1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. REKLAMA
  4. >
  5. Michał Szyc. Muzyka to mój tlen

Michał Szyc. Muzyka to mój tlen

 Michał Szyc podczas koncertu Młodej Polski Filharmonii we Wrocławiu
Michał Szyc podczas koncertu Młodej Polski Filharmonii we Wrocławiu
Wokalista zaśpiewa na żywo w programie The Voice of Poland. O debiucie na płycie We Love You Mr Cohen, koncertach z filharmonikami pod batutą Adama Klocka i Młodej Polskiej Filharmonii mówi w wywiadzie dla Zwierciadlo.pl.

Zadebiutowałeś własną aranżacją utworu „Aleksandra Leaving” na płycie We Love You Mr Cohen. Skąd się wziąłeś obok takich sław jak : Chris Botti, Katie Melua, Adam Cohen, Nick Cave czy Judy Collins?

Zostałem zauważony i poproszony o zaśpiewanie tej piosenki przez wydawcę albumu, firmę Magnetic Records współpracującą z firmą Uniwersal. Obok Anity Lipnickiej jestem jedynym Polakiem na tej płycie i to naprawdę wielka sprawa. Mój głos się spodobał i tak zaczęła się współpraca, której kontynuacją jest nagrany już inny utwór Leonarda Cohena, „Paper Thin Hotel”. Można go usłyszeć w kilku rozgłośniach radiowych.

Na co dzień śpiewasz ulubione utwory, własne kompozycje, ale współpracujesz z filharmonikami z Kalisza i Częstochowy pod dyrekcją Adama Klocka, a w zeszłym roku wziąłeś udział w tournée Młodej Polskiej Filharmonii. To dosyć oryginalne połączenie…

Każdy taki występ bardzo umacnia mnie muzycznie, sprawia, że staję się bardziej wrażliwym wokalistą, i przede wszystkim słyszę dźwięki, których wcześniej nigdy nie znałem. To niesamowita rzecz! Za każdym razem czuję duży progres w swoim śpiewaniu i wiem, że to właśnie za sprawą występów z filharmoniami pod dyrekcją Pana Adama Klocka.

Tournée z Młodą Polską Filharmonią dało mi „kopa” do jeszcze większej pracy. Muzycy MPF, z którymi się zaprzyjaźniłem, to wspaniali, mądrzy ludzie, którzy wiedzą, czego chcą w życiu, ale przede wszystkim doskonali muzycy uczący się na całym świecie. Jestem wielkim szczęściarzem, że przebywam czasami w tak doborowym towarzystwie!

Na przesłuchaniach do The Voice od Poland zaśpiewałeś „ A Whiter Shade of Pale” grupy Procol Harum. Dlaczego akurat ten utwór?

Utwór został wybrany przez twórców programu , ale jego stylistyka bardzo mi odpowiada. Moi rodzice wychowywali się w latach 70., więc Procol Harum to zespół, z  którym i ja siłą rzeczy obcowałem. Muzyka w moim domu bardzo mnie ukształtowała, ale jednocześnie ukierunkowała w jednym hardrockowym brzmieniu. Dziś z dnia na dzień staję się coraz bardziej wszechstronnym wokalistą, kocham nowoczesne dźwięki i to mnie coraz bardziej pociąga.

Jesteś w szesnastce najlepszych uczestników. Przed Tobą występ na żywo. Jak się do niego przygotowujesz?

Przed programem śpiewałem każdego dnia, bo muzyka to mój tlen. W programie dostaję piosenki, które bardziej lub mniej pasują do mojej osobowości. I właśnie tym utworom muszę poświęcić więcej czasu, aby stały się moimi prawdziwymi wersjami. Największym błędem byłoby, gdybym kopiował wokalistów. Ja nazywam się Michał Szyc i chcę, aby mój wokal, mój głos był rozpoznawalny i zawsze kojarzony tylko ze mną. Moim marzeniem związanym z tym programem jest zaprezentowanie się szerokiej publiczności w dowolnym utworze z Filharmonią Kaliską . Zrobię wszystko, aby dojść  do finału i spełnić to marzenie. Ale byłby czad!

Proszę trzymać kciuki, aby się to udało. Pozdrawiam Wszystkich

Michał Szyc wziął udział  w letnim tournée 2013 Młodej Polskiej Filharmonii, młodzieżowej orkiestry działająca pod patronatem Fundacji Zwierciadło. Koncerty plenerowe w Poznaniu, Wrocławiu i Krynicy-Zdroju zgromadziły rekordową, ponad ośmiotysięczną publiczność, a wokalista zbierał po każdym swoim występie rzęsiste brawa. Także w tym roku Michał Szyc będzie koncertował  z MPF podczas trasy orkiestry zaplanowanej na początek sierpnia. Szczegóły już wkrótce na stronie

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze