Z jednej strony pojawia się pragnienie, żeby wszystko, co stosujemy spełniało najwyższe standardy jakości, tj. naprawdę pielęgnowało delikatną skórę naszego malucha i nie uczulało go, z drugiej jest niepewność, presja reklam, zróżnicowane opinie członków rodziny i innych mam. To wszystko sprawia, że decyzja o doborze optymalnej pielęgnacji dla dziecka staje się przytłaczająca.
Żelazna zasada doboru
- Zasada jest prosta: kupujemy produkt i zaczynamy go stosować; jeśli skóra reaguje dobrze stosujemy go dalej; jeśli źle, nabywamy inny i wdrażamy do stosowania itd. Żelazna zasada: do pielęgnacji skóry stosujemy jedną linię produktów, ponieważ pokrywają się one w działaniu – radzi Bartosz Pawlikowski, dermatolog i pediatra z łódzkiej Kliniki Medevac, specjalista w leczeniu alergii, atopii i wielu innych chorób o podłożu autoimmunologicznym u dzieci.
Pamiętajmy, że im więcej różnych produktów stosujemy, tym większa szansa na alergię nabytą lub kontaktową. Dlatego zdaniem lekarza najlepiej stosować kosmetyki ubogie w składzie, przede wszystkim bez substancji zapachowych, i nie przesadzać z ich ilością. - Jeśli kosmetyk sprawdza się w pachwinie, z powodzeniem możemy stosować go również w fałdkach na szyi czy brzuchu – zapewnia.
Czy postawić na ‘eko?
Produkty ekologiczne to nic innego, jak kosmetyki ubogie w składzie, najczęściej również bezzapachowe. Jeśli na odparzonej pupie malucha sprawdza się olej kokosowy, można uznać, że jest to właściwe rozwiązanie na dany moment.
Gdy pojawia się problem
Zdarza się, że skóra jest problematyczna (AZS, Atopia, łuszczyca, łojotokowe zapalenie skóry), wówczas należy skonsultować się z dermatologiem dziecięcym i z jego pomocą szukać na półkach kosmetyków specjalistycznych, zawierających konkretne substancje przeciwzapalne czy przeciwświądowe.
- W swojej praktyce często stosuję preparaty recepturowe, tzn. robione ręcznie. Są tanie i mają skład niemal personalnie dedykowany do określonego problemu u konkretnego dziecka. Mogę swobodnie zmieniać stężenia poszczególnych składników i w razie problemu ze złą tolerancją wiem dokładnie, który składnik to powoduje – mówi lekarz.
Takie preparaty są nie tylko skuteczne, ale o wiele tańsze, niż gotowe leki. Zaletą jest również możliwość „wyprodukowania” ręcznie małej pojemności, żeby sprawdzić najpierw, jak maluch zareaguje na specyfik.
Jak często kąpać dziecko?
To dylemat wielu mam, niektóre praktykują nawet codzienną kąpiel. Jednakże w czasach, w których żyjemy większość z nas ma dobre warunki sanitarne i nie ma potrzeby aż tak częstego kąpania dziecka.
- Nie zalecam codziennych kąpieli, bo skóra malca nie zdąży odbudować filtra lipidowego na swojej powierzchni i zaczyna się przesuszać, a to generuje kolejne problemy – objaśnia ekspert.
Dodaje też, że w przypadku chorób z suchością skóry codzienna kąpiel jest wręcz przeciwwskazana! Wtedy obowiązuje zasada: im częściej smarujesz a rzadziej kąpiesz, tym będzie lepiej.
Konsultacja merytoryczna dr Bartosz Pawlikowski, dermatolog, pediatra; łódzka Klinika Medevac,