1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Spotkania

Sekrety neurochirurgów odkrywa dziennikarka Marianna Fijewska

Marianna Fijewska (Fot. Marek Szczepański)
Marianna Fijewska (Fot. Marek Szczepański)
Dziennikarka i autorka książek Marianna Fijewska zadebiutowała tytułem „Tajemnice pielęgniarek. Prawda i uprzedzenia”. Ostatnio ukazał się jej zbiór wywiadów z polskimi neurochirurgami i pacjentami neurochirurgicznymi.

Na okładce Pani ostatniej książki „Neurochirurdzy” czytamy: „Mówi się o nich, że są bogami, wszechmogącymi, dla których ludzki mózg nie jest tajemnicą. Ich zawód uznaje się za jedną z najtrudniejszych specjalizacji medycznych, pracę na styku nauki i wiary”. Czy Pani też miała taki obraz neurochirurgów?
Neurochirurdzy wraz z kardiochirurgami uznawani są za lekarską elitę, szczyt piramidy medycznej. Jednocześnie ich zawód owiany jest tajemnicą, nie wiadomo, kim są ci ludzie, a to, co robią, wydaje się czymś kosmicznym. Chciałam sprawdzić, kim są neurochirurdzy i jak „czynią magię”. Podjęłam się tego tematu nie bez strachu. W głowie miałam przeświadczenie, że środowisko neurochirurgiczne jest niezwykle hermetyczne, a sami lekarze, cóż... może odrobinę nadęci? Okazało się, że absolutnie nie miałam racji. Pracując nad książką, poznałam wspaniałych, ciepłych i serdecznych ludzi, którzy z wielką otwartością mówili o swojej pracy, a w dodatku niemal każdy z nich podkreślał, jak ważna jest pokora w tym zawodzie.

Jeden z rozmówców, pracujący teraz w Ukrainie – zapytany, jak w ogóle da się operować, kiedy zagraża nalot albo już rozlega się alarm lotniczy – mówi, że jego praca to w dużej mierze warsztat i rutyna, i że Pani także na pewno napisałaby dobry tekst w podobnych warunkach. Czy uważa Pani, że neurochirurgia to faktycznie zawód jak każdy inny, w tym sensie, że im ktoś jest bardziej utalentowany, tym więcej wnosi, ale na tzw. przyzwoitym poziomie można się go wyuczyć?
Różnica jest taka, że gdy ja popełnię błąd ortograficzny, nikt nie umrze. Ale rozumiem, co ten lekarz miał na myśli. Rzeczywiście wielu moich rozmówców podkreślało, że neurochirurgia jest rzemiosłem i że da się jej wyuczyć, a dłonie, wiedząc, jak np. klipsuje się tętniaka, robią to niejako automatycznie i trudno to zepsuć. Oczywiście zawód ten wymaga niewyobrażalnego skupienia, o czym także mówili wszyscy rozmówcy, bo każdy mózg jest inny i każda przypadłość wygląda inaczej, ale operacje są czymś, czego da się wyuczyć. Wydaje mi się, że gdyby w szkole był przedmiot „medycyna” i lekarze wykonujący tak tajemnicze zawody jak neurochirurgia przychodziliby do dzieci, opowiadając im o swoim rzemiośle, to być może dużo więcej uczniów decydowałoby się na wykonywanie tak trudnej pracy, bo lepiej by ją rozumieli. Magiczne i wymagające niewiarygodnych predyspozycji intelektualnych oraz charakterologicznych są natomiast operacje eksperymentalne. W książce przeprowadzam rozmowy m.in. z prof. Pawłem Tabakowem i prof. Markiem Haratem, którzy podejmują się operacji eksperymentalnych, by ratować ludzkie życie, to jest niezwykłe i godne najwyższego podziwu.

Czy po napisaniu tej książki czuje Pani większy spokój, że są ludzie, dla których nawet tak delikatny obszar jak mózg jest „oswojony”, czy wprost przeciwnie: uświadomiła sobie Pani mocniej, jak wiele w pracy mózgu jest niewiadomych?
Profesor Tomasz Trojanowski powiedział, że gdyby mózg porównać do mapy, to neurochirurdzy znaliby tylko główne drogi miastowe i autostrady, a cała reszta ulic i uliczek byłaby dla nich jedną wielką tajemnicą. Mózg ma przed naukowcami jeszcze wiele tajemnic i nie sądzę, by te tajemnice szybko zostały odkryte. Jednocześnie już dziś neurochirurdzy potrafią zrobić rzeczy niezwykłe, np. „zoperować” depresję czy wilczy apetyt poprzez wszczepianie stymulatorów w odpowiednie obszary mózgu. Nie powiedziałabym jednak, że po napisaniu książki czuję spokój. Raczej uświadomiłam sobie, jak bardzo nasze życie, nasz charakter zależą od tego, jak mamy wszystko poukładane w mózgu: od technicznych aspektów jego budowy lub od ewentualnych urazów.

Polecamy książkę: „Neurochirurdzy. Sekrety polskich wszechmogących”, Marianna Fijewska, wyd. Znak. Polecamy książkę: „Neurochirurdzy. Sekrety polskich wszechmogących”, Marianna Fijewska, wyd. Znak.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze