Wszystko zaczęło się na pokazie Miu Miu – obecnie jednej z najgorętszych marek w branży mody. Miuccia Prada na wiosnę–lato 2024 roku zaprezentowała torebki ozdobione kolorowymi sznurkami, łańcuszkami i skórzanymi paskami.
Pokaz Miu Miu na wiosnę–lato 2024 roku (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Demna Gvasalia, dyrektor kreatywny Balenciagi, wpadł na podobny pomysł. Podczas prezentacji hiszpańskiego domu mody na nowy sezon uwagę zwracały przede wszystkim klasyczne modele torebek z przyczepianymi do uchwytów brelokami, kluczami i kłódkami. Nie bez powodu pojawia się tu skojarzenie z torebkami Jane Birkin, które ikona stylu przez lata „ubierała” w biżuterię, osobiste pamiątki i souveniry z podróży.
Pokaz Balenciagi na wiosnę–lato 2024 roku (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Trend na personalizowane torebki szybko pojawił się na ulicach stolic mody, a w ofercie wielu marek na stałe zagościły akcesoria stworzone specjalnie z myślą o torebkach. To z pewnością prosty sposób na dodanie oryginalności i wyrazistości codziennym stylizacjom.
Paryż, Kopenhaga, Mediolan street style (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Breloki Lilou, Bimba y Lola, Pogo Pony (Fot. materiały prasowe)
Zobacz więcej inspiracji w galerii zdjęć na górze artykułu.
Czytaj też: Najmodniejsze torebki na jesień: trendy 2024/2025