Zawsze jest czas na zmianę. Miała ambicję, żeby córka poszła w jej ślady.– Próbowałam nawet rozwiązań siłowych, to znaczy oglądałam
z córką „Wesele” Wajdy, analizowałyśmy rolę, a wszystko
po to, żeby rozbudzić jej ciekawość tego, jak się gra. I rozbudziłam,
ale miłość do kina – mówi Ewa Skibińska, aktorka.
Helenka wyprowadziła się z domu w wieku 27 lat. Od pewnego czasu powtarzała: „Zróbcie coś, żebym miała powód”.
Więcej w Zwierciadle 07/2014. Kup teraz!
Zwierciadło także w wersji elektronicznej