W chwili gdy piszę ten tekst do rozpoczęcia 34. Maratonu Warszawskiego zostały 2 dni i kilka godzin. Na starcie stanie ok. 8000 zawodników. I niezależnie od wyniku są zwycięzcami, bo pokonali słabość i lenistwo, żeby przygotowywać się do biegu
Bieg ma antyczny rodowód, a dziś jest koronną konkurencją olimpijską i marzeniem tysięcy biegaczy-amatorów. Współcześni maratończycy mają do pokonania 42 km i 195 metrów. Swój wkład w jego określenie miała Królowa Brytyjska, bo podczas Igrzysk Olimpijskich w 1908 r. w Londynie zdecydowała, że meta została usytuowana naprzeciwko królewskiej loży, dokładnie w takiej odległości od startu przed Pałacem.
Maraton Warszawski, fot Jacek Fomicki
Ale od ponad 100 lat na trasie biegu maratońskiego spotykają się nie tylko zawodowcy. Pierwszy bieg uliczny na dystansie maratońskim zorganizowano u schyłku XIX w. w Bostonie. Największym europejskim biegiem jest maraton w Berlinie, a za jeden z najtrudniejszych, ale też najbardziej malowniczych uchodzi maraton w Nowym Jorku.
W Polsce o prymat walczą Warszawa, Dębno – gdzie masowy maraton zorganizowano po raz pierwszy i Poznań (rekordowa frekwencja w zeszłym roku). Wyzwaniem dla organizatorów jest wyznaczenie trasy, logistyka i zdobycie środków. Z roku na rok w imprezę angażuje się coraz więcej firm i organizacji. Tradycyjnie już, podczas 34. Maratonu Warszawskiego będzie prowadzona zbiórka pieniędzy na cele charytatywne. W tym roku będzie można wesprzeć m.in. Fundację Przeciwko Leukemii oraz organizację terapeutycznych obozów pełnych wrażeń i przygód dla dzieci ze zdiagnozowanymi chorobami chronicznymi i nowotworowymi.
Ogromnym walorem warszawskiego biegu jest popularyzacja zdrowego stylu życia. Treningi trzeba rozpocząć na wiele miesięcy przed startem i przez cały czas utrzymywać dobrą kondycję. To wielki wysiłek dla organizmu, ale też z niczym nieporównana satysfakcja. Zawodnicy, którzy indywidualnie przygotowywali się do startu mieli do dyspozycji elektroniczne narzędzia wspomagające treningi, porady na portalach i forach internetowych. Z roku na rok zawodników dopinguje coraz więcej kibiców.
Tysiące Warszawiaków i gości towarzyszy biegnącym na trasie, by po zakończeniu wspólnie bawić się w specjalnie przygotowanych strefach kibica i na Stadionie Narodowym. Maraton Warszawski to również promocja zaangażowania społecznego – w tym roku w organizacji biegu bierze udział blisko 1500 wolontariuszy.