1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia

Jak pomóc dziecku w okazywaniu uczuć?

Fot. iStock
Fot. iStock
Ewa Nowak, ekspertka magazynu Sens, podpowiada, jak nauczyć dziecko okazywać uczucia w sposób bezpieczny dla niego i innych.

Zbuduj dobrą relację.
Inaczej dziecko nie będzie przyjmować żadnych rad, nie będzie się świadomie wzorować na rodzicu, któremu nie ufa.

Zacznij od siebie.
Gdy zachowanie malca ci doskwiera, warto spojrzeć na nie jako na zachętę do pracy nad sobą. Mówienie do dziecka: „Jestem zła, czuję tę złość wszędzie, chyba pójdziemy na spacer, żeby mi przeszło” – to doskonałe komunikaty uczące specyfikacji, akceptacji i rozładowywania emocji.

Zachęcaj do mówienia o uczuciach.
Zadawaj pytania: „Co teraz czujesz?”, „Kto cię rozzłościł?”, „Dlaczego jesteś smutny?”. W ten sposób załagodzisz sytuację, bo dziecko zobaczy, że jest słuchane. To też dobra metoda dla rodzica, bo ma czas, żeby ochłonąć po impulsywnym zachowaniu dziecka.

Uzbrój się w cierpliwość.
Zaakceptuj, że praca nad emocjami, jak każda nauka, wymaga czasu, motywacji i wielu ćwiczeń. Zrób sobie założenie: „Będę z nim rozmawiać tak długo, jak on tego potrzebuje. Wysłucham go do końca, on nie robi mi na złość, to nie jest jego natura”.

Nie wpędzaj w poczucie winy.
Daj dziecku przyzwolenie na odczuwanie zazdrości, złości, gniewu czy bezradności. Powtarzaj, że ma prawo to czuć. Odbiera wtedy niezwykle ważny sygnał: „Aha, czyli mimo że jestem dziś smutny, rodzice nadal mnie kochają. Co za ulga”.

Ucz nazywania emocji.
Małe dziecko w momencie stresu czuje szalejącą w ciele burzę różnorodnych odczuć. Nie umie jednak wyodrębnić i nazwać tych emocji. Warto je uczyć, aby z natłoku odczuć wybrało to, co w tym momencie jest najsilniejsze.

Przygotujcie się zawczasu.
Warto na spokojnie zastanowić się nad podręcznym sposobem na rozładowanie emocji. To może być spacer, gra, wyjście na basen, wyjazd do lasu, pójście na rower – ważne, by mieć opracowany wcześniej plan.

Przytulaj.
Coraz więcej badań wskazuje na to, że w momencie stresu wzmaga się wydzielanie oksytocyny, czyli „hormonu przytulania”. Sprawdź, może wystarczy tylko dać dziecku wielominutową bliskość i to już wystarczy, by ukoić jego nerwy.

Obserwuj.
Adrenalina, czyli hormon stresu, znacznie obficiej wydziela się u chłopców. Między innymi dlatego potrzebują więcej czasu, żeby się uspokoić. Każdy z nas ma w miarę stały czas dochodzenia do równowagi. Zaobserwuj, jak to wygląda w przypadku twojego dziecka.

Ewa Nowak, pedagog, terapeutka, autorka książek dla dzieci i młodzieży.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze