W dobie powszechnego korzystania z zabiegów oferowanych przez medycynę estetyczną kobiety pragnące skorygować mankamenty lub niedoskonałości swojego wyglądu często zapominają, że istnieją o wiele prostsze i (co najważniejsze) nieinwazyjne sposoby. Umiejętnie wykonany makijaż daje wręcz nieograniczone możliwości, a kilka trików pomoże każdej kobiecie optycznie powiększyć usta bez konieczności stosowania bolesnych zabiegów.
Zalety „makijażowego” powiększenia ust
Prócz wspomnianej wcześniej bezbolesności i nieinwazyjności, powiększenie ust odpowiednim makijażem ma jeszcze jedną, niepodważalną zaletę – gdy efekt nas nie usatysfakcjonuje, makijaż wystarczy zmyć. Możemy osiągnąć również różny stopień „powiększenia” – od spektakularnego, bardziej stosownego na wieczór, aż do subtelnego uwydatnienia warg odpowiedniego na co dzień.
Zobacz: szminki do ust sklep internetowy
Pierwszy trik – odpowiednia pomadka
Matowe ciemne pomadki nie są sprzymierzeńcami posiadaczek wąskich ust. Ciemny makijaż nie dość, że skupia uwagę, to jeszcze dodatkowo optycznie pomniejsza usta. Warto zatem zaprzyjaźnić się z jasnymi, pastelowymi, mocno połyskliwymi pomadkami. Dobrym wyborem będzie na przykład odcień „Blondynka 253” z pomadek . Z powodzeniem sprawdzi się również szminka w kolorze nude, dzięki której usta „rozmyją się” i optycznie wydadzą się większe (wówczas zdecydowanie lepsza będzie pomadka matowa).
Wejdź pomadki ochronne
Drugi trik – konturowanie ust
Najprostszym sposobem na optyczne powiększenie ust jest użycie konturówki w kolorze jak najbardziej zbliżonym do naturalnej barwy warg. Po nałożeniu na usta odrobiny podkładu lub korektora, należy obrysować kredką wargi nieco wychodząc poza ich kontur. Następnie nakładamy na „nowe” usta wybraną pomadkę. Warto również nałożyć odrobinę błyszczyka na sam środek warg (pamiętajmy, że kosmetyk zebrany w kącikach ust będzie wyglądał nieestetycznie).
Sprawdź również kosmetyki do makijażu błyszczyki
Trzeci trik – jasna i ciemna konturówka
Niestety trik nr 2 nie zawsze się sprawdza. Bez odpowiedniej wprawy możemy czuć się nieco niekomfortowo – istnieje ryzyko, że nasze małe oszustwo się wyda. Do kolejnego sposobu potrzebne są dwie konturówki: nieco jaśniejsza oraz nieco ciemniejsza niż naturalny kolor skóry. Jasną kredką obrysujemy kontur tuż przy górnej wardze, ciemną zaś – tuż przy krawędzi dolnej wargi. Istotne jest roztarcie obu kresek tak, aby wtopiły się w skórę i stały się praktycznie niewidoczne. błyszczącą, jasną pomadką lub błyszczykiem.
Zobacz również kredki do ust
Czwarty trik – powiększenie bez błyszczyka
Można także nieznacznie optycznie powiększyć usta. Będzie to rozwiązanie idealne dla pań, które mają niewiele czasu, nie przepadają za błyszczykami i choć pragną, by ich usta zdawały się nieco większe, to jednak nie chcą osiągać zbyt mocnego efektu. W tym przypadku również przydadzą się dwie konturówki, jednak ta w ciemnym kolorze zostanie użyta w nieco inny sposób. Ciemną kredką zaznaczamy górną krawędź ust w kształcie litery M oraz środek dolnej krawędzi, tworząc kształt przypominający serduszko. Usta wypełniamy jasną pomadką.
Piąty trik – powiększenie z błyszczykiem
Stosowanie błyszczyków niezwykle ułatwia uzyskanie efektu powiększonych ust. Warto sięgnąć po kosmetyki posiadające właściwości powiększające. Dzięki zawartości np. chili, cynamonu czy imbiru pobudzają krążenie, dzięki czemu wargi wydają się pełniejsze.
Zobacz: kosmetyki do pielęgnacji ust