Wraz z pierwszym wiosennymi promieniami słońca od razu nabieramy sił i ochoty na aktywności, jesteśmy bardziej pogodni i chcemy robić więcej. W trosce o swoje zdrowie
rozpoczynamy też różne aktywności fizyczne – jedną z dobrych alternatyw jest joga. Wiktor Morgulec, dyplomowany nauczyciel jogi według metody B.K.S Iyengara, przybliża pozytywne efekty praktyki jogi przez cały rok.
Wiktor Morgulec: To prawda, że najtrudniej jest zacząć – regularne uprawianie jogi bez wątpienia wymaga pewnej dyscypliny i takiego przeorganizowania swojego dotychczasowego planu dnia, by pogodzić wszystkie obowiązki i jeszcze znaleźć czas na ćwiczenia. Ale, jak dobrze wiemy, dla tych, którzy naprawdę chcą ćwiczyć, takie przeszkody są do pokonania. Nauka jogi może przybrać różne formy: klasycznych zajęć w szkole jogi, udziału w wyjazdach lub warsztatach jogi, darmowych kursów jogi video i lekcji online czy nauki z podręcznika. Wszystko to uzależnione jest od osobistych upodobań i czasu, którym dysponujemy.
Gdy już wybierzemy najlepszą dla nas formę nauki, najlepiej od razu przystąpić do działania, ponieważ odkładanie na tzw. jutro rzadko kiedy kończy się sukcesem. Zgodnie z jedną z najpopularniejszych teorii, sformułowaną już w 1960 roku przez doktora Maxwella Maltza, na wyrobienie w sobie nawyku potrzebujemy minimalnie 21 dni. Inne badania podają 28, 30 czy 66 dni. Natomiast według analiz z 2009 roku przeprowadzonych przez badaczy z University College of London czas niezbędny do wyrobienia nawyku oscyluje między 18 a 254 dni. Ciężko znaleźć jedną odpowiedź, ponieważ przyzwyczajenie zależy od różnych czynników, w tym także od wewnętrznej motywacji. U każdego ten proces będzie więc wyglądał inaczej.
Wiosną, kiedy dni stają się dłuższe, zmniejsza się zapotrzebowanie ludzkiego organizmu na sen. Cieplejsza pogoda, a przede wszystkim więcej światła – to czynniki, które znacząco wpływają na ludzki organizm. Jeśli dodamy do tego regularną aktywność, na pewno poczujemy się zdrowo.
Osoby, które praktykują jogę, przeważnie odżywiają się lepiej, bardziej świadomie podchodząc do żywieniowych wyborów. Zbilansowana dieta ma oczywiście duże znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Dodatkowo wiosną zmniejsza się zapotrzebowanie na tłuszcz, na czym bez wątpienia korzystają nasze serce i układ krążenia.
Naukowcy z Boston University School of Medicine zbadali wpływ praktyki jogi na poziom receptoru GABA (kwas gamma-aminomasłowy), który pełni ważną rolę w funkcjonowaniu układu nerwowego*. Ma m.in. działanie hamujące w układzie nerwowym. Nieodpowiedni poziom kwasu może prowadzić do rozdrażnienia, złego samopoczucia, a nawet przyczyniać się do depresji. U osób, które praktykują jogę, poziom GABA był wyraźnie wyższy niż u innych uczestników badania. Oznacza to, że byli oni bardziej zrelaksowani i odporniejsi na stres.
*Boston University, Yoga May Elevate Brain GABA Levels, Suggesting Possible Treatment For Depression, ScienceDaily. ScienceDaily, 22 May 2007.