Coraz chętniej wracamy do sprawdzonych zabiegów stymulujących naturalne mechanizmy regeneracyjne skóry. Mikronakłuwanie daje świetne efekty, szczególnie gdy połączymy je z radiofrekwencją. Na czym polega zabieg mikronakłuwania twarzy?
Zabiegi z użyciem różnego rodzaju urządzeń do mikronakłuwania stają się ponownie modne. A to przecież metoda stymulacji skóry znana od dawna.
Podawanie preparatów w głąb skóry z zastosowaniem mikronakłuć jest prawdopodobnie najpopularniejszym zabiegiem z zakresu medycyny estetycznej i kosmetologii. Mikronakłuwanie wywodzi się z iniekcji (mezoterapia igłowa), czyli z podawania igłą preparatu o celowanym działaniu (rewitalizującym, terapeutycznym), bezpośrednio w głębsze warstwy skóry, co miało zoptymalizować efekt działania substancji aktywnych.
Manualne rollery mikroigłowe, inaczej dermorollery, pojawiły się na rynku w latach 90. Przedtem lepszą przepuszczalność skóry uzyskiwano, wykorzystując prąd stały do wnikania kosmetyków, między innymi dzięki galwanizacji i jonoferezie.
Następcami dermorollerów były dermapeny. Znaczącą innowacją była szybkość i liczba nakłuć – dermorollery były w stanie wykonać 1920 nakłuć na sekundę. Głębokość i szybkość przełożyły się znacząco na komfort odczuwalny w trakcie zabiegu – skóra nie była już szarpana, podczas gdy liczba nakłuć była znacząco większa. Kolejnym etapem rozwoju „mikroigłówki” stała się radiofrekwencja mikroigłowa, czyli urządzenie wykorzystujące zjawisko fali radiowej w igłach. Mikronakłuwanie z zastosowaniem fali radiowej powoduje thermolifting, czyli koagulację białek, poprzez temperaturę, jaka wytwarza się w skórze.
Wiem, że mikronakłuwanie skóry to jeden z Pani ulubionych zabiegów, dlaczego?
Zabieg jest stosunkowo mało inwazyjny, a daje świetne rezultaty. Możemy wykorzystywać go zarówno w zabiegach na twarz, jak i ciało, choćby w terapii anti-aging. Stymulując w ten sposób skórę do produkcji kolagenu, w ciągu trzech miesięcy jesteśmy w stanie uzyskać efekt liftingu. Polecam ten zabieg również przy skórze wiotkiej, cienkiej, z dużą ilością zmarszczek, z przebarwieniami. Mikronakłuwanie z radiofrekwencją stosuję także z powodzeniem wspomagająco w terapiach wypadania włosów. Temperatura niszczy też bakterie beztlenowe będące czynnikiem powodującym trądzik zapalny, więc wskazaniem do stosowania radiofrekwencji mikroigłowej jest trądzik, a ponadto łojotok, zaskórniki czy nawet trądzik różowaty. Każde z tych wskazań wymaga indywidualnego podejścia w doborze protokołu zabiegowego, uwzględniającego liczbę przejść i natężenie energii w igłach.
Dodatkowo mikronakłuwanie twarzy pozwala wprowadzić w skórę substancje aktywne.
Tak. Mikronakłuwanie odbywa się na kilku płaszczyznach. Możemy wykonać kilka przejść na różnych głębokościach penetracji igły, na przykład 0,2/1,5/3 milimetry, od głębiej położonych do płytszych warstw skóry. Jednocześnie wprowadzane są w głąb skóry substancje czynne zawarte w preparatach przeznaczonych do zabiegu. Najczęstsze to: kwas hialuronowy, stymulatory tkankowe, koktajle zawierające antyoksydanty, witaminy, aminokwasy, kolagen. Na koniec nakładamy sterylną maskę wyciszającą, na przykład algi, lub maski w płachcie zawierające między innymi: bisabolol, kurkumę, wyciąg z borówki. Wykańczamy zabieg odpowiednio dobraną do skóry pielęgnacją.
Czego powinna spodziewać się klientka po zabiegu mikronakłuwania? Efekty są warte czekania?
Niewielkiego obrzęku, zaczerwienienia skóry w postaci przemijającego rumienia, wynaczynienia (mikrokrwawienia), uczucia pieczenia jak po intensywnym opalaniu, tkliwości skóry na dotyk. Dwa, trzy dni po zabiegu mogą wystąpić łuszczenie się skóry, przesuszenie i mikrostrupki. Warto więc, uwzględniając reakcję skóry przed i po zabiegu, wdrożyć odpowiednie procedury w trosce o czas rekonwalescencji, w tym: nie spożywać alkoholu, nie korzystać z saun, solariów, basenów i intensywnych ćwiczeń fizycznych. Stosować kremy i preparaty regenerujące, silnie nawilżające, o wysokim stopniu fotoochrony, na przykład SPF 50. Wskazane jest picie dużej ilości wody, naparów z ziół, rumianku, pokrzywy.
Karolina Koszela, kosmetolożka, Klinika Pawlikowski w Łodzi