Film „11 minut” w reż. Jerzego Skolimowskiego jest polskim kandydatem do Oscara w kategorii „Najlepszy Film Nieanglojęzyczny”.
22 września Komisja Oscarowa jednogłośnie wybrała film „11 minut” w reż. Jerzego Skolimowskiego na polskiego kandydata do Oscara w kategorii „Najlepszy Film Nieanglojęzyczny”.
Obsesyjnie zazdrosny mąż, jego seksowna żona – aktorka, podstępny hollywoodzki reżyser, kurier rozwożący narkotyki, sprzedawca hot dogów z mroczną przeszłością, sfrustrowany uczeń w ryzykownej misji, alpinista naprawiający hotelowe okna, uliczny malarz, ekipa pogotowia ratunkowego z zaskakującym problemem, dziewczyna z psem, grupa zakonnic. Przekrój mieszkańców wielkiego miasta, których życie i pasje przeplatają się ze sobą. Nieoczekiwany łańcuch zdarzeń przypieczętuje losy wielu z nich w ciągu zaledwie jedenastu minut.
„Stąpamy po kruchym lodzie, na skraju przepaści. Za każdym rogiem czyha nieprzewidziane, niewyobrażalne. Nic nie jest pewne – następny dzień, następna godzina, nawet następna minuta. Przyszłość jest tylko w naszej wyobraźni. Wszystko może skończyć się raptownie, w najmniej oczekiwany sposób” – Jerzy Skolimowski.
Wyróżniony Nagrodą Specjalną Jury 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni oraz Nagrodą Jury Młodzieżowego 72. Festiwalu w Wenecji obraz trafi na ekrany 23 października. W doborowej obsadzie m.in.: Wojciech Mecwaldowski, Andrzej Chyra, Dawid Ogrodnik, Mateusz Kościukiewicz, Paulina Chapko, Agata Buzek, Piotr Głowacki, Jan Nowicki, Ifi Ude oraz irlandzki aktor Richard Dormer („Gra o tron”)
mat. pras.Kino Świat