Seks fizjologiczny niepołączony z zachwytem, ekstazą, przepływem miłości może
– i powinien – budzić niepokój – mówi psychoterapeuta Benedykt Peczko.
Jest taki dowcip o kobiecie, która skarży się w liście seksuologowi, że mąż nieustannie chce od niej seksu: i wtedy, gdy ona gotuje, i wtedy, gdy sprząta, odkurza, podlewa kwiaty, zmywa naczynia, prasuje… I przeprasza pana doktora, że tak niewyraźnie pisze! Czy mężczyzna uzależniony od seksu rokuje na przyszłość?
Może bliżej emerytury… [śmiech]
(…)
Więcej w Zwierciadle 02/2014. Kup teraz!