Niektóre produkty - na pierwszy rzut oka zdrowe i pożywne - mogą uszkodzić zęby. Na szczęście żaden z tych produktów nie zniszczy zębów od razu, ale częste podjadanie może odbić się na stanie zdrowia naszej jamy ustnej. Ważne, żeby pamiętać o higienie jamy ustnej. Jeżeli nie mamy pod ręką szczoteczki, co przecież rzadko zdarza się na imprezach, warto mieć szklankę niegazowanej wody mineralnej, żeby po każdej „problematycznej” przekąsce móc przepłukać usta. Na co radzą uważać lekarze stomatolodzy?
Owoce suszone i kandyzowane
Smaczna pułapka, suszone owoce są bardzo lepkie i łatwo przylegają do zębów, dostają się też w powierzchnie międzyzębowe, trudno je usunąć bez dokładnego szczotkowania, w dodatku posiadają ogromne ilości cukrów będących pożywką dla bakterii. – Nasze zęby nie przepadają za tego typu przekąskami, najlepiej je ograniczać, a jak bardzo je lubimy, to nie zapominajmy o dokładnym myciu zębów z użyciem szczoteczki o średniej twardości włosiu i nitki dentystycznej, żeby oczyścić każdy zakamarek – radzi dr n. med. Mariusz Duda – stomatolog z Duda Clinic w Katowicach.
Twarde cukierki i landrynki
Od dziecka mama ci powtarzała, żebyś nie jadł tylu słodyczy, bo zepsują ci się zęby? No i jak zwykle miała rację! Ta przestroga jest wciąż aktualna. – Twarde cukierki i landrynki mają to do siebie, że trzeba je długo ssać, a tym samym cukier w nich zawarty stale i powoli dostarcza energii nie tylko naszemu organizmowi, ale również bakteriom w jamie ustnej powodującym próchnicę, dlatego lepiej ich unikać, a po ewentualnym spożyciu przepłukać usta niegazowaną wodą mineralną – ostrzega ekspert.
Słodkie, gazowane napoje
To istny mix czynników niekorzystnych dla naszych zębów – bogate w cukry i kwasy ułatwiają rozwój szkodliwych bakterii, a do tego, dzięki swojej płynnej konsystencji wnikają w każdy zakamarek jamy ustnej, lepiej ich unikać lub wybierać napoje bezcukrowe, a najlepiej wodę mineralną albo zieloną herbatę.
Akohol
Bez niego nie obejdzie się pewnie żadna karnawałowa zabawa, jednak bywa zdradliwy, nie zawiera cukru, ale sam alkohol powoduje zmniejszenie wydzielania śliny, a jest ona konieczna do prawidłowego oczyszczania zębów i ich ochrony. Ślina, nie tylko rozrzedza i spłukuje kwasy i cukry, ale też zawiera przeciwciała będące pierwszą linią obrony przeciw bakteriom próchnicowym.
Kwaśne owoce i soki owocowe
Mimo, że bardzo zdrowe i korzystne dla naszego organizmu oraz dostarczają wielu witamin, to naszym zębom mogą zaszkodzić. Zawarte w nich kwasy i cukry proste są tym, co bakterie lubią najbardziej. - Kwasy zmiękczają szkliwo, a kwaśne środowisko sprzyja rozwojowi bakterii, dlatego pamiętajmy, żeby po zjedzeniu owocu czy wypiciu soku nie myć od razu zębów tylko odczekać ok. 20 minut, bo zmiękczone szkliwo jest dużo bardziej podatne na uszkodzenia przez szczoteczkę do zębów – dodaje dr Duda.
Chipsy ziemniaczane
Są twarde i zawierają cukry proste, mogą powodować uszkodzenia i krwawienie dziąseł, a do tego łatwo przylepiają się do powierzchni zębów skąd trudno je usunąć. Stają się pożywką dla bakterii próchnicowych przyczyniając się do rozwoju płytki nazębnej. Zamiast nich wybierajmy np. orzechy.
na podst.mat.pras Duda Clinic