Zostań własną najlepszą przyjaciółką, bądź dla siebie dobra i życzliwa. Naucz się też być zadowoloną z siebie niezależnie od tego, co się dzieje w twoim otoczeniu. Osiągnij wewnętrzny spokój, który przynosi poczucie szczęścia.
1. Wybacz sobie. Pewnie popełniłaś w życiu nie jeden błąd, pewnych swoich zachowań wstydzisz się, do niektórych sytuacji, które spowodowałaś, nie wróciłabyś. Spójrz na życie jak na poligon doświadczalny. Wszystko to stało się po to, żebyś poznała kim jesteś. Żeby się o tym przekonać, najpierw trzeba doświadczyć kim się nie jest. Wszechświat pokazuje nam to na zasadzie kontrastów. To naturalny proces rozwoju i psychicznego wzrastania. Wybacz sobie wszystko, bo poczucie winy jest ogromnym i zbędnym ciężarem, które wyklucza szczęście.
2. Poczuj, że jesteś kompletna. Najczęściej czekamy. Na kogoś, na coś. Żeby poczuć się dopełnione, bezpieczne, zakorzenione. To ślepa uliczka. Królową możesz się poczuć tylko bez królestwa. Jeśli jest ci dobrze ze swoją kobiecością bez mężczyzny u boku, jeśli czujesz swoją wartość, kiedy akurat nie masz pracy albo to, co robisz nie zaspokaja twoich ambicji, jesteś królową życia. Bo jesteś energetycznie samowystarczalna. Żeby dojść do tego punktu, konieczne jest przeżycie swoich lęków, wystawienie się na nie, by przekonać się, że nie mają one nad nami władzy. Wtedy znika wewnętrzna niepewność, uzależnianie swojego samopoczucia i szczęścia od ludzi i okoliczności. Gdy czujesz się pełna, kompletna, zawsze możesz być szczęśliwa
. Niezależnie od pogody za oknem, stanu konta czy stanu cywilnego.
3. Poznaj siebie.
Poczujesz się ze sobą bezpiecznie i szczęśliwie, kiedy siebie poznasz. Rozłożysz swoją psychikę na czynniki pierwsze i każdy z nich wnikliwie obejrzysz. Niektóre nasze części nie są piękne, to fakt. Ale to konieczny proces, żeby czuć się ze sobą dobrze. Nie rozluźnisz się w swoim towarzystwie, kiedy jesteś dla siebie nieznajomą. To niemożliwe, nie ma wówczas zaufania. Kiedy w naszej nieświadomości kryją się warstwy i sprawy, od których uciekamy, boimy się być w ciszy ze sobą. Zauważ, co czujesz, kiedy zatrzymujesz się w bezruchu. Jeśli siebie dobrze znasz, czujesz się wtedy błogo.
4. Uświadom sobie, w którym kierunku teraz zmierzasz.
Życie ma wartość zmienną, dobrze to wiedzieć. Coś, co działo się wczoraj, dzisiaj już może nie obowiązywać. Dlatego zachowuj czujność, bądź ze sobą na bieżąco. Co teraz jest dla ciebie najważniejsze, jakie są twoje priorytety, jak chcesz się rozwinąć, po co sięgnąć? Miej tego świadomość i działaj w zgodzie ze sobą.
5. Miej czas tylko dla siebie. Tylko w ciszy i bezruchu odnajdziesz swoje wewnętrzne skarby, usłyszysz swój autentyczny głos.
Obojętnie, czy będzie to płacz czy śmiech, szept bądź krzyk, będzie to prawdziwe. Nie bój się odosobnienia, czasu, kiedy jesteś z boku wydarzeń. Wejrzyj wtedy w siebie i wsłuchaj się we wskazówki, które pomogą ci poczuć szczęście szyte na twoją miarę.