sobota

wczoraj na basen z Antosiem…czuje się dziwnie, jakbym był za grubą pancerną szybą i tylko ona odcina mnie od skłębionej czarnej rzeki, która wezbrała.Przez chwile pływałem na plecach, to zawsze jakiś odlot. // Film „Życie Adeli” ponagradzany Cezarami. Film coraz bardziej wchodzi nam pod skore i pokazuje bez osłonek tez seks, kolejne granice są przekraczane. Wkrótce przejdzie do historii istnienie granic. Jak świetnie gra aktora,  której tylko imię mogę zapamiętać, Adela. Już nawet imię aktorki i bohaterki jest tożsame. Czas trwania scen , jakby jeden do jeden , jak w życiu. I grające dziewczyny naprawdę uprawiają seks ze sobą,  lesbijski seks// Dzwoni Wilkoń, że już odebrał z oprawy swój obraz,  który jest moją własnością, który mu zawiozłem do małych uzupełnień. I że świetnie to zrobiono. W środę będę prowadził z nim spotkanie w kinie Atlantic. //

PODYSKUTUJ: