobiety częściej niż mężczyźni potrafią budować i utrzymywać głębokie więzi z bliskimi, niezależnie od ich stanu cywilnego. DePaulo uważa, że single z powodzeniem zastępują relację romantyczną mocną siecią przyjacielską – zamiast szukać „tej jedynej osoby”, mają kilka osób bliskich sercu, co daje im poczucie przynależności i wsparcia.
W społeczeństwie, które wymaga od kobiet wysokich umiejętności zarządzania domem, singielki często lepiej radzą sobie z codziennymi obowiązkami. Kobiety od małego uczone są samodzielności w gospodarstwie domowym, dzięki czemu samotne życie nie wiąże się dla nich z nieporadnością czy brakiem komfortu. W przeciwieństwie do mężczyzn, którzy czasem mają problem z ogarnięciem domowych spraw, singielki dobrze wiedzą, jak zadbać o siebie i swoje otoczenie.
Hoan i MacDonald sugerują, że kobiety w heteroseksualnych związkach częściej czują się zaniedbywane seksualnie. Singielki natomiast mogą cieszyć się życiem intymnym wedle własnych potrzeb, bez potrzeby kompromisów. Co więcej, singielki mogą czuć większą swobodę w wyborach dotyczących życia intymnego, ceniąc sobie autonomię i możliwość wyrażania siebie na własnych zasadach.
Czy trend ten zmieni przyszłość związków? Eksperci wskazują na to, że z pewnością może wpłynąć na to, jak społeczeństwo postrzega kobiety oraz ich aspiracje życiowe. W miarę jak kobiety coraz śmielej kształtują swoje życie na własnych zasadach, możemy spodziewać się, że ewoluuje także idea małżeństwa i związku. Bycie w związku może przestać być celem samym w sobie, stając się jedynie jedną z opcji na drodze do pełnego, satysfakcjonującego życia.
Źródło: „Why Women Like Being Single More Than Men Do”, psychologytoday.com [dostęp 29.10.2024]