Francuski filmowiec, dramaturg i pisarz urodził się w 1895 roku. To data istotna dla zrozumienia jego autobiograficznej książki osadzonej w czasach dzieciństwa.
Dzieciństwa, na które nie pada jeszcze cień pierwszej wojny ani dramatu, jaki kilka lat pózniej dotknie przesympatyczną rodzinę. Pełna ciepła i humoru opowieść, spisana pół wieku później, utrwala ostatnie momenty szczęścia związanego z zakupem domku w miejscowości La Treille nieopodal Marsylii. Ubożuchna rodzinka Pagnolów do swojego „majątku” wyprawia się przeważnie pieszo, by spędzać tam weekendy i wakacje. To w okolicznych lasach ojciec Marcela Józef doświadcza myśliwskiej chwały i to właśnie wiejską chałupkę matka chłopca Augustyna uznaje za swój wyśniony zamek. Kilkuletni Marcel zaś znajduje w La Treille najlepszego przyjaciela i idealne miejsce do życia, choćby w charakterze pustelnika. Wiele z tego, co wydarzyło się w La Treille, stało się dla artysty inspiracją do stworzenia późniejszych dzieł. O tym jednak Pagnol nie wspomina, skupiając się na oddaniu całego uroku dziecięcej naiwności. Pięknie mu to wyszło.
przełożyli Małgorzata Paszke i Paweł Prokop, Esprit, Kraków 2010, s. 416