1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. REKLAMA

Najnowszy trend w pielęgnacji cery wrażliwej. Rola mikrobiomu i prebiotyków

Zobacz galerię 3 zdjęcia
Osoby, które mają skórę wrażliwą, często odczuwają nieprzyjemne objawy takie jak swędzenie, pieczenie czy szczypanie, którym dodatkowo może towarzyszyć zaczerwienienie, uczucie ciepła i ściągnięcia. Odpowiedzią na takie problemy mogą być kosmetyki prebiotyczne, które stanowią najnowszy trend w pielęgnacji i wspierają naturalną florę bakteryjną skóry.

Dlaczego pielęgnacja wrażliwej skóry jest trudna?

Skórę wrażliwą cechuje zwiększona reaktywność na stres, czynniki atmosferyczne oraz słaba tolerancja na składniki chemiczne znajdujące się w kosmetykach. Nie zawsze jednak rodzimy się z takimi skłonnościami. Często dolegliwości takie jak czerwienienie, łatwe uleganie podrażnieniom oraz pękające naczynka pojawiają się z czasem na skutek złego odżywiania się i błędnej pielęgnacji. W wyniku nieprawidłowych nawyków zaburzone mogą zostać naturalne funkcje ochronne cery, przez co zaczyna się ona szybciej odwadniać, a substancje potencjalnie drażniące i alergizujące łatwiej przenikają w głąb tkanek. Negatywne efekty można jednak zminimalizować, a nawet odwrócić. Wystarczy zadbać o naturalną florę bakteryjną naszej skóry – czyli mikrobiom.

Mikrobiom skóry – co to jest i jakie ma znaczenie dla cery wrażliwej?

Nasza skóra jest domem dla milionów bakterii, wirusów oraz grzybów. Nie wszystkie z nich są jednak niebezpieczne i niekorzystne dla cery. Te, które występują na niej naturalnie, nazywane są florą bakteryjną albo mikrobiomem. Odgrywa on kluczową rolę, jeśli chodzi o ochronę skóry przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych i jest niezwykle ważny do zachowania jej w zdrowia:
  • pomaga utrzymywać właściwy odczyn,
  • chroni przed namnażaniem patogenów chorobotwórczych,
  • zabezpiecza przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych,
  • gwarantuje prawidłową odnowę komórek i pomaga w zachowaniu prawidłowego nawilżenia,
  • wspiera większość procesów naprawczych oraz ochronnych zachodzących w skórze.
Jeśli mikrobiom jest zaburzony, a nasza skóra wyjałowiona z cennej flory bakteryjnej, szybko zauważymy problemy takie jak:
  • większa podatność na zaczerwienienia od mrozu, promieni słonecznych,
  • pieczenie, swędzenie skóry i łatwiejsze podrażnianie od czynników zewnętrznych,
  • podatność na alergie skórne, stany zapalne i choroby typu atopowe zapalenie skóry, łojotokowe zapalenie, trądzik pospolity, trądzik różowaty, łuszczyca,
  • skłonność do przesuszania i uczucie ściągnięcia,
  • szybsze pojawianie się oznak starzenia i wolniejsza regeneracja.

Co osłabia mikrobiom skóry i może powodować jej reaktywność?

Mikrobiom staje się ubogi i zaburzony głównie na skutek naszych złych nawyków. Niszczyć może go zarówno zła, jak i przesadna pielęgnacja np.:
  • źle dobrane kosmetyki zawierające substancje drażniące typu SLS, silikony i sztuczne barwniki,
  • agresywne produkty czyszczące o działaniu antyseptycznym (np. na bazie alkoholu, przeciwbakteryjne), wyjaławiające skórę nie tylko z patogenów i szkodliwych bakterii i grzybów, ale również tych, które należą do jej naturalnej flory bakteryjnej,
  • zbyt częste wykonywanie peelingów chemicznych i laserowych oraz zabiegów z kwasami AHA,
  • brak ochrony przeciwsłonecznej i filtrów UV,
  • narażenie na kontakt z dużymi zanieczyszczeniami powietrza, także dymem papierosowym,
  • uboga dieta, w której brakuje produktów roślinnych i zawierających prebiotyki i probiotyki np. jogurtów.
Co ciekawe, prebiotyki można stosować nie tylko w diecie, ale również na samą skórę w produktach takich jak kremy czy serum.

Prebiotyki – jak mogą wzmocnić skórę wrażliwą?

Czym właściwie są prebiotyki? To naturalne składniki diety (np. celuloza, skrobia) oraz bakterie rozdzielone na małe cząsteczki, które mogą stanowić pokarm dla naturalnej flory bakteryjnej zawartej w jelitach, ale również i tej na skórze. Odżywiają dobre bakterie, które dzięki temu mogą się skutecznie namnażać i rozwijać, wzmacniając tym samym działanie mikrobiomu, zachowując właściwe pH skóry i uodparniając ją na czynniki zewnętrzne. W rezultacie prebiotyki zmniejszają procesy zapalne, łagodzą podrażnienia, przyspieszają regenerację skóry i wzmacniają ją. Otaczają tkankę ochronnym filmem, przez co są niezastąpione w pielęgnacji problematycznej i reaktywnej wrażliwej cery.

Krem z prebiotykami do cery wrażliwej – na co zwrócić uwagę?

Krem na dzień i na noc wzmacniający naturalną florę bakteryjną powinien być nie tylko bogaty w substancje o działaniu prebiotycznym, ale również odpowiadać potrzebom wrażliwej skóry. Cera reaktywna i skłonna do podrażnień zazwyczaj źle znosi kontakt ze:
  • sztucznymi barwnikami,
  • kompozycjami zapachowymi,
  • konserwantami,
  • parabenami,
  • siarczanami,
Składniki te są też potencjalnymi alergenami, które mogą nasilać problemy ze skórą, takie jak zaczerwienienia i podrażnienia. Należy ich więc zdecydowanie unikać.

Najlepiej, by produkty do skóry wrażliwej miały jak najbardziej naturalny skład i roślinne formulacje. Warto też szukać kremów antyalergicznych (testowanych z udziałem alergików). Takimi produktami jest seria AA Pure&Prebiotics, która także zawiera zasilacz naturalnej flory bakteryjnej w postaci prebiotyków, a dodatkowo ponad 95% składu kremów z tej linii to substancje naturalne. Kosmetyki AA Pure&Prebiotics nie obciążają więc cery reaktywnej. Zamiast tego pomagają ją wyciszyć i wzmocnić poprzez:

  • kompleksy prebiotyczne,
  • naturalne oleje roślinne (np. jojoba i z pestek winogron)
  • stężone fitoskładniki.
Dzięki olejom i fitoskładnikom seria ma wysokie właściwości pielęgnacyjne. Formulacje wzbogacono także o substancje nawilżające i przeciwutleniacze, by przeciwdziałać wolnym rodnikom z zanieczyszczeń powietrza, dymu papierosowego czy promieniowania UV (czyli czynników, na które skóra wrażliwa reaguje podrażnieniami).

Produkty z serii mają też działanie przeciwstarzeniowe. Dzięki zawartym w nich prebiotykom stymulują odbudowę włókien kolagenowych i elastynowych.

Seria zawiera kremy dla cery 30+ oraz 40+, które odpowiadają potrzebom skóry w danym wieku. Ponieważ skóra trzydziestolatek zaczyna bardziej się przesuszać, kremy prebiotyczne AA Pure&Prebiotics 30+ poza odbudową mikrobiomu skupiają się głównie na prawidłowym nawadnianiu i przywracaniu witalności oraz odżywianiu i kojeniu przesuszeń.

Cera czterdziestolatek traci na jędrności i wolniej się odbudowuje, dlatego poza pozytywnym działaniem na naturalną florę bakteryjną, kremy prebiotyczne AA Pure&Prebiotics 40+ dodatkowo ujędrniają, wygładzają i regenerują ją. Oczywiście nadal duże znaczenie ma tu prawidłowe nawilżenie. Istotne jest także działanie przeciwwolnorodnikowe.

Codzienną pielęgnację skóry wrażliwej można wzmocnić, uzupełniając ją o oraz . Zawarte w nich składniki uelastyczniają skórę, dodają wigoru i jeszcze silniej chronią przed czynnikami zewnętrznymi. Serum wspomaga też odnowę komórkową i pobudza syntezę elastyny i kolagenu oraz dodaje blasku dzięki wysokopielęgnacyjnym składnikom, takim jak olej jojoba, słonecznikowy i z pestek winogron oraz właśnie prebiotyki, które wspomagają naturalne procesy regeneracji i regulują działanie naturalnych bakterii mikrobiomu.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze