Znamy zakazy – nie marudzić, nie krytykować, nie obwiniać i nie wyciskać tubki pasty do zębów od środka. A badania wskazują, że szczęśliwe pary, koncentrują się na pozytywnych aspektach wspólnego życia. A przede wszystkim na pozytywnych emocjach.
Pozytywnych emocje otwierają nas, argumentuje Barbara Fredrickson, psycholog z University of North Carolina w Chapel Hill. Wspólne przeżywanie radości w relacjach to nie tylko zabawa, to coś więcej – wdzięczność, inspiracja, wzajemne zaciekawienie. A w efekcie bardziej satysfakcjonująca intymność.
1. Bądźcie wdzięczni
To wydaje się wręcz banalne – żeby podziękować partnerowi za coś, co dla nas zrobił i za to, że po prostu jest. Wdzięczność pomaga w dostrzeżeniu dobrych cech u naszych partnerów.Badania pokazały, że partnerzy którzy częściej wyrażają wdzięczność, są bardziej zadowoleni z życia w relacji. Wdzięczność trzeba umieć wyrażać. Zamiast powiedzieć: „Dziękuję za ugotowanie obiadu, byłam bardzo głodna”, lepiej powiedzieć: „Wspaniale gotujesz, pyszny był ten obiad. Miło mi, że pomyślałeś, że wrócę głodna”.
2. Kłóćcie się na żarty
Kiedy życie składa się tylko z pracy, płacenia rachunków, sprzątania, spania i innych rutynowych czynności, robi się zbyt szaro. Wówczas, żeby „urozmaicić” sobie życie, zaczynamy wchodzić z partnerem w konflikty. I teraz ważne jest, w jaki sposób to robimy. Jeśli dokuczamy sobie z humorem i życzliwością – jest dobrze. Badania pokazują, że pary które się kłócą w sposób konstruktywny i zabawny, są ze sobą bardziej zżyte i szczęśliwsze. Ich związki się rozwijają. Bawcie się zatem dobrze podczas kłótni, kto komu w nocy kradnie kołdrę.
3. Zainwestujcie w dobre wieści
Oczekujemy od naszych partnerów, że będziemy się sobie wypłakiwać na ramieniu, wspierać i pocieszać. Tak też bywa. Nie zauważamy, że czasem trudniej nam być blisko w czasie dobrej koniunktury. Entuzjastycznie reagowanie na sukcesy i obdarowywanie komplementami prognozuje większą satysfakcję. Dzielcie się tym, co dobre i cieszcie się tym wspólnie.
4. Użyjcie swoich złudzeń
Okazuje się, że partnerzy, którzy wzajemnie się idealizują, są szczęśliwsi. Istnieje coś takiego jak pozytywne złudzenia, które akurat związkom dobrze robią. Im więcej dobrego widzisz w swoim ukochanym, tym bardziej staje się on dobry. Im więcej słyszysz z jego ust komplementów, tym czujesz się piękniejsza. Jak widać - nie wszystko, co racjonalne, nam służy.
5. W partnerze odnajdźcie siebie idealnych
Jeśli jakąś cechę szczególnie podziwiasz w partnerze, masz ją w sobie. Ci, którzy żyją w szczęśliwych parach, doskonale o tym wiedzą. Zdają sobie sprawę, że partner to nasze lustro, które pomaga nam w rozwoju. Więc zamiast mu zazdrościć lub być od niego zależna, z jego pomocą zajmij się swoim rozwojem. Takie wspólne działania z kontekstem psychologicznym niesamowicie zbliżają. Jesteście sobie wzajemnie potrzebni i nie ukrywacie tego.