1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. REKLAMA

Najgorsze sposoby na rozpoczęcie znajomości w sieci

123rf.com
123rf.com
"Wszystkie lecą tylko na kasę, ty pewnie też, więc nie odpiszesz". Wyobrażasz sobie gorszy początek wirtualnej znajomości? Niestety, to autentyczna zaczepka. Nawet, jeśli tego typu wypowiedzi traktujemy pół żartem, pół serio – porażka murowana. Oto najgorsze sposoby na rozpoczęcie znajomości w portalu randkowym.

Artykuł nie ma na calu nikogo obrażać. Poniższe przykłady to najczęściej wskazywane przez użytkowników portali randkowych błędy - prosimy potraktować je jako wskazówkę.

1. "Cze, pogadasz?"

Lub bardziej popularne wersje: "poklikamy" albo "hejka laska, poklikasz?" Po pierwsze – kolego, pobudka, a gdzie ty jesteś? Gdybyś zapomniał – w portalu randkowym, a tu właśnie chodzi o rozmowę. Po drugie - jakiej spodziewałbyś się odpowiedzi? Uważasz, że to wystarczająca zachęta, by odpowiedzieć? Po trzecie – ona nie jest laską (a póki co – na pewno nie twoją). I po czwarte – co się stanie, jeśli przypadkiem odpowie, że może? Jaka będzie kolejna treść twojej wiadomości, zaskoczysz ją odpowiedzią "to extra"?

Zanim napiszesz – zastanów się, czy naprawdę chcesz poznać bliżej właśnie tę osobę. Przejrzyj jej profil, przeczytaj, czego oczekuje, czego szuka. A potem postaraj się nawiązać do tego, co już zobaczyłeś i zapytaj o rzeczy, które cię w niej interesują, intrygują. Te kilkadziesiąt sekund może zaważyć na losach tej znajomości.

2. Już cię kocham

"Piękną masz buźkę, dziecinko", "Co taka piękna kobieta jak ty, robi w takim miejscu?" – pytasz zalotnie, po czym przechodzisz do właściwej ofensywy, proponując spotkanie – najlepiej jeszcze dziś wieczorem na skwerku i najlepiej, jak włoży tę małą czarną ze zdjęcia nr 5! W końcu chcesz wyrwać idealną niewiastę ze szponów miejsca, gdzie Twoim zdaniem w ogóle trafić nie powinna.

Jeszcze gorzej, jeśli piszesz: "Jesteś piękną, zmysłową i seksowną kobietą – masz klasę, czar i wdzięk, poznajmy się" – teoretycznie nie jest tak źle, do momentu, gdy dziewczyna przypomina sobie, że do portalu właśnie co dołączyła, nie zdążyła więc dodać swojego zdjęcia ani napisać o sobie zbyt wiele. Piękna, zmysłowa – hmm, masz dar przewidywania? Efekt? Prawdopodobnie zażenowanie tejże niewiasty, a na przyszłość omijanie szerokim łukiem kolejnych prób nawiązania przez ciebie kontaktu.

3. Na litość

"Wszystkie lecą tylko na kasę, ty pewnie też, więc nie odpiszesz", "Taka ślicznotka pewnie nie zainteresuje się takim chłopakiem jak ja". Po pierwsze - wzbudzasz niepotrzebną litość, po drugie - co odpisałbyś komuś, kto z góry zakłada porażkę? Czy sam odpowiedziałbyś komuś takiemu? Inny przykład - "Przepraszam, że do Ciebie piszę..." – z jakiego powodu przepraszasz? Przecież większość osób jest tu z tego samego powodu co ty – chce poznawać nowych ludzi, chce z nimi rozmawiać.

Wiadomo, że nie każda zainicjowana relacja skończy się wielkim happy endem, ale próbować można, a nawet trzeba. Jak wyobrażasz sobie początek znajomości, jeśli nie sympatyczną wiadomością do kogoś, kto ci się spodobał? Po to tu jesteś! Przestań się nad sobą użalać, weź się w garść i rozsiewaj wokół siebie pozytywną energię. Zobaczysz, o ile ci będzie łatwiej.

4. Kopiuj - wklej

Przygotowałeś sobie wywód, w którym opisujesz siebie niczym w rubryce towarzyskiej sprzed kilkunastu lat. Trzymasz go na dysku i posiłkujesz się, kiedy tylko możesz - czyli dziennie twoje słowa otrzymuje co najmniej kilka, kilkanaście osób. Zła wiadomość - takie teksty wyczuwa się dziś niestety na kilometr. Nie działają od dawna, a ciebie narażają na natychmiastowe zapomnienie. Dlaczego nie wykażesz się inwencją? Dlaczego nie nawiążesz do konkretnej osoby, konkretnego profilu, tylko rzucasz ogólnikami pasującymi tysiącom innych osób? Chcesz znaleźć wartościową osobę, która ma coś do powiedzenia? Zacznij od siebie...

5. Drzewo genealogiczne

Postanowiłeś przygotować obszerny opis swojej osoby (rozszerzona wersja pkt. 4) – zadbałeś o najdrobniejsze wątki, nie zapominając o przeszłości, zatrzymując się na dłużej przy ocenach końcowych w technikum i ukochanych zajęciach na studiach, przeprawiając się – oczywiście chronologicznie – przez gatunki muzyczne, w których lubowałeś się jako 3-, 10-, 18-latek, nakreślając na końcu plany na przyszłość i przewidziane dla niej w tejże przyszłości miejsce. Rzeczywiście, bardzo ambitnie. Tylko czy to nie za dużo informacji – jak na pierwszy raz? Nie obawiasz się, że osoba po drugiej stronie może się poczuć nieco przytłoczona? Jeśli odkryjesz w pierwszym mailu wszystkie karty, co pozostanie wam na potem?

6. Wulgarne zaczepki

"Niezłe zderzaki, pomiętosiłbym", "Mam dużego wacka i silne nasienie, robię nim dzieci na zamówienie. Polecam się" – nawet, jeśli twoim zdaniem to wyjątkowo rozbrajający początek korespondencji, jesteś w dużym błędzie. Tu lepiej o nim zapomnij. Nawet, jeśli czujesz się boskim maczo, a w realu nie możesz się opędzić od kobiet – propozycje seksu w różnych konfiguracjach i obsceniczne aluzje schowaj lepiej do kieszeni.

7. Poznajmy... stan mojego konta

Jeśli szansę na znalezienie miłości życia upatrzyłeś sobie we własnej (tym gorzej, jeśli wyimaginowanej) – sytuacji finansowej – już na wstępie jesteś stracony. Wierząc w to, że żadna kobieta nie zechce poznać bliżej kogoś, kto nie dysponuje apartamentem w centrum miasta, dwoma autami i pokaźną sumką na swoim koncie – snujesz opowieści o tym, gdzie to jej nie zabierzesz, czego nie zaoferujesz, czego nie pokażesz… Nawet, jeśli to prawda – to żenujące i takie informacje na "dzień dobry" mogą ją po prostu obrazić.

8. Poznaj moc emotikonów

Z umiłowaniem wysyłasz do dziewczyn serduszka, uśmieszki, kwiatuszki. Po co jakiekolwiek słowa? - myślisz. Przecież to romantyczki, lubią to. Poza tym jesteś przekonany, że wklejając obrazek, albo najlepiej kilka, wykazujesz się wystarczającą inicjatywą. Po co się wysilać i pisać coś więcej, skoro nie masz nawet pewności, czy dziewczyna po drugiej stronie zamierza ci odpisać. Pytanie, co miałaby odpisać - "Ładne kwiatki, piękny nieznajomy"?

9. "Przyszlem, gdyz mialem blisko"

Ten punkt właściwie powinien się znaleźć jako jeden z pierwszych. Niestety, istnieje nieskończenie długa lista naprawdę rażących pomyłek. Nie zwracasz uwagi na to, jak piszesz? Wysyłasz wiadomości najeżone błędami ortograficznymi, napisane byle jak, na szybko, bez zerknięcia, czy wszystko z nimi w porządku? Takie maile naprawdę zniechęcają i kiepsko o tobie świadczą. Jeśli już nie używasz polskich znaków – przed wysłaniem pierwszej wiadomości sprawdź chociaż, czy nie wpłynęło to na znaczenie twojej wiadomości...

10. Falstart

Napisałeś jedną, dwie wiadomości, ale nie otrzymałeś żadnej odpowiedzi. Następnego dnia, pełen negatywnych emocji, wysyłasz więc kolejną - pełną żalu i pretensji. Pytasz, dlaczego się nie odzywa? Uznajesz, że pewnie jest jakąś oszustką albo nie potrafi powiedzieć wprost, że nie jest zainteresowana znajomością z tobą. Na koniec obrażasz ją, życząc tego, by nie znalazła już sobie nikogo. Nigdy! Zanim na własne życzenie "spalisz" nową znajomość, pomyśl, że być może osoba po drugiej stronie jest zapracowana albo zwyczajnie zastanawia się nad treścią swojej odpowiedzi. Może nie zdążyła przeczytać twojego listu? Co, jeśli już to zrobi?

Zakochanym czasem trudno odpowiedzieć, co ich do siebie przyciągnęło na samym początku. Bywa, że iskrzy nagle i często – zdawałoby się między zupełnie nie pasującymi do siebie osobami. Jednak to właśnie ten pierwszy kontakt, pierwszy impuls przesądza o tym, jak potoczą się losy dwojga nieznajomych. Dlatego warto o odrobinę wysiłku i inicjatywy – po prostu po to, by z tak naprawdę błahego powodu ominęło nas coś pięknego…

Na koniec krótki poradnik Sympatii, jak napisać pierwszą wiadomość:

1. Bądź swobodny, ale nie obcesowy. 2. Nie kłam, ale mów tylko jasną stronę prawdy! 3. Nawiąż do opisu wybranej osoby, wskaż na wspólne zainteresowania lub poglądy. 4. Podejmuj korespondencję, jeśli faktycznie jesteś kimś zainteresowany. 5. Nie deklaruj uczuć, których w tobie nie ma prawa jeszcze być. 6. Przedstaw się krótko, by adresat nie musiał od razu wędrować na twoje strony. 7. Nie stosuj zasady "Jak Pan Kubie, tak Kuba Panu". Dostałeś zdawkową odpowiedź? Zaskocz obszernym listem, w którym nadal będziesz podkreślał swoje zaangażowanie. 8. Nie zaczynaj znajomości, jeśli masz na tyle zły dzień, że złorzeczysz nawet swojemu lustrzanemu odbiciu. Nawet w słowie pisanym Twój fatalny nastrój będzie widoczny.
Artykuł pochodzi z serwisu

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze