Baseny, hotele i prysznice na siłowniach to miejsca, gdzie najłatwiej zarazić się kurzajkami. To potoczna nazwa zmian skórnych wywoływanych wirusem brodawczaka ludzkiego HPV.
Do zakażenia dochodzi przez zetknięcie się z przedmiotami, których wcześniej używała chora osoba. Mogą występować na całym ciele, ale najczęściej atakują stopy. Jaki jest najlepszy sposób, by je usunąć?
Spłaszczony, bolesny guzek to właśnie kurzajka
Kurzajka na podeszwie stopy lub na dolnej powierzchni palców ma specyficzny wygląd. Ponieważ naciska na nią cała masa naszego ciała, ma postać charakterystycznego, twardego guzka o płaskim kształcie. Z tego powodu na początku łatwo ją pomylić z odciskiem lub zwykłym zgrubieniem skóry. Kurzajka potrafi być bardzo bolesna, a stopień odczuwanego dyskomfortu zależy od tego, gdzie się umiejscowi. Najwięcej bólu sprawiają te położone w okolicy paznokci i w miejscach, o które podczas chodzenia ocierają buty. Jednak nawet jeśli kurzajka nie jest bolesna, to na pewno jest nieestetyczna, a ignorowana może z czasem zyskać nawet do 2 cm średnicy.
Szybkie efekty daje kwas w żelu
Nigdy samodzielnie nie próbujmy wycinać ani zdrapywać kurzajki. W tej sposób możemy tylko uszkodzić naskórek lub rozsiać brodawki po całej skórze. Kurzajka musi odpaść sama pod wpływem odpowiedniej terapii. Bardzo skutecznymi i łatwymi do stosowania lekami na kurzajki na stopach są te preparaty z kwasami trójchlorooctowymi lub salicylowymi, które mają postać gęstego żelu w tubce. Jego działanie polega na niszczeniu wirusa HPV będącego przyczyną powstania brodawki. Przed zastosowaniem preparatu warto zabezpieczyć przed uszkodzeniem znajdującą się wokół brodawki zdrową skórę i posmarować ją maścią cynkową. Następnie należy dokładnie pokryć całą powierzchnię kurzajki cienką warstwą produktu, wyciskając na nią jedną lub kilka kropel żelu. Przed założeniem skarpetki lub buta trzeba odczekać 10-15 minut, by preparat zdążył wyschnąć. Dostępne w aptekach terapie kwasowe bez recepty w formie żelu, np. może zniknąć już po tygodniu kuracji. Po czterech dniach wykonywanej dwa razy dziennie aplikacji skóra zaczyna się złuszczać, a po kolejnych czterech dniach zaczyna narastać zdrowy, wolny od kurzajek naskórek.
Pamiętajmy, że jeśli nawet kilkukrotnie powtórzona terapia nie przyniesie efektów, trzeba pójść z wizytą do lekarza dermatologa, by upewnić się, czy mamy do czynienia z wirusem HPV. Brodawki zazwyczaj nie są niebezpieczne. Jednak nie zawsze to, co uważamy za brodawkę, nią jest. Mogą to być znamiona bardzo do nich podobne i prowadzić do nowotworu.