1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. REKLAMA

Dojrzałość to powód do dumy 

Coraz więcej kobiet z życzliwością patrzy na swoje zmarszczki czy siwe pasma włosów. (Fot. iStock)
Coraz więcej kobiet z życzliwością patrzy na swoje zmarszczki czy siwe pasma włosów. (Fot. iStock)
Jasne jest, że menopauza to zmiana w życiu każdej kobiety. A ze zmianami radzimy sobie różnie. Składa się na to wiele czynników, ale jedno jest pewne – to nasze nastawienie do menopauzy i życia po 50. jest najważniejsze. 

O menopauzie zbyt często mówimy, a więc i myślimy „przekwitanie”, a to duży błąd. To słowo naznaczone jest bowiem negatywnie i żadnej kobiecie, która będzie czuła, że „przekwita” nie „urosną skrzydła”.

Psychologowie powtarzają, że nasz sposób myślenia bezpośrednio przekłada się na to jak się czujemy. Rozumie to cała rzesza kobiet i dlatego coraz więcej z nas słowo „przekwitanie” zastępuje słowem „rozwikłanie”. I nie ma w tym żadnego przekłamania.

Menopauza to naturalny, kolejny etap naszego życia. Potencjalnie – doskonały. Jesteśmy dojrzałe, wiemy, co lubimy, czego potrzebujemy, niektóre z nas wychowały dzieci i mogę z dumą z oddali się im przyglądać. Mamy zatem zdecydowanie więcej czasu i wiedzy, o świecie i o sobie. Od nas zależy jak się w tym etapie „umościmy”. Jak będziemy myślały o sobie, swoich możliwościach i szansach, ale także o swoim ciele i zmianie, która się w nim dokonuje.

Menopauza to czas, kiedy przestajemy być płodne, ale czy rzeczywiście tylko do tej funkcji chcemy sprowadzić nasze ciało? Życie po 50 to czas, w którym dla wspomnianego ciała warto być czułą, akceptującą, po prostu dobrą, bo wiele mu zawdzięczamy.

Coraz więcej kobiet z życzliwością patrzy na swoje zmarszczki czy siwe pasma włosów. Są i takie, które włosy chcą farbować, a zmarszczki wygładzać, to także jest w porządku, pod warunkiem, że ze swoim ciałem nie walczymy, nie piętnujemy go. Warto o siebie dbać w taki sposób, na jaki mamy chęć, to nasza decyzja, ale chodzi o to by nie była ona podyktowana niechęcią do wobec ciała, i tego jak ono się zmienia.

Z dumą o dojrzałości

Menopauzy nie wolno nam się wstydzić, trzeba o niej mówić głośno, dojrzałość, z którą ściśle się łączy, to powód do dumy dla każdej z nas. Mówią o tym między innymi Oprah Winfrey czy Michelle Obama. Ta druga już wiele lat temu przełamała tabu i opowiedziała o tym jak sama przechodzi menopauzę i jak radzi sobie z dolegliwościami z nią związanymi. Wspomniała także o tym, że mężczyźni, by wspierać kobiety, powinni mieć wiedzę o tym etapie naszego życia. A skąd mają ją mieć? To my musimy mówić otwarcie i wyraźnie, czego potrzebujemy. Wspomniała, że kiedy jej mąż – Barack Obama – pełnił funkcję prezydenta Stanów Zjednoczonych, to temperatura w pomieszczeniach Białego Domu ustawiona była tak, by komfort miały pracujące tam kobiety w okresie menopauzy!

Wiedza i odpowiednie wsparcie

Kiedy już zmieniamy swoje nastawienie, myślenie i zamiast czuć „przekwitanie”, poczujemy szansę na „rozkwit” warto mądrze wspomóc swoje ciało. Bo prawdą jest, że zmiany hormonalne, które zachodzą w naszym organizmie po 50 roku życia czasem, u niektórych z nas, objawiają się niekomfortowymi uderzeniami gorąca, nocnymi potami czy zmianami, wahaniami nastroju. Jednak z tym wszystkim można sobie poradzić, te dolegliwości da się niwelować. Jest na to kilka sposobów, między innymi: terapia hormonalna, terapia preparatami roślinnymi, czasem wystarczająca może okazać się zmiana stylu życia – dieta, ruch, sen, itd. Najważniejsze, by dobrać ten sposób, który będzie najbardziej odpowiedni dla nas i – co bardzo istotne – bezpieczny.

Jeżeli sięgamy po preparaty roślinne, ważne, by wybierać te o sprawdzonym i udokumentowanym działaniu. Do takich zalicza się suplement diety , dostępny wyłącznie w aptekach. Jego skuteczność i bezpieczeństwo potwierdzone zostały w licznych badaniach klinicznych. Preparat dzięki zawartości czerwonej koniczyny znacząco zmniejsza ilość uderzeń gorąca, niweluje nocne poty, a także pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie. To wszystko sprawia, że lepiej śpimy, co jest bardzo istotną kwestią.

W czasie menopauzy zmienia się także nasz metabolizm, dlatego jeszcze ważniejsze niż wcześniej jest to, co przyjmujemy, czy nie przyczyni się do zwiększenia masy ciała. Promesil nie sprawi, że utyjemy, nie sprawi także, że w naszym organizmie będzie zatrzymywała nie woda. To nie wszystkie zalety. Preparat otrzymał pozytywną ocenę od Polskiego Towarzystwa Menopauzy i Andropauzy.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze