1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Spotkania
  4. >
  5. Maria Winiarska – za co ją kochamy?

Maria Winiarska – za co ją kochamy?

Maria Winiarska (Fot. Krzysztof Kuczyk/Forum)
Maria Winiarska (Fot. Krzysztof Kuczyk/Forum)
Na Instagramie ma 135 tysięcy obserwatorów. Mówi o sobie, że jest „72-letnią influenserką”. Kochamy ją za poczucie humoru, dystans do siebie, naturalność, bezpretensjonalność i autentyczność, tak rzadką w pełnym pozorów celebryckim świecie. Dziś Maria Winiarska obchodzi urodziny. Sto lat!

Jest żoną Wiktora Zborowskiego, mamą Hanny i Zofii. To Zofia Zborowska, aktorka, zachęciła ją, by zaczęła działać na Instagramie. – Nie ma zbyt wiele influencerek w dojrzałym wieku – powiedziała. Szybko okazało się, że pomysł był trafiony w dziesiątkę, a Maria zaczęła zdobywać kolejnych obserwatorów. Dlaczego?

Może dlatego, że jest pogodna – o co w naszym kraju wcale nie jest łatwo. Nie narzeka, nie marudzi, nie agituje, nie daje się nieść lękom, które później obwieszcza światu. Zamiast tego potrafi żartować i wygłupiać się z samej siebie, np. przyznając, że jest ciulową kucharką. Zresztą, zobaczcie tę rolkę.

Ma w sobie energię, która sprawia, że chciałoby się do niej wpaść na herbatę i zupełnie niezobowiązująco poplotkować. Bije od niej ciepło. Nie jest to w żaden sposób udawane. Maria Winiarska – jako influencerka – jest po prostu autentyczna i ludzka w swoich niedoskonałościach. Pokazuje na przykład, jak przysypia, opiekując się wnuczką albo na meczu. I za to ją kochamy.

Nikogo nie udaje i nie walczy na siłę z upływającym czasem. Ba! Ośmiela się przyznać, że wspaniale czuje się jako siedemdziesięciolatka. Pokazuje się w makijażu i dla równowagi – z odrostem, nieumalowana. W świecie, w który bycie influencerem lub celebrytą niemal z automatu oznacza majstrowanie przy urodzie, to prawdziwy ewenement. Jeśli ktoś ma nas nauczyć samoakceptacji, to właśnie ona.

Razem z siostrą Basią tworzyła niezapomniany duet Siostry Winiarskie. Barbara Winiarska zmarła nagle na tętniaka mózgu dwadzieścia jeden lat temu. Mimo że nie były bliźniaczkami (dzielił je rok różnicy), mówiły, że czują się jak jeden organizm. Tego samego dnia wzięły ślub, w podobnym czasie urodziły dzieci. Na scenie były perfekcyjnie zharmonizowane – głosami, gestami, energią. Dziś Maria Winiarska publikuje filmy z Basią na swoim Instagramie.

Żartuje na swój temat, kręci rolki, nie waha się używać filtrów – ale tylko tych, które dodają długie uszy albo króliczy nos. Ma w sobie fantastyczną nutę szaleństwa. Na urodziny męża sama pakuje się do prezentu albo stepuje do ulicznej muzyki grajka w Paryżu. I jak jej nie kochać?

Z Wiktorem Zborowskim obchodzili niedawno 47. rocznicę ślubu (a wcześniej 5 lat spędzili w grzechu – jak pisze sama Maria). Ich córka opublikowała na Instagramie zdjęcie, pod którym napisała: „Spytałam się taty, na czym polega ich sekret… a on odpowiedział, że moja mama ciągle go strasznie śmieszy”.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze