Jednym z większych problemów, jeśli chodzi o plastikowe opakowania, jest bisfenol A (BPA). Niestety mogą go zawierać nawet butelki oznaczone jako BPA free, czyli wolne od bisfenolu.
Badania pokazują, że związki występujące w kolorowych domieszkach, plastyfikatorach, które umożliwiają formowanie kształtów, jak również w farbach drukarskich – migrują do żywności. O ile część tych związków została przebadana i znamy ich szkodliwość dla organizmu, o tyle trudniej jest przebadać wpływ nakładania się różnych substancji szkodliwych oraz tempo migracji różnych typów pokarmów i ogrzewania ich pod wpływem pakowania do plastiku. Pokarmy mają swoje pH, czyli poziom kwasowości, co również przyczynia się do migracji substancji chemicznych.
Prof. Danuta Rogala, która wraz z zespołem prowadzi badania nad plastikiem, pisze: „W populacji kobiet narażonych na szkodliwe oddziaływanie BPA obserwuje się: rozwój cukrzycy, występowanie otyłości, zespołu metabolicznego, nowotworów jajnika i macicy, przedwczesne dojrzewanie, zespół policystycznych jajników (PCOS), zaburzenia w rozwoju narządów rodnych i płodności, trudności z zajściem w ciążę oraz z jej utrzymaniem. Bisfenol A zaliczany jest do grupy ksenoestrogenów, swoją budową przypomina żeński hormon – estrogen. Podobnie jak estrogen wpływa on na pracę układu endokrynnego – zakłóca wydzielanie, transport oraz metabolizm poszczególnych hormonów. Badania wśród mężczyzn szczególnie narażonych na BPA potwierdzają negatywny wpływ tego związku na jakość nasienia oraz na popęd płciowy i jakość życia seksualnego. Narażenie na toksyczne działanie BPA następuje drogą dermalną (kremy), pokarmową (opakowania i butelki) i oddechową”.
Kamila Wilczewska w swojej rozprawie doktorskiej pod tytułem „Oznaczanie bisfenolu A w próbkach biologicznych i ocena stopnia narażenia człowieka na ten związek” podkreśla, że związek ten może być odpowiedzialny za wywoływanie nowotworów hormonozależnych, takich jak rak sutka, jajnika i gruczołu krokowego, a ponadto zaburza gospodarkę hormonalną układu płciowego oraz pracę tarczycy, prawdopodobnie jest także jedną z przyczyn wywoływania PCOS u kobiet.
- wszystkie plastikowe produkty
- puszki
- pojemniki plastikowe
- zabawki dla dzieci (plastikowe)
- butelki na wodę (plastikowe)
- papier do drukarek termicznych (paragony fiskalne, kwity z bankomatów)
- plastikowe talerzyki, kubki i sztućce
- kosmetyki (dezodoranty, perfumy oraz szampony)
Bisfenol A produkowany jest rocznie w milionach ton i stanowi poważne zanieczyszczenie środowiska. Związkiem tym skażone są wody, często również gleba, ale i powietrze – świadczy o tym na przykład zapach nowego samochodu, nowej wykładziny czy mebli. Wszystkie te zapachy, choć miłe, pełne są toksycznych dla nas substancji. Część z nich może zostać zneutralizowana przez domowe filtry, a w niektórych sytuacjach pomogą w tym rośliny.
Jak zbadać poziom BPA w organizmie? Wskaźnikiem obciążenia będzie zawartość BPA w moczu. W Polsce tego typu badania nie są jeszcze dostępne.
Najlepszym sposobem jest zmniejszenie ekspozycji w życiu codziennym. Organizm powinien się sam oczyścić, co zwykle następuje w ciągu 3–4 tygodni. Niestety dzieci nie mają tak sprawnego systemu detoksykującego, więc tym bardziej należy zadbać o ich nienarażanie.
- Zadbaj o wątrobę! To głównie ona bierze udział w usuwaniu bisfenolu z organizmu.
- Zadbaj o regularne wypróżnienia i nawodnienie organizmu – bisfenol wydalany jest z moczem.
- Unikaj plastikowych opakowań, transportuj żywność w tych szklanych.
- Staraj się kupować jak najmniej żywności w foliowych opakowaniach.
- Nie zabieraj paragonów z kas fiskalnych (badania pokazują, że bisfenol ze szczególną łatwością przenika z wydruków termicznych przez skórę).
- Kupuj wodę w szklanych butelkach.
- Unikaj bidonów oraz plastikowych pojemników na wodę i posiłki.
- Nie pozwól, by dziecko gryzło plastikowe zabawki.
- W domu żywność przechowuj w słoikach zamiast plastikach czy foliowych opakowaniach.
- Nie podgrzewaj żywności w plastikowych opakowaniach, nawet tych oznaczonych „bisfenol free”.
- Nie krój na plastikowej desce – lepsza jest drewniana.
- Może to zabrzmi dziwnie, ale dobrze jest zawsze mieć ze sobą swój szklany kubek i prawdziwe sztućce – dzięki temu można na przykład nalać sobie na stacji benzynowej kawę do własnego kubka czy zjeść własnymi sztućcami; pewnie nieraz czułeś ten smród plastikowego dekielka, który pod wpływem gorącego płynu zatruwał twój organizm toksycznymi substancjami.
Fragmenty z książki „Jak wzmocnić odporność. Dieta, styl życia, umysł, suplementy” Iwony Wierzbickiej, dietetyczki klinicznej.
Z poradnika dowiesz się m.in.:
– jak styl życia wpływa na twoje zdrowie i samopoczucie,
– co jeść i pić, by jak najdłużej cieszyć się dobrym zdrowiem,
– jak zmienić swoje nawyki, by stale wzmacniać odporność organizmu,
– jak być bliżej natury i z niej korzystać,
– do czego i jak możesz wykorzystać suplementy.