1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Zwierciadło poleca

Magdalena Cielecka na okładce jubileuszowego wydania. Mamy 65 lat!

„Zwierciadło” wiekowo mogłoby być moją matką i tak też czasem o nim myślę. Wychowuje mnie, karmi, wskazuje kierunek. Jest empatyczna, mądra, czasem wymagająca, ale wiem, że traktuje mnie poważnie. Ma swoje zdanie, klasę i – co najważniejsze – nigdy mnie nie ocenia – mówi Joanna Olekszyk, redaktor naczelna.

Czy są z nami czytelniczki, które czytają „Zwierciadło” od pierwszego numeru, czyli – uwaga – 1957 roku? Mam gorącą nadzieję, że tak i że majowy, jubileuszowy numer zastaje Was w dobrym zdrowiu i humorze. Ja do tego grona dołączyłam kilkadziesiąt lat później, jako studentka, i od tego momentu, cóż, nieprzerwanie od lat, co miesiąc, od deski do deski… Możecie sobie wyobrazić moją radość, gdy jako dziennikarka, a potem redaktorka dołączyłam do zespołu „Zwierciadła”. I ta radość nie opuszcza mnie do dziś, nawet jeśli teraz, kiedy to piszę, jest zabarwiona smutkiem, złością i powracającym poczuciem bezradności.

„Zwierciadło” solidaryzuje się z walczącą i cierpiącą Ukrainą. Cały dochód z zakupu e-prenumeraty przekazujemy na pomoc naszym sąsiadom. W tym numerze do współpracy zaprosiliśmy także ukraińskie artystki: Polinę Doroszenko i Maszę Foyę. Wykonały dla nas ilustracje do Tematu Miesiąca oraz wywiadu z Zofią Milską-Wrzosińską.
W rubryce Sztuka pokazujemy dzieła wybitnej ukraińskiej malarki Marii Prymachenko, z ofiarnością ratowane z ostrzelanego przez Rosjan muzeum przez mieszkańców Iwankowa.

Życzę nam kolejnych 65 lat. W radości i pokoju. Joanna Olekszyk, redaktor naczelna

A co znajdziemy w majowym numerze?

Skończyła 50 lat i uważa, że na żadnym etapie życia nie ma jednych drzwi, które albo zamykają się na dobre, albo otwierają. „Nie wyobrażam sobie robić czegoś niezgodnego ze sobą, według jakiegoś narzuconego wzorca. Na przykład być w relacji, w której nie jestem szczęśliwa. Albo za wszelką cenę spełniać oczekiwania, jakie przypisuje się kobietom w moim wieku, czyli na przykład grać tylko wyważone role, nie jeździć po Warszawie na rowerze, ubierać się odpowiednio do wieku. Staram się robić to, co czuję, słuchać siebie, być prawdziwa i spontaniczna. I jeżeli sytuacja mnie pociąga, to nie kalkuluję, czy to będzie kontrowersyjne albo skandaliczne” – mówi Magdalena Cielecka, bohaterka okładki majowego „Zwierciadła”.

Szczęście w trudnych czasach. Możliwe czy nie? Zastanawiamy się nad tym w Temacie miesiąca. Świat nie oszczędza nam ostatnio trudnych doświadczeń. Jest więc naturalne, że doświadczamy lęku, niepokoju, zmagamy się z trudnymi emocjami. Czy można mówić o szczęściu? O tym, czym jest szczęście i jak je osiągnąć w trudnych czasach, mówią Ewa Jarczewska-Gerc i Magdalena Nowicka, psycholożki z Uniwersytetu SWPS, autorki projektu Drs. Mindbloomers: „Ludzie myślą, że dobrostan to jest coś, co ich czeka, a dobrostan to jest to, czego doświadczamy tu i teraz, co jest dla mnie dobre i wartościowe w tym momencie”.

„Nie rozumiem procesu literackiego, nie wiem, w jaki sposób powstają moje książki” – mówi pisarz Szczepan Twardoch. „To coś, co w jakimś sensie dzieje się poza mną. A skoro nie wiem, bez przerwy żyję w strachu, że mogę to stracić”.

Właśnie ukazała się książka „Czekając na człowieka. Dziennik ciąży i narodzin”. Zapiski Agnieszki Osieckiej opracowane przez jej córkę Agatę Passent. „Każde bliskie spotkanie z twórczością mamy dużo mnie kosztuje, bo zmusza mnie do zdejmowania ochronnego pancerza”.

Agata opowiada też o niedawno zmarłym ojcu, Danielu Passencie: „Był jej odwrotnością, dla niego dom był wartością ważniejszą niż pisanie. Jej domem była twórczość”.

„Dla mnie wojna jest największym złem” – mówi historyczka sztuki, była dyrektorka Zachęty, kuratorka wystaw, publicystka Anda Rottenberg. Jej zainteresowanie skupiło się na pokoleniu powojennym, które zaczęło wojnę badać. Czemu nie na artystach, którzy jej doświadczyli? Przeczytajcie!

Co napędza Tildę Swinton, co jest jej artystycznym agregatem? „Rozmowa. To powód, dla którego funkcjonuję na tym świecie. Rozmowa z twórcami, z krytykami, z widownią. Relacja z innymi. Wydaje mi się, że także z tego powodu zawsze tak się odżegnuję od tego, żeby samą siebie nazwać aktorką”.

Ma zaledwie 23 lata, a jej imieniem i nazwiskiem już nazwano planetoidę 486239. Zofia Kaczmarek, astronomka, studentka i badaczka Instytutu Astronomii Uniwersytetu Cambridge, w niebo i w przyszłość patrzy bez lęku.

Mierzymy się ostatnio często z poczuciem bezradności. Jak sobie z tym radzić? „W pokoleniu moich dzieci główne pytanie brzmiało: »Co mogę zrobić?«, a nie »O Boże, co to będzie?!« – mówi psychoterapeutka Zofia Milska-Wrzosińska. „Wojciech Młynarski dał nam wiele lat temu wskazówkę: »Róbmy swoje«. To zresztą znana w Polsce pod zaborami idea pozytywistyczna – niekoniecznie wszyscy musimy walczyć i ginąć, ale każdy jest w stanie robić swoje we własnej dziedzinie. Moje pokolenie pamięta to z czasów komunistycznych. Nigdy nie jest tak beznadziejnie, by nie móc zrobić niczego pożytecznego. Zawsze coś można”.

Rodzice na nowe czasy – tym razem psychoterapeuta Wojciech Eichelberger mówi o przemocy. Wszechobecnej w mediach, w szkole, w otoczeniu społecznym. „Oparta na miłości, szacunku i wdzięczności więź z dzieckiem nie jest nam dana raz na zawsze. Trzeba się o nią codziennie mądrze troszczyć, pamiętając o tym, że najistotniejsze z punktu widzenia dziecka jest to, jak rodzic zachowuje się wobec niego i innych ludzi”.

Psychoseksuolog Michał Pozdał zastanawia się, jaką rolę w życiu seksualnym odgrywa czułość. „Wiele kobiet miałoby ochotę na seks, gdyby w ich związku były chwile czułości, która nie ma seksualnego kontekstu. Są emocjonalnie gotowe na seks, dopiero gdy poczują się kochane, akceptowane, bezpieczne”.

Psychoterapeutka Katarzyna Miller o rozstaniu. Takim nieeleganckim. „Dla kobiety esemes: »Żegnaj, lalka« powinien być jak hasło do rozpoczęcia pracy nad sobą, nad swoim poczuciem wartości, nad swoją kobiecością, nad tym, aby samej sobie dać miłość i troskę. […] Wreszcie mam czas, żeby zastanowić się nad tym, czego ja chcę, bo już nie muszę zadowalać jego!”

Poza tym:

  • O pracy nad kontynuacją „Bridgertonów” opowiadają Simone Ashley i Jonathan Bailey, grający tym razem parę głównych bohaterów.
  • Tropami kryminałów oprowadzają ich autorzy: Marek Krajewski, Katarzyna Puzyńska, Marcin Wroński, Małgorzata Oliwią Sobczak, Przemysław Piotrowski.
  • Pokazujemy bukiety, dla których inspiracją są dzieła sztuki.
  • Zapraszamy na śląską ucztę wielkanocną – gotują mama i córka z Byfyja na katowickim Nikiszowcu.
  • Na niepokój i lęk, a także po prostu dla zdrowia – polecamy medytacje.
  • A ponieważ „Zwierciadło” w tym roku ma 65 urodziny, szefowa działu uroda proponuje podróż sentymentalną. Sprawdzamy, które z dawnych rad i sposobów na pielęgnację skóry wytrzymały próbę czasu.

Majowe wydanie miesięcznika „Zwierciadło” w sprzedaży od 5 kwietnia, wersja podstawowa w cenie 9,99 zł. „Zwierciadło” dostępne również z dodatkami: kosmetykiem (do wyboru miks kosmetyków), dwiema maskami do twarzy w płachcie Cliv Premium, kosmetykiem specjalistycznym Shecell (różne rodzaje kremów bądź serum do wyboru) lub książką Wyd. Prószyński (różne tytuły do wyboru).

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze