1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Zdrowie

Podkręć swój mózg! Styl życia zdrowy dla mózgu

Mamy niesłychane pokłady pamięci, dlatego warto o nie dbać. (Ilustracja: iStock)
Mamy niesłychane pokłady pamięci, dlatego warto o nie dbać. (Ilustracja: iStock)
Nie pamiętasz? Trudno ci się skupić? Spokojnie, mózg można namówić do lepszej pracy. Są na to sposoby!

Dieta geniusza

Bez dostarczenia organizmowi odpowiedniego paliwa nie przebiegniemy maratonu. Tak samo jest z mózgiem, a to organ wymagający. Zużywa 20 procent tlenu, który wdychamy, i 20 procent składników odżywczych, które zjadamy. Im lepszej będą jakości i im lepiej dobrane, tym szybciej, wydajniej pracuje i pamięta. – Bardzo ważne jest śniadanie – tłumaczy dietetyczka Małgorzata Krukowska. – Mózg pracuje na glukozie, czyli węglowodanach prostych, ale nie podawajmy mu od rana słodyczy. Powinny to być cukry złożone – dodaje. – Proponuję płatki owsiane wymieszane z tak teraz modną i zdrową kaszą jaglaną. Dorzucamy do nich parę orzechów włoskich, siemienia lnianego albo nasion chia, które zawierają kwasy omega-3. Przydałby się jeszcze owoc, najlepiej z witaminą C. Znajdziemy ją w kiwi, porzeczkach albo borówkach. Jeśli nie wyobrażamy sobie śniadania bez chleba, kupujmy dobrej jakości razowy. Jemy go z serkiem i warzywami, a dla osób z nietolerancją laktozy są przeróżne produkty sojowe – proponuje dietetyczka.

Mózg przepada za zielonymi warzywami, takimi jak kapusta, szpinak, brokuły, za jabłkami i jagodami, lubi bakłażany i buraki, banany i awokado. Doceni kasze, zwłaszcza gryczaną, rośliny strączkowe, morskie ryby z dzikim łososiem na czele. Powinniśmy też jeść produkty bogate w antyoksydanty, czyli związki zapobiegające starzeniu się komórek. Z kolei bez nienasyconych kwasów tłuszczowych trudno zbudować osłonki mielinowe neuronów, które odpowiadają za szybkość przesyłania impulsów.

Pamiętajmy o tym, aby dużo pić. Ale wykluczamy napoje słodzone, bo po nich, paradoksalnie, gwałtownie spada poziom cukru, czujemy się zdekoncentrowani i zmęczeni, a nauka przychodzi nam z trudem. Przez tydzień popijaj regularnie małymi łykami wodę, może być z odrobiną soku z cytryny i listkami mięty. Zobaczysz, co znaczy określenie: mieć jasny umysł. – Woda stanowi ponad 80 procent mózgu, a procesy w organizmie zachodzą w środowisku wodnym – podkreśla Małgorzata Krukowska. – Musimy więc ją uzupełniać. Wspaniała jest zielona herbata, przy okazji dostarcza sporo kofeiny, która dobrze wpływa na funkcje poznawcze, skupienie i koncentrację.

Doskonałe działanie ma też wyciąg z miłorzębu, czyli Ginkgo biloba. Poprawia on krążenie obwodowe i mózgowe, zapobiega zwapnieniu naczyń, usprawnia pamięć i ułatwia koncentrację. Ludzie zachwycają się nim już od kilku tysięcy lat.

W sytuacjach kryzysowych – przed rozmową o pracę, wystąpieniem publicznym, egzaminem – możemy sięgnąć po naturalne dopalacze. Naukowcy z Uniwersytetu Zachodniej Wirginii dowiedli, że kostka gorzkiej czekolady podnosi wydajność mózgu o 20 procent, co prawda na krótki czas, ale może akurat wystarczy. Podobnie działa łyżeczka miodu. Dzięki zawartości cennych cukrów, m.in. glukozy i fruktozy, dodaje energii, zapobiega zmęczeniu i pomaga w skupieniu się.

Lek inteligentny

Najszybszą zmianą, jaką możemy wprowadzić w diecie, jest uzupełnienie niedoboru witamin. Potas, magnez, mangan, fosfor sprawiają, że łatwiej nam się skupić. Dobrze też łykać kapsułki witaminy B12 – współodpowiedzialnej za koncentrację i pamięć. Potwierdzono jej udział w prawidłowym metabolizmie homocysteiny. To aminokwas odpowiedzialny za wywoływanie m.in. zawałów serca i udarów mózgu. Przyczynia się też do prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego, zmniejsza uczucie zmęczenia.

Mózg możemy wspomagać lekami albo suplementami inteligentnymi, tzw. nootropowymi. Termin pochodzi od greckich słów: nous – „rozum” i trepein – „nagiąć”. To środki, które stymulują działanie mózgu, poprawiając pamięć, kreatywność czy motywację. Należy do nich chociażby L-teanina, czyli główny składnik czarnej i zielonej herbaty. To związek chemiczny, który zwiększa wydajność fal alfa w mózgu, a tym samym poprawia wydajność pracy i skuteczność nauki. Filiżankę naparu zastąpimy też tabletkami. Na pamięć i skupienie działają suplementy zawierające ekstrakty z owoców kawy z gatunku arabika. Powodują one wzrost poziomu BDNF, czyli białka niezbędnego do tworzenia neuronów.

Inną cudowną rośliną jest Bacopa monnieri. O tym, że poprawia pamięć, wiedziano już dwa tysiące lat temu na Dalekim Wschodzie. Wywarem raczyli się uczeni wedyjscy, którzy bez zająknienia recytowali opasłe święte księgi. Pewne jest, że łykanie tabletek zawierających wyciąg z tej rośliny poprawia uwagę i nastrój. Tyle wiadomo dzisiaj, bo naukowcy cały czas ją badają. Wielkie nadzieje wiążą też z pokrzywą indyjską. Wyciąg z niej, czyli forskolin, połączony z ekstraktem z karczocha, ułatwia zapamiętywanie.

Bieganie dla neuronów

Nie rzut oszczepem, skoki narciarskie czy kulturystyka. Na lepszą pracę mózgu ma wpływ bieganie. Niezłe są też pływanie i jazda na rowerze, czyli ćwiczenia aerobowe. Warto tu przytoczyć badania prowadzone na Uniwersytecie Minnesoty. Zaczęły się w latach 80., kiedy to sprawdzono wydolność układu krążenia 3 tysięcy młodych osób. Część z nich często biegała na bieżni. Po 20 latach badania powtórzono. Wszyscy uczestnicy rozwiązywali też testy na koncentrację. Osoby ćwiczące lepiej w nich wypadały. Nawet ten, kto nigdy nie przepadał za sportem, może w każdym wieku poprawić pamięć, wskakując na bieżnię. Dowiedli tego naukowcy z Uniwersytetu w Teksasie. Wybrali 37 osób w wieku 57–75 lat. Część z nich zaczęła trzy razy w tygodniu biegać. Okazało się, że już po sześciu tygodniach mieli lepszy przepływ krwi w hipokampie (to część mózgu, która odgrywa dużą rolę w procesie uczenia i zapamiętywania), a po 12 tygodniach grupę kontrolną zostawili daleko w tyle. Sceptycy dają przykład genialnego astrofizyka Stephena Hawkinga, który choć przykuty do wózka inwalidzkiego zrewolucjonizował teorię czarnych dziur. Ciekawe, co by wymyślił, gdyby był zdrowy i ćwiczył.

– Zapomnieliśmy, jak się pamięta, bo pamiętają za nas komputery i smartfony. Tymczasem mamy niesłychane pokłady pamięci – twierdzi mistrz Joshua Foer. – A pełne życie to świadomość wspomnień i pamiętania – dodaje. Przy okazji warto wiedzieć, gdzie położyliśmy klucze. Będzie nam po prostu łatwiej.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze