już niedziela

Przepraszam za milczenia,  jeśli ktoś je zauważył. Mróz i gonitwa czasu. Przed chwilą powrót z pobliskiej górki, po co nam Alpy, dzieci szalały, a  ja po sennym dniu odzyskałem młodość.// Franio fiknął kozła z sankami przy dużej prędkości, i nic, pobiegłem do niego. nagle ryfka , źaplątałem się – szepnął,  tak. w sznurek od sanek .// Podobną ryfkę zrobił Nadal , przegrywając z Wawrinką, z  powodu kontuzji kręgosłupa,  finał Australian Open./// Z Z powodu bólu serwował czasami nawet gorzej ode mnie, co zupełnie zbiło z tropu Wawrinkę, psuł nawet łatwe piłki jak amator  i mógł nawet przegrać finał.  /// W dziale nekrologów stykają się ramionami Maciek Geller i Wojtek Krukowski.  Z Maćkiem byłem o wiele bliżej, ale dawno, też wspólna konspiracja, na Sadybie mieszkali z Sonią tuż obok nas. Maciek naukowiec, a w heroicznym czasie szef  uniwersyteckiej „Solidarności”.  Kilka lat temu spotkałem go na jakim przyjęciu w Pałacu Prezydenckim, drżały mu okrrrropnie ręce, wyglądał na bardzo chorego. Stwardnienie rozsiane ? …. Tak mi było przykro./// Wojtek Krukowski (Akademia Ruchu, szef muzeum w Zamku Ujazdowskim ) Jesienią, gdy jeszcze kupowało się i sadziło się coś w ogrodzie,  spotkałem go z żoną w pobliskim sklepie z roślinami.  Czuję nadal jeszcze uścisk jego dłoni.  A znam jego ogród, mieszkamy pół km od siebie, mijam ich dom  jadąc samochodem. Kupowanie roślin to wiara w życie Rozmawiałem tylko z nim o sztuce i o umieraniu.  Nie wiedziałem, że siedzi w nim rak  i czeka.  // List od R.  z więzienia w Stambule…siedzi za przemyt narkotyków. Gdzie ja mam ten list , chyba zgubiłem, ale przeczytałem. Posłałem mu swoją książkę i Zwierciadło./// Wczoraj trzy godziny z maluchami w domu zabaw „Smyczek”.  Ale nawet gdybym zajmował się się nimi od od rana do nocy, żona i tak uznałaby by,  że to za mało. I pewnie słusznie. Tego zawsze za  mało.  / Dochodzi druga w nocy,  jak ćma krążę pomiędzy „Kolonia karną” a książeczką o depresji.  I jak Nadala boli mnie kręgosłup.///