Zabawy z dziećmi: zabawy wiosną

Część z nas pojedzie na żagle, część na działkę, a jeszcze inni do znajomych w góry. Niezależnie od tego, gdzie spędzimy majowy weekend, skupmy się w tym czasie na maluchach, które, podobnie jak my, muszą dostosować się do dzisiejszego tempa, a jak nikt inny, potrzebują naszej uwagi, akceptacji i miłości.

Nie planujcie i nie kalkulujcie. Pozwólcie sobie na spontaniczne zabawy, najlepiej na łonie natury. Ci, którzy zostają w mieście, mogą odwiedzić place zabaw coraz lepiej dostosowane do potrzeb najmłodszych. Takie placyki mają miękkie, gumowe podłoże i tory przeszkód, które pozwalają na intensywny rozwój manualny i psychofizyczny. Jeśli na placu jest zbyt tłoczno, skierujcie swoje kroki do parku, gdzie budzi się przyroda, która może być pretekstem do ciekawych rozmów o porach roku, przyrodzie i szacunku do zwierząt. Z dala od ścieżek rowerowych pobawcie się w berka lub chowanego. Te ponadczasowe zabawy cieszą każdego malucha niezależnie od wieku. Amatorzy wycieczek rowerowych mogą w końcu wyciągnąć z piwnicznych czeluści swoje jednoślady. Jeżeli chcecie nauczyć dzieci jazdy na rowerze – biegowym lub klasycznym  - wybierzcie spokojne, zaciszne miejsce.

Spacerujcie często i dużo. Taki spacer to nie tylko okazja, żeby się dotlenić i poruszać, ale również świetny moment na rozmowy, nieważne, czy poważne, mądre, czy błahe, po prostu rozmowy.

Pogoda zachęca do wychodzenia. Zorientujcie się, jakie ciekawe wydarzenia będą miały miejsce w Waszej okolicy. Miasta i dzielnice prześcigają się w programach kulturalnych i coraz częściej mają ciekawą ofertę dla najmłodszych i ich opiekunów.

Jeżeli należycie do tych rodziców, którzy uwielbiają zabawy manualne, np. budowanie z piasku lub tektury, przenieście je na dwór. Może znajdą się chętni, którzy przyłączą się do zabawy – wspólnie możecie zbudować tekturowe miasto lub imponujący zamek.

Miłośnicy gotowania powinni zaprosić wiosnę do kuchni i pokazać malcom, jak zmienia się menu w zależności od pory roku. Przygotujcie razem wiosenne dania i zaproście znajomych na taras lub do ogródka.

Wykorzystajcie ten czas, żeby zwolnić nieco tempo. Pokażcie maluchom, że można cieszyć się z prostych rzeczy – spaceru, śpiewu ptaków, biegania po trawie. Jesteście ich przewodnikami, więc oprowadzajcie ich po świecie mądrze i pokazujcie to, o czym sami w codziennej bieganinie zapomnieliście.