Niedziela

spacer z dziećmi, wszędzie śmieci , po dwóch miesiącach  mojego sprzątania znowu pełno ich. Postanawiam   właścicielom  domów, jeśli nie sprzątają  śmieci  spod swoich ogrodzeń , wrzucać im je do krystalicznie  czystego ogrodu.   Teraz zbieram tylko najgłośniej  krzyczące butelki.  /// Te „czyste ” brudasy pod prysznicem, butelki po alkoholu rzucanie byle gdzie, nie inaczej niż paranoja smoleńska, to wszystko  znaki polskiej choroby duszy. /// Tołstoj ….ta koszmarna Rosja do roku 1918. o ile bardziej ludzka i  cywilizowana niż ta sowiecka. Fascynujące  dzienniki Zofii Tołstoj,  ze swoim świrem, właściwie  mi jakoś bliższa  niż on, którego tak podziwiam… Jej celne słowa…/ „””Co za niezwykłe rozumienie psychiki ludzkiej, w jego dziełach, a jakie niezrozumienie  wobec życia najbliższych mu ludzi ogóle nie zna i nie rozumie, ani mnie, ani dzieci, ani przyjaciół””””  /// Sonata  Kreuzterowska „powieść Tołstoja pisana po w fali zazdrości o żonę, mało zasadnej. Cudny paszkwil na małżeństwo , na rodzinę.   Poważnie  wkłada  tą myśl  w usta narratora : : ”  „Słowa  Ewangelii , że kto patrzy na kobietę z pożądaniem, już z nią cudzołożył, dotyczą nie tylko cudzych żon, lecz właśnie  – i przede wszystkim – własnej żony. ” //

PODYSKUTUJ: