Trening sprawności zaczyna się od rzetelnej oceny punktu wyjścia. Wasz obecny styl życia wskazuje dość dokładnie, jak jesteście sprawni: jeśli spożywacie dużo tłuszczy, macie siedzącą pracę i palicie, istnieje prawdopodobieństwo, że nie możecie podjąć żadnego większego wysiłku na świeżym powietrzu.
Problem sam w sobie stanowi otyłość. Nie tylko prowadzi ona do zawałów, raka, cukrzycy i udarów, ale i ogranicza odporność oraz zdolność poruszania się (ze względu na nadmiar tłuszczu w pasie i biodrach). Serce i płuca muszą też radzić sobie z dodatkowym wysiłkiem, co przy fizycznych wymogach nagłej, niebezpiecznej sytuacji może doprowadzić do zaburzeń ich pracy. Podobny, choć rzadszy problem występuje w przypadku niedowagi.
Duży wysiłek wykorzystuje gromadzone przez ciało zapasy tłuszczu, które należy uzupełniać właściwym odżywianiem. Osoba niedożywiona może nie mieć dostatecznych rezerw w przypadku nagłego braku żywności.
Zmiana stylu życia to podstawa treningu sprawności. Należy rzucić palenie, znacznie ograniczające wydolność płuc (której będziecie z pewnością potrzebować w niebezpiecznej sytuacji) i prowadzące do poważnego narażenia zdrowia w przyszłości. W razie potrzeby przyłączcie się do lokalnej grupy wsparcia. Zwróćcie uwagę na spożycie alkoholu, zawierającego wiele kalorii i powodującego przybieranie na wadze. Co równie istotne, alkohol upośledza myślenie, nie próbujcie więc trenować czy wyruszać pod jego wpływem. Po wieczorze picia odczekajcie co najmniej 24 godziny na wytrzeźwienie.
Stosujcie się do następujących wskazówek: