To, że aktorka ceni sobie kreacje włoskiego mistrza, wiemy nie od dziś. Nieraz na wielkich galach, m.in. podczas festiwalu w Cannes, miała na sobie suknie właśnie od Armaniego. Teraz Cate będzie firmować nowy zapach Giorgio Armani.
W zamian ma otrzymać niebagatelną kwotę 10 millionów dolarów! Blanchett jest już twarzą niedostępnych w Polsce (za to bardzo popularnych w USA i Japonii) kosmetyków pielęgnacyjnych SK-II, produkowanych przez międzynarodowy koncern Procter & Gamble.
Sama aktorka, która urodziła się i wychowała w Australii, zapewnia jednak, że piękną cerę i młody wygląd zawdzięcza.... olejkowi emu. Tłuszcz pozyskiwany od strusia australijskiego Domaius novuehollandiae jest bardzo ceniony przez rdzenna ludność Australii, Aborygenów, którzy wykorzystują go m.in. w ochronie skóry przed promieniami słonecznymi. Ponadto zmiękcza skórę, przyspiesza gojenie się ran i łagodzi stany zapalne. Jego fankami są też i koleżanka po fachu Cate, Charlize Theron, i Beyonce.