1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Uroda

Wszystkie chwyty dozwolone – poznaj najbardziej zaskakujące trendy makijażowe sezonu

Crying make-up, czyli makijaż na płaczącą dziewczynę, to najnowsza moda, która opanowała media społecznościowe. Na zdjęciu Billie Eilish na okładce albumu „Happier than ever”. (Fot. materiały prasowe)
Crying make-up, czyli makijaż na płaczącą dziewczynę, to najnowsza moda, która opanowała media społecznościowe. Na zdjęciu Billie Eilish na okładce albumu „Happier than ever”. (Fot. materiały prasowe)
Zaskakujące, nieco kontrowersyjne, niesamowicie kreatywne – takie są najnowsze trendy makijażowe, które w ostatnich miesiącach opanowały social media. Niektóre zachwycają, inne polaryzują ludzi. My tłumaczymy, skąd się wzięły i na czym polegają.

Przez całe lata, a nawet dekady, makijaż służył przede wszystkim temu, aby zakryć to, co niedoskonałe (patrz: trądzik, przebarwienia, zaczerwienienia, piegi, cienie pod oczami). Nakładano go głównie po to, aby wyrównać koloryt cery, optycznie powiększyć oczy, zarysować brwi i nadać intensywnego koloru ustom. Dziś make-up to zabawa, w której wszystkie chwyty są dozwolone, czego dowodem są ostatnie trendy beauty, które przenoszą piękno na zupełnie nowy poziom. Teraz w modzie jest nie zakrywanie, a podkreślanie naturalnego piękna, ze wszystkimi jego mankamentami i tym, co uznane jest za nieidealne. Niektóre z nowych trendów wywołały jednak kontrowersje i zażarte dyskusje w sieci, szczególnie wśród osób, które na co dzień borykają się chociażby z podkrążonymi oczami czy trądzikiem różowatym. Szkodliwa moda czy sposób na wyleczenie społeczeństwa z kompleksów? To pytanie zostawiamy do otwartej dyskusji. Poznajcie najbardziej nietypowe trendy makijażowe tego sezonu.

Crying make-up – zwrot w kierunku melancholii

Zapłakane oczy trendem beauty? Makijaż na płaczącą dziewczynę to najnowsza moda, którą zapoczątkowała Zoe Kim Kenealy. Wizażystka z Bostonu zamieściła w serwisie TikTok materiał, w którym pokazuje, jak za pomocą produktów do makijażu uzyskać efekt opuchniętych, błyszczących od płaczu powiek oraz zaczerwienionego nosa i polików. Dziś jej tutorial ma miliony wyświetleń oraz ponad 600 tysięcy polubień i jest jednym z najchętniej odtwarzanych trendów w makijażu na platformie. Swoją drogą, gorąco polecamy cały profil @zoekimkenealy, który jest skarbnicą wiedzy na temat nietypowych trendów w makijażu, również tych, o których przeczytacie w dalszej części artykułu.

I choć wydaje się to szalone, taki makijaż może wyglądać zaskakująco dobrze. Aby wykonać crying make-up, wystarczą tak naprawdę tylko dwa produkty – róż albo różowy cień do powiek i kosmetyk rozświetlający, np. brokat w płynie. Kolor nakładamy na nos, policzki i wokół oczu, a następnie przechodzimy do rozświetlenia powiek, skóry pod oczami i łuku kupidyna. Usta możemy delikatnie podkreślić matową pomadką w neutralnym kolorze, a rzęsy wytuszować bezbarwną mascarą lub odżywką, która zagwarantuje efekt „mokrości” i sklejenia. Trend ten jednak nie spodobał się wszystkim. Co więcej, niektórzy uznali, że jest szkodliwy, ponieważ upiększa smutek, znieczula społeczeństwo na ludzką traumę oraz marginalizuje emocjonalny ból. A wy co myślicie na ten temat?

@zoekimkenealy #greenscreen crying makeup look tutorial 😅 Can I go as a crying person for Halloween or is that not a thing #cryingmakeup #tearmakeup #cryingeyes #makeupforhalloween ♬ Show Me How (Album V) - Men I Trust

Cold make-up – malowane mrozem

Wracacie zimą z długiego spaceru, intensywnego treningu na zewnątrz lub całego dnia spędzonego na stoku narciarskim. Patrzycie w lustro i widzicie mocny rumieniec powstały w obliczu mrozu i zimnego wiatru. Makijaż inspirowany takim wyglądem nosi nazwę cold make-up. Jego bazą, podobnie w jak w poprzednim trendzie, jest róż, najlepiej w chłodnym odcieniu. Nakładamy go na policzki i nos, ale uwaga – z różem łatwo przesadzić, dlatego potrzeba wyczucia, aby uniknąć przerysowania. Skóra ma być matowa, a usta – delikatnie podkreślone. W efekcie otrzymujemy bardzo lekki i dodający subtelnego uroku look, który z powodzeniem można nosić o każdej porze roku, nie tylko podczas zimowych dni.

@jmdimov winter is coming❄️ ib @zoekimkenealy #makeup #wintermakeup #fypシ #fyp ♬ original sound - ci

Glazed skin make-up – polukrowana skóra

Glazed skin make-up, nazywany również glazed donut skin make-up, to jeden z najgorętszych trendów beauty 2022 roku, tuż obok sun-kissed make-up polegającego na użyciu różu i bronzera tak, aby skóra wyglądała na lekko muśniętą słońcem. Oba wylansowała Hailey Bieber, jedna z najbardziej znanych modelek i „it-girls” na świecie. Trend ten z pewnością ucieszy posiadaczki cery tłustej, które po latach intensywnego pudrowania twarzy, aby skóra wyglądała na jak najbardziej matową, w końcu mogą odpuścić i postawić na naturalny glow. Teraz hitem jest cera pełna blasku, która się świeci i jest oleista.

Co właściwie oznacza glazed skin? Jak wyjaśniła sama Hailey Bieber, nazwa wzięła się od donuta, czyli amerykańskiego pączka polanego cukrową glazurą. Skóra ma być mocno rozświetlona, wręcz błyszcząca, i sprawiać wrażenie lekko wilgotnej. Podstawą tego trendu jest przede wszystkim odpowiednia pielęgnacja polegająca na dwuetapowym oczyszczaniu skóry za pomocą olejku i płynu do mycia twarzy, a następnie intensywnym nawilżeniu. Kropką nad i jest superlekki makijaż podkreślający naturalne piękno. Krem BB, róż, bezbarwny błyszczyk i wspomniany wcześniej rozświetlacz to wszystko, czego potrzebujecie.

@haileybieber my go to routine for that glazed summer skin 💕🥰 @rhode @Kosas @ABH Cosmetics @Kylie Cosmetics @makeupforever ♬ love nwantinti (ah ah ah) - CKay

Tired make-up – sen jest dla słabych

Kolejny kontrowersyjny trend, który ostatnio opanował media społecznościowe, to tired make-up, nazywany również sleepy eyes make-up. Chodzi o przydymiony makijaż oczu, który sprawia, że wyglądamy, jakbyśmy nie spały przez kilka nocy z rzędu. Gdy połączymy go z ciemną pomadką, otrzymamy wyrazisty i nieco grunge’owy look w popularnym dekadę temu stylu indie sleaze, który ponoć wraca teraz do łask. Podstawową tego makijażu są grafitowe, bordowe lub ciemnofioletowe cienie do powiek. Należy je nałożyć w dużej ilości, zarówno na górnej, jak i dolnej linii powiek, tak aby stworzyć złudzenie zmęczonych, podkrążonych oczu. Naszym zdaniem efekt jest niezwykle ciekawy.

Boy beat make-up – podkreśl naturalne piękno

Boy beat make-up to dość trudny do zdefiniowania trend. Spopularyzowała go Beyoncé, która nosiła taki look w teledysku do utworu „Formation” z 2016 roku. Makijaż jest dziełem wizażysty Sir Johna, który od dekady współpracuje z piosenkarką. Make-up zaczął zyskiwać na popularności, kiedy makijażysta opowiedział o nim w wywiadzie dla magazynu „Allure”. „To androgyniczny sposób patrzenia na makijaż, który jest jednocześnie męski i kobiecy” – wyjaśnił. Jest prawie jak „make-up no make-up”, ale bardziej wyrazisty i mniej precyzyjny. To bardzo naturalny look, który składa się z dwóch kluczowych elementów: delikatnego smokey eye i konturowania bronzerem. Możemy dodać również trochę rozświetlenia na czubku nosa i górnej wardze. Makijaż uwydatnia charakterystyczne elementy naszej twarzy, np. krzaczaste brwi, cienie pod oczami czy piegi, jednocześnie nadając twarzy trójwymiarowości, ale – co najważniejsze – uwalnia od klasycznego spojrzenia na piękno.

@blvck.kazumi What do y'all think of this look? @100percentpure @Kosas @Kaja @Fluff @Persona Cosmetics #boybeat #makeuplook #fyp ♬ I'm Tired (Bonus Track) - Labrinth & Zendaya

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze