Wczesne wykrycie raka to szansa na pełne wyleczenie. Ile razy już to słyszałyśmy? Setki, tymczasem ze strachu przed wykryciem zmian nowotworowych na badania profilaktyczne zgłasza się wciąż zbyt mała liczba kobiet.
Połowa października, miesiąca różowej wstążki, która ma nam przypominać o badaniach profilaktycznych: USG lub mammografii. Ile kobiet zgłosi się na badania w tym roku? Miejmy nadzieję, że więcej niż w poprzednich latach. Onkolodzy wciąż bowiem załamują ręce, widząc w swoich gabinetach kobiety, które przychodzą po pomoc w zaawansowanym stadium choroby, kiedy zdecydowanie trudniej ją leczyć, a bardzo trudno wyleczyć.
Okazuje się, że prawie dwie trzecie Polek nie chce się badać. Jak wynika z raportu NTZP (Narodowego Testu Zdrowia Polaków), w przeciągu dwóch ostatnich lat mammografii poddało się zaledwie 38 proc. kobiet w wieku 45–54 lat – znacznie lepiej jest w starszej grupie wiekowej (55–64 lata) – tam wskaźnik wyniósł 65 proc., ale to i tak niewiele. Dane OECD (Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) wskazują, że Polska notuje jeden z najgorszych wyników w Unii Europejskiej. W ubiegłym roku z programu skorzystało nieco ponad 36 proc. uprawnionych, podczas gdy w tym samym czasie w Czechach 58 proc., na Słowenii 77 proc., w Szwecji 80 proc., a w Danii 83 proc.
– Kobiety nie przychodzą na badania, nie zapisują się. Wiedzą o nich, ale się boją. Strach jest wszechobecny – mówiła na antenie TVN24 psychoonkolożka Małgorzata Czyżewska-Kleczkowska.
Podobne obserwacje mają działaczki Fundacji Rak’n’Roll. – Młode kobiety wiedzą, że powinny wykonywać co roku USG piersi. Jednak zdecydowana większość tego nie robi – przede wszystkim z obawy przed wykryciem choroby – wynika z wywiadów etnograficznych przeprowadzonych na zlecenie Fundacji.
W przełamaniu lęku pomóc mogą akcje promujące badania, ale również kampanie informacyjne, dzięki którym hasło „Rak to nie wyrok” przebije się do powszechnej świadomości. – W przypadku raka piersi nie ma metody, która by zapobiegła zachorowaniu. Natomiast można to ryzyko zmniejszyć albo wykryć nowotwór we wczesnym stadium i tutaj są badania profilaktyczne – podkreśla dr n. med. Bogumiła Czartoryska-Arłukowicz z Białostockiego Centrum Onkologii. Podczas wystąpienia na IV Ogólnopolskiej Konferencji dla pacjentek w trakcie i po leczeniu raka piersi dr Czartoryska-Arłukowicz mówiła, że w ostatnich latach nastąpił ogromny postęp w leczeniu chorób nowotworowych, a rak piersi powoli staje się chorobą przewlekłą nawet wtedy, gdy jest bardzo zaawansowany. Podała, że obecnie dostępnych jest ponad sto nowych leków we wszystkich nowotworach i jedenaście leków przy raku piersi.
Eksperci zgodnie podkreślają jednak, że najważniejsza w przypadku nowotworu piersi jest profilaktyka. Zaznaczają, że badanie piersi trzeba wykonywać od najmłodszych lat: młode kobiety zachęcać do regularnego samobadania piersi, starsze do corocznego badania USG, a dojrzałe do mammografii.