Piątek

W nocy przyleciała do nas Monika z Malty z dwójką chłopców, mniej więcej w wieku naszych. Więc wiele się dzieje…

Wiadomość, że w Jerozolimie na Starym Mieście terroryści zaatakowali dwóch żołnierzy. Ofiary do Druzowie, niezwykły naród, który nie ma swojego państwa. Są sprzymierzeni z Izraelem i służą w izraelskiej armii, niemal zawsze jako zwiadowcy. Atak nastąpił w miejscu gdzie kilka dni temu byliśmy, przy Ścianie Płaczu. Czułem się tam zupełnie bezpiecznie, by wejść na plac przed Ścianą Płaczu trzeba przejść przez bramki jak na lotnisku.

Zmarł Marek Wysocki, pracowaliśmy razem w wyższej szkole im. Giedroycia. Młodszy ode mnie o sześć lat. Śmierć krząta się pracowicie obok, to udaje że ściera kurze, to że patrzy przez okno.

PODYSKUTUJ: