Pojechałaś na wakacje i za bardzo zaszalałaś ze słońcem? Spokojnie, nie będziemy prawić ci morałów – po prostu zaproponujemy 5 produktów, które złagodzą oparzenie słoneczne. Zapisz w notatce w telefonie i następnym razem zabierz ze sobą na wakacje.
„A nie mówiłam?”, krzyczy z leżaka obok twoja koleżanka, która skrupulatnie nakładała na całe ciało krem z filtrem, podczas gdy ty beztrosko cieszyłaś się słońcem. No mówiła, mówiła… tylko co z tego, jak czasu nie cofniesz, a skóra jest spieczona, czerwona i obolała. Oho, i właśnie zaczęła się łuszczyć. Cóż, teraz pozostaje tylko łagodzić oparzenie słoneczne…
Oparzenie słoneczne to reakcja skóry na nadmierne promieniowanie UV, które powoduje uszkodzenie komórek skóry. Dochodzi do niego przede wszystkim na skutek przebywania na słońcu przez dłuższy czas bez odpowiedniej ochrony (kremy z filtrem, odpowiednia odzież ochronna, kapelusze i okulary przeciwsłoneczne).
Najłagodniejszą formą oparzenia słonecznego, którego przynajmniej raz w życiu doświadczyła zapewne większość z nas, to oparzenie I stopnia, które dotyczy jedynie naskórka, czyli najbardziej zewnętrznej warstwy skóry. Jego objawy – które mogą się pojawić już po kilku godzinach od ekspozycji na słońce – to:
- zaczerwienienie skóry (rumień),
- lekki obrzęk,
- ból i pieczenie.
Ponadto po kilku dniach:
- swędzenie (gdy skóra zaczyna się regenerować),
- złuszczanie naskórka (gdy zaczerwienienie ustępuje, skóra zaczyna się złuszczać).
Czytaj także: Opalanie – szkodliwe czy zdrowe? Ekspertka obala 3 największe mity na temat słonecznych kąpieli
Oparzenia I stopnia goją się stosunkowo szybko, zazwyczaj w ciągu kilku dni, i nie pozostawiają blizn ani trwałych uszkodzeń skóry. Niemniej nadal są niebezpieczne, ponieważ mogą powodować długoterminowe problemy zdrowotne – przede wszystkim zwiększać ryzyko zachorowania na raka skóry (szczególnie czerniaka). Powtarzające się oparzenia mogą także prowadzić do przedwczesnego starzenia się skóry, zmarszczek i przebarwień.
Oparzenie II stopnia – poważniejsze – obejmuje zarówno naskórek, jak i część skóry właściwej. Podobnie jak w przypadku oparzeń I stopnia skóra jest zaczerwieniona i obrzęknięta, jednak ból jest silniejszy. Charakterystyczny objaw to pęcherze wypełnione płynem surowiczym. Oparzenia II stopnia goją się dłużej (średnio 10–21 dni) i niestety mogą pozostawić przebarwienia lub blizny.
Oparzenia słoneczne III stopnia są niezwykle rzadkie, ale mogą wystąpić w wyniku ekstremalnej ekspozycji na promieniowanie UV. Obejmują wszystkie warstwy skóry oraz tkanki podskórne, w związku z czym wymagają bezzwłocznej interwencji lekarskiej.
Poniższe rady odnoszą się do oparzeń słonecznego I stopnia – najłagodniejszej formy oparzeń. W przypadku oparzeń słonecznych II stopnia zaleca się przede wszystkim konsultację z lekarzem, aby uniknąć powikłań i przyspieszyć gojenie. Oparzenia słoneczne III stopnia są zaś poważnym stanem medycznym, który wymaga natychmiastowej pomocy medycznej.
Jeśli więc zaszalałaś ze słońcem, ale twój stan nie jest poważny i szukasz ratunku, jak ulżyć swojej spieczonej skórze, mamy dla ciebie kilka sugestii:
- Chłodzenie skóry: Schładzaj skórę letnią wodą przez 10–15 minut, aby zmniejszyć ból i obrzęk. Możesz użyć zimnych okładów.
- Picie wody: Pij dużo wody, aby zapobiec odwodnieniu i pomóc organizmowi w regeneracji.
- Unikanie słońca: Unikaj dalszej ekspozycji na słońce, aby zapobiec pogorszeniu stanu skóry.
- Nawilżanie: Punkt wyjścia do powstania tego artykułu. Zaczerwieniona i obolała skóra wymaga odpowiedniej pielęgnacji, która pomoże nawilżyć i zregenerować uszkodzony naskórek. Wybieraj kosmetyki ze składnikami aktywnymi, które koją i przynoszą ulgę, a przy tym łagodzą podrażnienia i stany zapalne.
Zwróć szczególną uwagę na produkty zawierające: aloes, pantenol (D-pantenol), alantoinę, kwas hialuronowy, masło shea, witaminę E, ekstrakt z rumianku czy składniki chłodzące i orzeźwiające, takie jak mentol czy wyciąg z mięty.
Tak więc kosmetyki, które złagodzą oparzenie słoneczne, powinny być twoim must-have'em na każdym letnim wyjeździe. Razem z SPF-em są jak yin i yang – bierzesz na wakacje jeden, nie zapominaj o drugim (szczególnie jeśli mniej lub bardziej celowo zdarza ci się nie stosować ochrony przeciwsłonecznej). O przynoszących ulgę kosmetykach, które zapewniają ochłodę w ciepłe dni, pisałyśmy już w artykule „Ratunek dla skóry po słońcu. 8 balsamów po opalaniu: chłodzą, nawilżają i koją” (tu znajdziesz też więcej informacji o pożądanych składnikach w kosmetykach po opalaniu), teraz zaś polecamy typowo 5 skutecznych produktów po zbyt namiętnym opalaniu. Serio, nie zapomnij spakować do walizki!
Holika Holika, Intensywnie nawilżający aloesowy balsam do ciała
Na pierwszy ogień idzie produkt z aloesem – topskładnikiem, jeśli chodzi o nawilżenie i właściwości kojące. W składzie balsamu Holika Holika Aloe 97% Soothing Gel Lotion Intensive Moisturizing obok soku z aloesu znajdziemy m.in. ekstrakty roślinne, takie jak: ekstrakt z melisy, rumianku oraz z zielonej herbaty, które działają przede wszystkim łagodząco, przeciwzapalnie i antybakteryjnie. Nasza skóra będzie skutecznie nawilżona i odżywiona, a jednocześnie otrzyma przynoszącą ulgę pielęgnację.
La Roche Posay, Cicaplast Baume B5+
Balsam Cicaplast Baume B5+ zasługuje na uwagę z dwóch względów. Po pierwsze, skład. Formuła zawiera m.in. innowacyjne i opatentowane składniki tribioma oraz Aqua Posae Filiformis, które wspierają równowagę mikrobiomu skóry, a także łagodzący pantenol, regenerujący madekasozyd, odżywcze masło shea oraz antybakteryjne cynk i mangan. Po drugie zaś produkt nadaje się nie tylko dla dorosłych, lecz także dla dzieci i niemowląt. Silnie regenerujący balsam natychmiastowo koi, przyspiesza i wspomaga proces odnowy naskórka, a także daje komfortowe uczucie nawilżenia i mniej podrażnionych zaczerwienionych miejsc.