1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Zdrowie

Czy kawa działa korzystnie na mózg?

Wiele osób bez kawy nie wyobraża sobie poranka. (Fot. iStock)
Wiele osób bez kawy nie wyobraża sobie poranka. (Fot. iStock)
Chcąc poprawić kondycję naszego mózgu warto sięgnąć po nootropiki, czyli substancje zmieniające umysł, pobudzające procesy poznawcze i mające moc poprawiania sposobu myślenia, odczuwania i funkcjonowania. Warto też pamiętać, że nootropiki powinny chronić chemiczną strukturę mózgu. Czy w takim razie można zaliczyć do nich kawę? – wyjaśnia Julie Morris, autorka książki „Smart Plants”.

Chyba nie muszę nikomu uświadamiać, że filiżanka kawy ma całkiem bogatą ofertę: od delikatnego rozbudzenia umysłu po potężny ładunek energii i motywacji na cały dzień. Tak, kawa naprawdę działa. Ale czy jest nootropikiem? Odpowiedź może Cię zaskoczyć.

Kawa jest przyjazna dla mózgu na wiele sposobów. Ziarna zawierają dużo polifenoli – naturalnych przeciwutleniaczy o silnym działaniu neuroprotekcyjnym. Poza tym kawa przyspiesza krążenie krwi, co może być pomocne w dostarczaniu niezbędnych porcji tlenu i składników odżywczych do mózgu, a  więc działa na rzecz procesów poznawczych. Poza tym duża zawartość kofeiny w kawie działa na mózg jak dodatkowy wzmacniacz, do czego nie trzeba żadnych naukowych dowodów – wystarczy, że wypijesz kawę, a z dużą dozą prawdopodobieństwa poczujesz nagły przypływ energii, lepszego nastroju, koncentracji i chęci do działania. Jednak ta sama cecha, która wpływa na nas tak korzystnie, może być przyczyną kłopotów, ponieważ kawa to stymulant. Działa podobnie jak nikotyna w papierosach czy duża porcja cukru w produktach żywnościowych. Jeśli ma w sobie dużo kofeiny, to przyspiesza zalew neuroprzekaźników pobudzających, takich jak dopamina i adrenalina, co sprawia, że człowiek czuje się „nakręcony”, przynajmniej przez chwilę. Jednak po ustąpieniu działania kofeiny nie tylko dochodzi do zawału w systemie neuroprzekaźników, lecz także organizm zostaje pozbawiony części zasobów hamującego neuroprzekaźnika GABA (stąd trudności z późniejszym odprężeniem się).

Prawdziwe nootropiki powinny wspierać tworzenie i utrzymanie zdrowego poziomu neuroprzekaźników, a nie szkodzić im. Pomimo pożądanego oddziaływania kawa często jest łączona ze stanem niepokoju, poirytowania, ogólnego napięcia nerwowego, a nawet – atakami paniki. Co więcej, jeśli pija się ją w nadmiarze, może skutkować wręcz p o gorszeniem procesów poznawczych. Dlatego można się czuć świetnie po wypiciu połowy filiżanki, ale już po dwóch lub trzech – doświadczyć zamglenia umysłowego, zmęczenia i poczucia, że organizm potrzebuje kolejnej porcji kawy. (Nie lekceważ takich symptomów – w ten sposób mózg informuje Cię, że trzeba „wziąć na wstrzymanie” z kawą, dlatego zdecydowanie nie sięgaj po następną.) Ze względu na wspomniane negatywne skutki uboczne – z uzależnieniem włącznie – większość specjalistów żywienia nie zalicza kawy do nootropików i zaleca umiarkowanie w jej stosowaniu.

Małe ilości kawy i kofeiny od czasu do czasu z pewnością mogą korzystnie pobudzić mózg i dodać energii. Jest też możliwe, że zbyt lubisz ją pić, by z niej zrezygnować. (Sama od czasu do czasu pijam parzoną przez siebie kawę.) Jednak staraj się traktować ją jako smakołyk, po który sięgasz okazjonalnie, a nie napój pijany zwyczajowo. Najlepiej by było, gdyby nie pojawiała się potrzeba wypicia kawy, żeby się pobudzić. Celem jest naturalna aktywność bez konieczności stosowania wspomagaczy. Z tego względu nootropiki są prawdopodobnie najlepszym zamiennikiem kawy.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Smart Plants
Autopromocja
Smart Plants Julie Morris Zobacz ofertę promocyjną
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze