1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. REKLAMA
  4. >
  5. Dymińska przez Dziurkę od klucza

Dymińska przez Dziurkę od klucza

To miał być blog o restauracjach. Dlatego nie wiem, czy powinnam pisać o tym miejscu. Piszę więc tylko po to, żeby Was ostrzec. Niedawno na Powiślu otwarto nowy lokal. I niestety w nim byłam.|To miał być blog o restauracjach. Dlatego nie wiem, czy powinnam pisać o tym miejscu. Piszę więc tylko po to, żeby Was ostrzec. Niedawno na Powiślu otwarto nowy lokal. I niestety w nim byłam.

Ciasno, ohydny wystrój, ściany w jakimś nieprawdopodobnie fioletowym kolorze, wszędzie pełno wszystkiego. W karcie prawie same makarony z ciężkimi sosami serowymi albo śmietanowymi. No nie ma nic do jedzenia. Dziwne miejsce. Nie wiadomo kto właściwie tam chodzi (i po co), nie wiadomo, co tam się je. Idę na tzw. całość i zamawiam ragu z ośmiorniczek baby. Smakuje tak jak wygląda. Koszmar. Zamówiona przez M. pikantna zupa z batatów z chorizo nie była pikantna i nie przypominała zupy. Przypominała przetartą marchewkę z kawałkami kiełbasy. Aglio olio równie kiepskie. Choć może nie aż tak złe. Obojętne. Plus za domowy makaron. Chociaż chyba wolałabym w tym przypadku dostać sam makaron (albo w ogóle pójść zjeść gdzieś indziej). Na pocieszenie zamawiamy po kawałku ciasta. Moja tarta kawowa z białą czekoladą to kawałek twardego ciasta z kremem, który konsystencją i smakiem przypomina wyjęte z lodówki masło. Twarde, słodkie masło. So much fun. Ciasto drożdżowe z truskawkami tak samo słabe. Suche, smutne, obojętne. NOT EVEN ONCE [*] (rachunek 2 osoby:89pln) Dziurka od klucza ul. Radna 13

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze