1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia
  4. >
  5. Filmoterapia: obsesja bliskości „W ukryciu”

Filmoterapia: obsesja bliskości „W ukryciu”

materiały prasowe
materiały prasowe
Co dzieje się z impulsami, które staramy się wyprzeć, zepchnąć do sfery nieświadomości? Film „W ukryciu” komentuje Karolina Pniewska, psychoterapeutka z Poradni Centrum-Ja.

Jest rok 1944, trwa II wojna światowa. Ojciec Janiny, młodej, uzdolnionej wiolonczelistki, pewnego dnia przyprowadza do domu Żydówkę, piękną Ester. Pomimo sprzeciwu córki, postanawia udzielić jej schronienia w piwnicy.

– Początkowy gwałtowny sprzeciw Janiny wynika nie tylko z lęku przed niebezpieczeństwem, jakie może sprowadzić na ich dom fakt ukrywania Żydówki, ale przede wszystkim z obawy przed utratą specyficznej, bliskiej relacji z ojcem – zauważa Karolina Pniewska, psychoterapeutka z Poradni Centrum-Ja. – Świat Janki od momentu śmierci matki składał się z dwóch osób. W takim układzie czuła się bezpiecznie. Ester jest pierwszą kobietą, pierwszą „trzecią osobą”, jaka pojawia się w jej domu rodzinnym. Można przypuszczać, że czuje się zdradzona, traci swą wyjątkową pozycję.

Ukrywana stopniowo pod podłogą kobieta zaczyna coraz bardziej fascynować Jankę. Z kolei Ester, pomimo że znajduje się w ciężkim położeniu, próbuje zauroczyć sobą Jankę, która w wyniku zaistniałej sytuacji decyduje o jej być albo nie być.

Zatracając siebie

Dość szybko jednak zmienia się układ sił w tej relacji – Ester, zdana całkowicie na łaskę Janki, przyjmuje coraz bardziej uległą postawę. Wyczuwa u Janki potrzebę bliskości i stara się ją zaspokoić. Z kolei Janka coraz bardziej zagarnia Ester dla siebie, staje się ekspansywna i zaborcza, chce mieć ją praktycznie na własność. Między kobietami wywiązuje się silna, nacechowana erotycznie relacja. Janka coraz bardziej zatraca się w swoim uczuciu, które przybiera postać obłędu. Ujawnia się ciemna strona jej charakteru.

Zachowania homoseksualne Ester można rozumieć jako realizację potrzeby bliskości fizycznej, ale też jako odpowiedź na potrzeby Janki, od której jest uzależniona – zauważa Karolina Pniewska. – Znamienny jest moment, w którym dochodzi do pełnego zbliżenia między kobietami – trudno oprzeć się wrażeniu, że jest swoistym wyrazem wdzięczności ze strony Ester. Nie bez znaczenia jest kontekst, w jakim znalazły się obie kobiety. Żyją w ciągłym napięciu i zagrożeniu życia. Prawdopodobnie, gdyby nie te specyficzne okoliczności, Ester realizowałaby swoją zmysłowość w relacji heteroseksualnej.

Jak dodaje psychoterapeutka, Janka również uzależnia się od Ester, która z kolei zapewnia jej nie tylko możliwość zaspokojenia potrzeb seksualnych, ale jest zarazem jedyną osobą, z którą może zaistnieć w relacji. Gdyby nie ona, Janka zostałaby zupełnie sama. Dziewczyna stopniowo zatraca się w staraniach o zatrzymanie Ester przy sobie.

Film Kidawy-Błońskiego to metaforyczna opowieść o wewnętrznych konfliktach między tym, co jawne (na powierzchni), i tym, co nieświadome lub wyparte (pod podłogą, w piwnicy). Zachęca do refleksji nad tym, od czego uciekamy w życiu, czego się lękamy, co kryje się pod naszą „podłogą”. Pozwala również zastanowić się nad cienką linią, jaka odgradza chęć niesienia pomocy od pragnienia kontrolowania i podporządkowywania osoby, która naszą pomoc otrzymuje.

TYTUŁ: „W ukryciu” SCENARIUSZ: Maciej Karpiński REŻYSERIA: Jan Kidawa-Błoński WYSTĘPUJĄ: Magdalena Boczarska, Julia Pogrebińska, Krzysztof Stroiński, Tomasz Kot, Agata Kulesza

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze